Podaję prosty przepis jak sprawdzić,czy ktoś rzucił na nas urok lub klątwe ...

[natii2911]

Jak sprawdzić czy ktoś rzucił na mnie klątwę?

 

Witajcie drodzy forumowicze,nieraz pod wpływem różnych życiowych

niepowodzeń zastanawiamy się czy ktoś czasem nie rzucił na nas uroku,

nie jestem specjalistką w tej dziedzinie,więc nie wypowiem się na ten temat,

bo osobiście w to nie wierzę,ale podzielę się z wami prostymi przepisami

jak łatwo to sprawdzić.

Pierwszy przepis jest bardzo stary praktykowany jest przez stare cyganki,

lub uzdrowicielki.A więc potrzebnych jest:

-10 zapałek

-szklanka wody

Sposób wykonania jest taki:

Przed wykonaniem sprawdzenia odmawiasz Ojcze Nasz,

następnie odpalamy po kolei każdą z zapałek mówiąc przy tym

"nie dziesięć" kiedy się wypali wrzucamy do wody,cały proces

powtarzamy do ostatniej zapałki,kiedy wszystkie zapałki znajdą

się w wodzie,szklanką lekko potrząśnij i zobacz ile z nich tonie,

im więcej ich tonie tym silniejszy urok.

Drugi przepis pochodzi z tygodnika "Gwiazdy Mówią"

Potrzebne składniki to:

-szklanka wody

-oliwa

Sposób wykonania jest taki:

Odmawiamy Ojcze Nasz,następnie palec wskazujący i serdeczny

prawej ręki moczymy w oliwie i trzymamy nad szklanką z wodą im więcej

kropli rozpryśnie tym urok silniejszy.

Ja sprawdziłam te przepisy na sobie,z zapałek żadna nie utonęła,

z oliwy wpadła jedynie jedna maleńka kropelka reszta po palcach spłynęła,

także uroku na sobie żadnego nie mam

Jeśli ktoś będzie chciał jak w prosty sposób uwolnić się od uroku,

chętnie podam przepis.

 

Jak sprawdzić czy ktoś mnie przeklął

[acer456]

Sprawdzę sobie a jak pozbyć się uroku ?

[BLACK_PANTHER]

żeby się pozbyć trzeba ogórka kiszonego wycisnąć nad głową xD

[Ismer]

żeby się pozbyć trzeba ogórka kiszonego wycisnąć nad głową xD

 

Zapomniałaś dodać, że trzeba to zrobić o wschodzie Słońca oraz natrzeć się sokiem z czosnku i cebuli zmieszanym z emulsją z nieświeżego jajka i tak 3 dni to trzymać na sobie nie myjąc się.

Skutek gwarantowany i to nie tylko na pozbycie się uroku.

[acer456]

Nie gadajcie głupot bo jeszcze ktoś w to uwierzy i tak zrobi :terefere:

[Gość User2]

Ismer i Panther dobre, naprawdę dobre. : D

 

A teraz na poważnie i bez jakiegokolwiek słodzenia.

 

nieraz pod wpływem różnych życiowych

niepowodzeń zastanawiamy się czy ktoś czasem nie rzucił na nas uroku

 

Prawda.

 

nie jestem specjalistką w tej dziedzinie,więc nie wypowiem się na ten temat

 

To po kiego uja się wypowiadasz zwłaszcza, że:

 

osobiście w to nie wierzę

 

ale podzielę się z wami prostymi przepisami

jak łatwo to sprawdzić.

 

E, że co urwa!

 

Piszesz, że nie jesteś w tym specjalistką oraz, że w to nie wierzysz to kto ci w takim razie dał prawo by się dzielić takimi informacjami? Informacjami przez ciebie nie sprawdzonymi w dodatku?! Informacjami, których brak poznania może niestety innych skrzywdzić.

 

Ja to jestem jednak stary.

 

Uczono mnie, że nie można się wypowiadać o rzeczach ważnych gdy brak jest o nich wiedzy, oraz że gdy się o nich wypowiadasz jeśli masz takową wiedzę to należy to podeprzeć stosownymi przemyśleniami. Pokolenie gimbusów niestety po raz kolejny udowadnia, że rządzi. Psia mać!

