żmija

[Gość pechowa]

witam śniło mi się że wychodzę z domu a przede mną czarny kot mnie prowadzi za dom ,sama mam kota ale łaciatego a pałeta się czasami taki czarny ,i idę kot znikł i nagle pojawiła się żmija która owineła mi sie na szyi i uciekła no i się obudziłam ,dodam że kilka dni wcześniej chłopakowi przyśnił się czarno biały kot ,który zamieniał się w niezbyt ładną kobiete ,ostatnio nasze relacje nie są najlepsze pozdrawiam

[roxette]

Kot w Twoim śnie jest raczej złym znakiem, myślę, że w tym przypadku może symbolizować rozczarowanie, zawód miłosny. W miejsce kota pojawia się żmija- utrata zdrowego rozsądku z powodu uczucia.

 

Podsumowując: Radzę potraktować ten sen jako ostrzeżenie przed przykrym rozczarowaniem.

 

Natomiast kot we śnie chłopaka może wyrażać potrzebę czułości.

Edytowane 2 Listopada 2015 przez roxette

[Gość pechowa]

no roxette masz racje zawiodłam się na nim ,a ta zmija to raczej byl z nim interpretowala ze on chce mi odebrac wolnosc w sensie wszystko pod jego dyktando jakbym dusila sie w zwiazku albo pojawi sie znow czarus ex o jej , no moze on chce czułosci ale ja mu chyba nie dam

[Tamaya]

Według interpretacji w mojej rodzinie są tu dwa dość niepokojące symbole. Kot prowadzący Cię czyli ktoś nie do końca uczciwy, fałszywy. Na końcu drogi, którą idziecie czai się żmija czyli ukryty wróg. Może jak nie ten chłopak to ktoś inny intryguje pomiędzy Wami, ale to, że nie ukąsiła Cię tylko uciekła może być pocieszeniem, że z sytuacji wyjdziesz obronną ręką.

[Gość pechowa]

Tamaya no coś w tym jest ale żmiję nie kąsają raczej ludzi jak już to suchy jad no coś jest nie tak czuję to