Nietypowy sen o zębach

[Moon2304]

Witam mialam dzisiaj bardzo nietypowy sen i nie wiem jak go zinterpretowac. Snilo mi sie ze ukruszyl mi sie kawalek zeba i zaraz po tym wszystkie zeby zaczely mi sie bardzo ruszac,odchodzic od dziasla i o maly wlos wszystkie mi nie wypadly (tak sie ruszaly bardzo tak jak by zeby zyly swoim zyciem i same probowaly wypasc)a ja je w ostatniej chwili przytrzymalam reka i tak jak bym probowalam je usadowic spowrotem na ich miejscu po czym zabralam swoja reke majac pewnosc ze sa wszystkie na swoim miejscu choc bardzo chwiejne byly,pozniej gdy dotykalam tych zebow palcami zeby sprawdzic czy sa wszystkie i czy dalej bardzo sie ruszaja to stwierdzilam ze pomimo moich obaw sa stabilnie na swoim miejscu.Probowalam sama to zinterpretowac ale w kazdym senniku inaczej pisze no i nie ma konkretnej interpretacji na moj sen.Prosze o pomoc jest to dla mnie wazne,chcialam tylko dodac ze okolo miesiac temu snilo mi sie ze wypadly mi wszystkie moje zeby i w przeciagu tygodnia od mojego snu mialam 2 pogrzeby.....

Edytowane 29 Maja 2014 przez Moon2304

[Slawomir]

A który ząb się ukruszył i po której stronie?

[Moon2304]

Była to 4 lub 5 po prawej stronie u góry....

[Gość Jacek Bartnicki]

Jak dla mnie ząb oznacza osobę bliską. Im bliższy, (jedynka, dwójka) to bliższa osoba - rodzice, rodzeństwo. Dalsze zęby mogą oznaczać dalszych krewnych. Dobrym symbolem jest brak krwi.

Co do wypadania nie chcę jednoznacznie pisać: dla mnie byłaby to jakaś "strata" (niekoniecznie śmierć kogoś) albo utrata z kimś kontaktu (z kimś się nie widzimy, ktoś "wypadł" z obiegu).

 

Freud pisał o zębach że stosunek seksualny ale jego nie słuchaj (akurat jeśli chodzi o zęby, bo ogólnie Freud bardzo mądry był i The Best).

[Slawomir]

Witam!

Zęby w snach wbrew obiegowym i sennikowym opiniom wcale nie muszą zwaistować tego co najgorsze. twój sen tyczy się sparaw zawodowych lub związanych z czynnosciami które wykonujesz. Nie wiem czy pracujesz czy moze się uczysz ale sen własnie tego dotyczy.

Ukruszenie zęba w górnej szczęce po prawej stronie i to zęba trzonowego świadczy o tym że coś co uważałaś za bardzo stabilne, pewne i niezachwiane nagle się zminiło ( górna szczęka jest przecież nieruchoma zaś zęby trzonowe są "najmocniejszymi" zębami ). Ale w twoim śnie ukruszony ząb jest symbolem drugopalnowym najważniejsze jest to co się stało później a minaowicie zaczęły się ruszać pozostałe zęby albo przynajmniej miałaś takie odczucie. Symbolizuje to że jakieś małe niepowaodzenie wyprowadzi cię z równowagi i zachwieje twoją postawą. Sytuacje opanujesz dzięki jakimś szybkim działaniom - symbolizuje to użycie ręki a jest to przecież narzędzie naszej pracy ( co dodatkowo powtarza znaczenie zębów z prawej strony ) - to użycie ręki - jako symbol szybkiego i zdecydowanego działania jest najważniejszym symbolem tego snu. To szybkie działanie spowoduje to że twoje " niedociągnięcie" zostanie wogóle niezauważone - i to jest dodatkowe znacznie tego że jest to ząb trzonowy ( nie widoczny w naszym usmiechu ).

Pozdrawiam:

Sławomir

[Moon2304]

Obecnie pracuje choc moj szef jest dominatorem ktory lubi rzadzic ludzmi i ich wykorzystywac poza tym nie ma szacunku dla innych a on sam uwaza siebie za alfe i omege dlatego od jakiegos czasu mam totalnie dosyc swojej pracy i gdyby nadarzyla sie okazja bez wachania bym ja zmienila.W kwietniu skonczylam liceum dla doroslych ale juz sie zapisalam do nastepnej szkoly ktora zaczynam we wrzesniu.Dziekuje Ci Sławku troche mnie uspokoiles bo juz myslalam ze znowu cos zlego sie wydarzy bo jak wspomnialam we wczesniejszym poscie okolo miesiac temu snilo mi sie ze wypadly mi wszystkie zeby i po tygodniu mialam 2 pogrzeby w rodzinie. Mam jeszcze pytanie: miedzy tym pierwszym snem (co snilo mi sie ze wszystkie zeby mi wypadly) a tym drugim (co sie snilo ze wszystkie zeby ruszaly ) snila mi sie moja niezyjaca od prawie 3 lat mama.Normalnie rozmawialysmy w tym snie tak jak by ona nigdy nie umarla nie pamietam o czym utkwilo mi tylko w pamieci ze mnie prosila o pomoc.Wiec zapalilam jej na grobie znicz i pomodlilam sie w jej intencji(choc jestem ateistka).Czy o to chodzilo mojej mamie?Czy moze o cos innego? Bo nie mam pojecia jak mam zinterpretowac ten sen?Przez ostatnie 2 lata snila mi sie 2 razy:teraz i okolo rok temu.Wtedy bylam w ciezkiej sytuacji rozstalam sie z narzeczonym stracilam prace wszystko zaczelo mi sie walic mialam depresje i wtedy mama przysnila mi sie ze bylysmy u mnie w kuchni i probowalam upchnac w rurze w zlewie noworodka i sie zaklinowal i wtem pojawila sie moja mama ktora mi powiedziala ze ona to zrobi ze mi pomoze i teraz bedzie wszystko dobrze i rozkrecila te rury i wyciagnela to dziecko i skrecila rury i sen sie urwal wiem ze byl on troche chory zwlaszcza ten motyw dziecka ale po tym snie po kilku dniach zaczelam miec lepsze samopoczucie a po poltora miesiaca dostalam prace w ktorej nadal pracuje i wszystko sie zaczelo ukladac.Przetlumaczylam to sobie tak ze przyszla do mnie we snie aby mnie pocieszyc i uspokoic ze wszystko bedzie dobrze bzebym sie nie martwila ze ona mi z gory pomoze.Wiec jak mam interpretowac ten sen w ktorym czegos ode mnie oczekiwala?Czego ona ode mnie oczekuje?

[Slawomir]

Trudno powiedzieć co chciała od ciebie twoja mama, nic nie przychodzi mi do głowy, może jakbyś podała więcej inforamcji, gdzie to się działo, jak bya ubrana, jakie miałaś odczucia itp.