Etheny Napisano 26 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2015 Śniło mi się, że miałam robić jakąś pracę u koleżanki na sąsiednim osiedlu - ta dziewczyna, która była we śnie tą koleżanką tak naprawdę nią nie jest, znam ją tylko z widzenia, kiedyś chodziła do tej samej szkoły, pewnie nawet tak oficjalnie mnie nie zna, ja jej też nie - no więc szłam do niej do domu. Dzień był mglisty, padało, szłam z parasolką. Mogłam wybrać skrót albo drogę dłuższą. Ze skrótem wiązało się spotkanie z niezbyt kulturalnym i bezpiecznym towarzystwem - raczej typy spod ciemnej gwiazdy. Widziałam ich już z daleka, ale mimo to szłam, mając nadzieję, że zdołam ich ominąć. W pewnym momencie zaczepił mnie jakiś starszy facet, nie wiem, czego chciał, ale ja chciałam by mnie zostawił, ten zaczął mi grozić, wyjął nóż, powiedział, że mnie zabije, szarpał mnie. Chciałam od niego uciec, biegłam, ale cały czas mnie doganiał. Krzyczałam, by ktoś mi pomógł, ale kiedy widziałam jakiegoś człowieka obok, on... natychmiast znikał, rozpływał się. Biegłam do tego jej bloku, on co chwila do mnie podbiegał, znów groził. W pewnym momencie spotkałam jakiegoś innego mężczyznę, który miał na sobie szalik, chciał tamtego udusić swoim szalikiem, nie udało mu się, bo też zniknął. W końcu zdołałam uciec do jej domu, gdy tylko weszłam, powiedziałabym, by zadzwoniła na policję. Potem, gdy wróciłam do domu, opowiedziałam wszystko mamie. Ta powiedziała mi, że "przeżyła wybuch w Belwederze", bo we śnie tam pracowała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamaya Napisano 31 Sierpnia 2015 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2015 Osoba ze snu nie musi być dosłownie tą znajomą z widzenia. Może spotkasz na swojej drodze kogoś do niej podobnego i stąd we śnie to powiązanie. Masz jakieś zadanie do wykonania i kusi Cię droga na skróty. Może chodzi nie koniecznie o iście gdzieś skrótem, ale robienie czegoś bardziej niedbale, ryzykownie. Chcąc zrobić coś szybko wystawiasz się na jakieś ryzyko, wchodzisz komuś w drogę, przyciągasz kłopoty, w których ciężko Ci się uporać, bo otoczenie nie dostrzega tego, co Cię prześladuje nawet jak są Ci życzliwi. Może czasem warto, więc dobrze się zastanowić przed dokonaniem wyboru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.