ta sama wróżka, tak rozbieżne przepowiednie?

[klauz]

zastanawiam się jak to możliwe, że byłam miesiąc temu u wróżki. powiedziała mi, że z Moim chłopakiem będzie wszystko jak najlepiej, że będziemy planować przyszłość, zamieszkamy razem, później ślub i dzieci a dziś poszłam po raz kolejny i nagle się okazuję, że On jest zły i ,że z Nim raczej nie będę... teraz już nie wiem, w którą wróżbę wierzyć i co dalej robić...

[klauz]

a wiesz może, gdzie dokładnie sie to znajduje? bo Ja nie orientuje się tutaj jeszcze

[Auegamma]

Witam,

 

jeżeli wróżka Tobie powie że jesteś śmiertelnie chora i że umrzesz za pół roku, dasz jej wiarę? Raczej nie, pójdziesz do specjalisty i się dowiesz czy faktycznie coś masz czy po prostu ta wróżka nie miała pojęcia co jej ślina na język przyniosła. Podobnie tutaj, zamiast ufać osobie trzeciej która równie dobrze może patrzeć na chmury i oceniać czy dwie osoby będą razem czy też nie, sama siebie zapytaj jak się ten Twój facet zachowuje i czy bycie z nim ma sens, bo kto jak kto, ale to TY poniesiesz konsekwencje SWOICH czynów jeżeli z nim zostaniesz a jest chamem bez podszewki, nawet jeżeli postąpisz według czyichś rad to i tak TY poniesiesz za nie konsekwencje, wróżka już na Tobie zarobiła i czy będziesz ze swoim obecnym facetem czy nie... jej zwisa i powiewa...

 

Pozdrawiam,

Auegamma

 

P.S. chyba za wolno piszę xD 2 wiadomości się pojawiły "ot tak" xD

[klauz]

generalnie miesiąc temu mi powiedziała, że to dobry człowiek i faktycznie jest dobry, co prawda ostatnio mamy trochę problemów i związek stoi pod znakiem zapytania i Ona mi powiedziała, że tak będzie jeszcze przez kilka miesiący aż wszystko się wyklaruje a dziś się dowiaduje, że On Mnie będzie zdradzać, jeżeli dojdzie do zaręczyn itd, dodatkowo powiedziała ,że ma się pojawić dziecko i spytała się, czy planuje, kiedy powiedziałam, że nie to nagle temat zmieniła znów na Niego jaki to On zły...

[Auegamma]

Witam,

 

technicznie wróżby przewidują najbardziej prawdopodobną przyszłość na dzień dzisiejszy, tak że dana para ludzi może być przeznaczona aby byli razem, ale jeżeli któraś ze stron świadomie zmieni zdanie i postanowi żeby jednak się nie wiązać, czy to ze strachu, wydarzeń pseudo losowych czy wpływu innych ludzi, to sprawa się rozpadnie pomimo jak najlepszych rokowań choć by kilka dni wcześniej. Dlatego wróżby są tak nieprzewidywalne jak nieprzewidywalne są zdarzenia które chce przewidzieć, a relacja dwojga ludzi jest raczej nieprzewidywalna... Nie wspominając o wróżkach które nie potrafią zinterpretować znaków na ziemi i niebie lub tylko udają wróżki...

 

Tak że jaki z tego morał? Przewidywania wróżek odstaw na bok, pójdź po rozum do głowy i uczucia do serca, sama zdecyduj czy chcesz się pomęczyć w milczeniu, zerwać znajomość czy wyjaśnić sytuację wprost, bo to co zrobisz z tą relacją będzie świadczyło o tym jak bardzo poważnie do niej podchodzisz i jak bardzo Tobie na tej relacji zależy.

 

Pozdrawiam,

Auegamma

 

P.S. tym razem... 0 wiadomości pojawiających się "ot tak" xD

[Czarownica]

Auegamma, nie ma chyba sensu dyskutować, bo ja juz próbowałam w poprzednim wątku, to Ci też powinno nakreślić jak wygląda sytuacja:

http://www.ezoforum.pl/oko-w-oko-z-wrozka/80694-problem.html

 

I nie pomogło, wizyta u wróżki musiała być... Niecierpliwość i brak konsekwencji działania... Wyczuwam młodość