 

Dla bezpieczeństwa innych lepiej się nie dziel wiedzą, w którą nie wierzysz. W innym wypadku skrzywdzisz innych. A jeśli nie skrzywdzisz to wkpurwisz innych.

 

Pierwszy przepis jest bardzo stary praktykowany jest przez stare cyganki,

lub uzdrowicielki.A więc potrzebnych jest:

-10 zapałek

-szklanka wody

Sposób wykonania jest taki:

Przed wykonaniem sprawdzenia odmawiasz Ojcze Nasz

 

Pierwsze słyszę żeby cyganka się na Mistrza Jezusa powoływała.

 

No ale idźmy dalej:

 

następnie odpalamy po kolei każdą z zapałek

 

Jak odpalamy?

 

Zapalniczką? Siarką pocieramy od tego papierku? Jeśli zapalniczką to zapalamy najpierw siarkę czy drugi koniec zapałki?

 

Jak mamy trzymać zapałkę? Pionowo? Poziomo? Na ukos? Czy może inaczej?

 

mówiąc przy tym

"nie dziesięć"

 

kiedy się wypali

 

A kiedy się wypala?

 

Wypala się wtedy kiedy płomień zgaśnie czy jak nasze palce poczują gorąca i z bólu zgasimy nadal płonący się płomień? Czy może mamy zapalić zapałkę wrzucić ją np. do świecznika i tam pozwolić się naturalnie jej wypalić do końca? Czy drewno, które nie zostanie spalone a jest częścią spalonej części to jest zapałka spalona, wypalona itd.?

 

wrzucamy do wody,cały proces

powtarzamy do ostatniej zapałki,kiedy wszystkie zapałki znajdą

się w wodzie,szklanką lekko potrząśnij i zobacz ile z nich tonie,

im więcej ich tonie tym silniejszy urok.

 

Eksperyment 1:

 

Zapaliłem i wrzuciłem zapałki do wody nie wykonując modlitwy przewidzianej w proponowanej recepturze.

 

Wynik: żadna nie utonęła.

 

Eksperyment 2:

 

Zrobiłem zgodnie z recepturą.

 

Dwie zapałki odpaliłem nie ze strony siarki. Pływają na górze więc wnoszę, że to zbyt dużego wpływu nie ma. Choć nie jestem przekonany.

 

Jak mocniej potrząsnąłem to jedna z zapałek ustawiła się pionowo. Po tym jak pozwoliłem się uspokoić powierzchni część nie spalona wypłynęła na powierzchnię a cześć spalona została pod wodą. Zapałka pozostała w pozycji pionowej.

 

I teraz pytanie do autora tematu.

 

To jest zapałka tonąca czy nie?

 

W mej ocenie ona nie tonie ponieważ część jej znajduje się nadal na powierzchni?

 

Wnioski:

 

Bawiąc się w tą grę czułem po prostu jak mieli polewę z tego moi Opiekunowie i godności, które są mi przyjazne a są w pobliżu.

 

Rytuał w mej ocenie to pic na wodę i fotomontaż.

 

Dosłowne posługiwanie się tą recepturą mija się z celem. Brak u mnie kwestionowania sensu tego rytuału, lecz należy tu znać słowa klucze by tą recepturę odpowiednio odczytać.

 

Reasumując: ta receptura w dosłownym brzmieniu jest nic nie warta. Tylko osoby znające słowa klucze znajdą właściwy sposób. Jednakże to nie mój problem by ten sposób odnaleźć.

 

Drugi przepis pochodzi z tygodnika "Gwiazdy Mówią"

Potrzebne składniki to:

-szklanka wody

-oliwa

Sposób wykonania jest taki:

Odmawiamy Ojcze Nasz,następnie palec wskazujący i serdeczny

prawej ręki moczymy w oliwie i trzymamy nad szklanką z wodą im więcej

kropli rozpryśnie tym urok silniejszy.

