WróżkoweLove :D

[WróżkaZębuszka]

Pomóżcie powracającej Wróżce w interpretacji rozkładu na związek. Background: Jestem w świeżym związku, darzymy się dużym uczuciem i szacunkiem, ale oboje mamy trudną przeszłość (momentami nawet bardzo), więc są między nami czasem lekkie tarcia (charaktery też mamy ). Spytałam karciochów, czy ON jest kimś, kto może w moim życiu zamieszać, zostać na dłuuuuugo i szczęśliwie, czy będzie nam razem po drodze, czy się ustabilizujemy wspólnie.

Karty kładłam w swoim systemie 3 + 2 + 1, gdzie najczęściej przechodzą one od ogółu do szczegółu. Tym razem, nie mam pojęcia, co chciały mi powiedzieć :shrug2:

Dama kier - Dama trefl - 9 trefl

Walet trefl - 10 karo

8 trefl.

 

W obliczu tej ilości trefli, które generalnie wg mnie rzecz biorąc, mówią o pracy/szkole/zawodzie/pieniądzach, aż pokusiłam się o przeszukanie forumowych interpretacji. To, co znalazłam, to że trefle zapowiadają, że coś się będzie działo. Treflowa dama może być symbolem plotek na nasz temat, zazdrości (z waletem do pary), co by się zgadzało - jego ex rozpowiada nieprzyjemne rzeczy na nasz temat, chociaż 99% z nich nie ma racji bytu - przypuszczam, że jest zazdrosna, stąd tak zemstliwa. Dama trefl przywodzi mi na myśl jeszcze matkę, starszą, zaufaną osobę - taką była ś.p. mama mojego partnera. Nie znałam jej, nie zdążyłam. Mimo to, ostatnio przyśniło mu się podobno nasze spotkaie - mnie i jego mamy - gdzie mama miała powiedzieć: 'To jest ta dziewczyna, synu'... Może to właśnie w kartach wychodzi pomocna, kibicująca nam mama?

Dama kier symbolizuje dla mnie dobre wiadomości, wsparcie, dobre intencje - chyba nieprzypadkowo pojawia się obok tej treflowej?

10 karo jako zapowiedź ruchu, przeprowadzki, być może właśnie wspólnej. Wydaje mi się, że te karty mówią o tym, że mamy szanse na wspólną przyszłość, choć z przejściowymi kłopotami.

Jak sądzicie???

Każda pomoc mile widziana!

[Gość anhana]

A jaki sobie przyjmujesz swój sygnifikator ?

[WróżkaZębuszka]

Za swój przyjmuję Damę pik - pasuje wg charakterystyki kart - ale tu się nie pojawia.

[Gość anhana]

Generalnie brakuję mi tu kierów, żeby było love i stabilnie, są za to trefle, które mówią, że raczej nadal będzie burzliwie i docieranie nadal będzie trwało myślę, że miesza jego była. Na pewno On jest dla ciebie przyjacielem, daje ci poczucie bezpieczeństwa mimo tego "docierania" , znacie się z pracy, uczelni czy coś ? Nie znam się na ósemkach I twoje pytanie jest nieprecyzyjne Czy ustabilizujemy się, czy namiesza .. nie wiadomo o co chodzi.

[WróżkaZębuszka]

Namieszać - pozytywnie pozmieniać życie . Czy się ustabilizujemy - trwały związek, rodzina, życie .

Przyjaciel - bardzo . Kończyliśmy jedną uczelnię, chociaż poznaliśmy się dużo później.

[Gość anhana]

No to namiesza, pozmienia, ale jest na chwilę. Ale nie ma się czym przejmować, to jest szansa, korzystaj, i nie podchodź zbyt emocjonalnie, przynajmniej ja bym tak odczytała to dla siebie

[WróżkaZębuszka]

Właśnie kłóci mi się ta interpretacja z moim poczuciem, że jesteśmy dla siebie stworzeni, bardzo chętni do kompromisów i skorzy do wzajemnego przebaczania... to mi rokuje na dłużej. Może te trefle pokazują nasze ostatnie utarczki?

[Gość anhana]

Przede wszystkim odpowiadają na zadane pytanie z resztą już glupieję, pierwsza myśl najlepsza! Może ktoś ma inne spojrzenie i się tu wypowie

[Gość gość5]

kochana WZ ja po pprostu myślę, ze te podłe podchody przyprawiaja Cie o bół głowy ale pan da Ci poczucie bezpieczeństwa i trzeba bedzie pewne rzeczy wyjasnic ale rozpadu zwiazku brak- mylse, ze dacie rade

[WróżkaZębuszka]

Ja mam tak, że często karty odzwierciedlają dla mnie sytuację bieżącą i - jeśli coś jest na rzeczy - starają się mi ukazać, co jest szczególnie ważne, może do poprawy. Bywa, że skrzętnie chcę pominąć niektóre wątki i wróżyć, jakby ich nie było, ale moje karty same się sprytnie do nich odwołują, nie pierwszy raz już .

[WróżkaZębuszka]

Rogi, dziękuję , tylko o jakich 'podłych podchodach' mówisz?

[Gość gość5]

Rogi, dziękuję , tylko o jakich 'podłych podchodach' mówisz?

 

mialam na mysli to co robi jego ex.

[Gość aksasyena]

darzymy się dużym uczuciem i szacunkiem

 

Zależy na czym Ci zależy.

 

;-)

 

Uczucie i szacunek - dobrze to ujęłaś.

 

Ale!

 

Jak widzisz w kartach - zero "miłości".

 

Tzn. tego, co "popularnie" uznaje się

za miłość - w kartach raczej "przyjaźń".

 

Ale znów!

 

;-)

 

Skoro oboje macie "trudną przeszłość",

to taki "przyjazny" klimat może Wam

smakować o wiele bardziej niż "miłosny".

 

Moim zdaniem nie ma się co przejmować,

tylko cieszyć się tym, co jest...

 

:-)

 

A sytuacja jest chyba zbyt delikatna,

żeby nakładać na nią jakieś "ramy".

 

Powodzenia!

 

:-)

[WróżkaZębuszka]

Bardzo Wam dziękuję za wszystkie interpretacje !