lordbrzeg Napisano 6 Października 2015 Udostępnij Napisano 6 Października 2015 Witam- czy ktoś z was zna jakieś czary miłosne, zaznaczam że nie chodzi mi tu o żadna rzucanie uroków tylko o raczej przyciągnięcie kogoś kto coś do mnie czuje, lub żebym wiedział kto to jest. Od razu zaznaczam- próbowałem już wszystkiego a niedawno dostałem kosza bo dziewczyna wolała być z klerykiem niż ze mną, nie jestem jakiś brzydki, głupi też nie więc na prawdę nie jestem już gotowy spróbować wszystkiego- za wyjątkiem zmuszania kogoś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 7 Października 2015 Administrator Udostępnij Napisano 7 Października 2015 Może na początek przeczytaj ten wątek: http://www.ezoforum.pl/ogolnie-o-magii/20789-uroki-milosne.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BLACK_PANTHER Napisano 8 Października 2015 Udostępnij Napisano 8 Października 2015 Chcesz poznać miłość swojego życia ? To spójrz w lustro. Jeśli prawdziwie będziesz umiał kochać siebie, jeśli będziesz umiał tkwić w tej wibracji, będziesz naprawdę z pasją patrzał na miłość wtedy dopiero Wszechświat będzie miał możliwość wsparcia tej wibracji i odzwierciedlenia jej na Twoim planie fizycznym. Nie rób nic na siłę. Nie staraj się denerwować na niepowodzeniach i koncentrować na zaklęciach łudząc się ich niezawodnym działaniem. Życie ludzkie jest bez znaczenia, znaczenie nadajesz tylko Ty a każda sytuacja jest dla Ciebie neutralna - to Ty decydujesz jakie konsekwencje będzie miało dla Ciebie dane zdarzenie a konkretnie Twój system przekonań. Extraterrestrial Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Cordeli Napisano 22 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 22 Lipca 2016 Kolega wyżej ma racje. Jeśli jednak komuś zależy na zaklęciu to nie musi korzystać z żadnego bardziej konkretnego, bo osobiście sama spontanicznie je rzuciłam i było bardzo efektywne (co prawda nie dla mnie, a znajomej). Jeśli zna się podstawy rzucania kręgu i jakieś najzwyklejsze zaklęcia to można je przerobić na własną korzyść. Zresztą jest pełno książek w internecie i do kupienia, gdzie można znaleźć dokładne opisy takich rytuałów. Jednak bez sensu, żeby ktoś rzucał tylko jedno zaklęcie bez żadnej wcześniejszej nauki. Lepiej jest już poprosić kogoś innego, albo dać sobie spokój i zająć się właśnie pracą nad sobą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość koraliki2 Napisano 24 Lipca 2016 Udostępnij Napisano 24 Lipca 2016 hmmm, znam trzy przypadki rzucania uroku, dwa nieskuteczne, jeden skuteczny 1. były mąż został oddany w wieczyste użytkowanie innej, gdy wypuszczamy "miłość" oddajemy innej, nie ma szans na powrót i żadne zaklęcia nie pomogły. Rzucanie uroku na ex męża by wrócił poskutkowało wołaniem watahy wilków, bo wilczyca wydawała się im niezła. Efekt ? gdy sama odpuściła i znalazła nową Love mąż oszalał z zazdrości i trwało to 10 kolejnych lat. w końcu zestarzał się i sobie odpuścił. 2. kolega biegał obok dobre kilka miesięcy, próbował dzień przed pełnią, w piatek, oj się działo, nie zdradzę szczegółów, bo jeszcze ktoś to podchwyci... by posiąść... i nic...ZERO...dopiero gdy koleżanka stwierdziła " ok, kolo fajny może na raz" dostał co chciał...i biegał, aż ona się w nim zakochała...w jego osobowości...więc tu zadziałała magia miłosci a nie urok. 3. Zobaczyła go w 3 słowach i osobowości, zakochana w sekundę, złoty strzał, on chyba przerażony, że to nie może być prawda, że ktoś się zakocha ot tak, na miejscu, chyba rzucił urok lub inne manipulacje. Z pieknej historii LOVE STORY którą sam Kosmos by lepiej nie wyreżyserował przez JEGO manipulacje / uroki zrobil sie taki toxic, że laska zbierała sie ponad rok, by móc się uwolnic od miłości jej życia. W efekcie nie mogła zwiąać się z nikim innym, byle spotkanie z płcią przeciwną kończyło sie płaczem, a ona uwięziona w NIM...straciła znajomych, przyjaciół, po cześci członka rodziny prawie...Wprowadził ją w taki obłęd, że na dżwiek jego imienia ucieka. Rozpoznała go jako miłość jej życia, druga połówka, na którą czekała latami, a koleś robiąc sobie z niej jaja...ją zniszczył. Wiele osób próbowało go od niej odciąć, mało skutecznie, dopiero jej silny upór sprawił, że przygarnęla kota, która jest wypisz wymaluj jego dajmonem. Żeby było zabawniej ma też kotke, która przypomina dajmona jego matki. Oboje gryzą sie i kochaja. Sprawa jest o tyle niebezpieczna, że ten KOT pilnuje teraz by żaden facet nie wszedł do domu. By nie zwariować wystawiła mieszkanie na sprzedaż, czyszczenie dom niewiele pomagało... i tak wielka LOVE STORY zamieniła się w WIELKĄ ucieczke. Taki koles ma dar niszczenia miłości. CO śmieszne, ON JĄ zamówił, a gdy dostal dodatkowo rzucił UROK. Zniszczył ją, swoją miłość totalnie. morał z tej bajki taki, kot upalił sobie wąsy bawiąc się zapałkami, zniszczył jedno fajne istnienie kobiety... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.