 

Gwiadzy Mówią? A podali źródło skąd to wytrzasnęli?

 

Niestety nie mam oliwy by się zabawić w ten rytuał więc nie będę tego brał pod nóż. : D

 

Ja sprawdziłam te przepisy na sobie,z zapałek żadna nie utonęła

 

A zastanowiło ciebie jaka jest wyporność drewna? Pod wpływem jakich warunków drewno tonie, a także czy jest cięższa od wody czy nie? Warto by te same pytania zadać odnośnie węgla zwłaszcza, że część spalona pod wpływem płomienia jest węglem.

 

z oliwy wpadła jedynie jedna maleńka

 

Jakiej powierzchni było naczynie? Jak trzymałaś palec wskazujący i serdeczny prawej ręki nad tym naczyniem? Pod jakim kątem?

 

Magia magią, ezoteryka ezoteryką, rozwój duchowy pier***dolonym rozwojem, ale ilu z was do urwy nędzy bierze przy tego typu sprawach pod uwagę oddziaływania sił fizycznych?

 

także uroku na sobie żadnego nie mam

 

Za wyjątkiem urok EGO który jak zwykle rulez.

 

Znajdź ty lepiej kompetentnego wahadełkowarza, który profesjonalnie ci to pod każdym kątem sprawdzi niż samej się do tego zabierać od dupy strony.

 

Jeśli ktoś będzie chciał jak w prosty sposób uwolnić się od uroku,

chętnie podam przepis.

 

Lepiej nie podawaj.

 

Gdy podaje się przepis to poza wykonaniem jego w dobrym tonie jest opisać nie tylko recepturę, lecz określone efekty, których można się spodziewać. Jest to kwestia istotna zwłaszcza w tematyce omawianej na forum. Zbyt wiele jest fałszywej obecnie nauki by podawać przepis bez wyjaśnienia istotnych szczegółów.

[WróżkaZębuszka]

Tak, troszkę razi brak konsekwencji autorki - niby się nie zna, ale się wypowie - ale wierzę w jej dobre intencje. Mimo wszystko, AoiMizu, rozwaliłeś system , cheers!

[:)0]

Można wszystko szkiełkiem i okiem , wtedy to co inne nie widać i po sprawie . Na tych co coś w zakresie odczuć napiszą z góry z swojego racjonalizmu patrzeć można.

Mam znajomego co taki jest, ale nigdy już nie kupi samochodu co żeńską nazwę ma , jak chciał na szybko gdzieś dojechać to nie zapalało . W trasie bezawaryjne.

Sprawdzić czy ok to można świecę zapalić, jak będzie kopcić to coś nie tak energetycznie, można też przyjąć że taką kupiliśmy i źle się pali. Dowolność mamy.

Jedna z metod ludowych oczyszczania ludzi jest oczyszczanie woskiem, tu racjonalista wymięknie. Metoda identyczna dla każdego, łącznie z kątem lania wosku do wody i inny efekt zależnie nad kim ten wosk był.

[Asuman]

Około 4 lata temu, znalazłam w doniczce na oknie plastikowy żółty krzyżyk, w następnej doniczce też, także w rolecie na oknie, wszystkie jednakowe, było to dziwne, ale poszło po jakimś czasie w niepamięć. Babcia jest osobą bardzo pogodną i gościnną często odwiedzają ją znajomi i rodzina. Od tej pory zaczęły się nie kończące kłopoty.
Dzisiaj znalazłam tę stronę i dało to nam do myślenia , bardzo bym chciała pomóc mojej Babci, bo to niszczy całą naszą rodzinę. Babcia wychowała mnie od urodzenia i zastąpiła mi rodziców, nigdy nie przechodziła obojętnie obok cudzych kłopotów, gdybym mogła jakoś pomóc, jeszcze się uczę, babcia ma niewielką emeryturę, więc jeśli wiąże się to z finansami to , proszę odrzuć moją prośbę. Serdecznie pozdrawiam. Asuman.

Edytowane 16 Stycznia 2020 przez Makrela