Amesia Napisano 17 Listopada 2015 Udostępnij Napisano 17 Listopada 2015 Witam, proszę o pomoc w interpretacji snu . Generalnie mam tak,że rzadko pamiętam sny ale jak już pamietam sen to cos on oznacza. Ostatni sen,który tutaj został zinterpretowany, rzeczwywiście przedłożył mi się na życie osobiste , sytuację oraz przyszłość . Mam w domu babcię chorą , która jest już w bardzo ciężkim stanie po wyjściu ze szpitala i z dnia na dzień jest co raz gorzej. Pogodzilismy się z tym,że za dużo raczej jej czasu nie zostało chociaż lekarze mówią iz mimo,że babcia się męczy , stan sie pogarsza to ma bardzo silne serce jak na swój wiek więc trudno powiedzieć ile to potrwa. Pół godziny temu obudziłam się gdyz miałam sen o Niej i nie daje mi On spokoju . Mimo iż przekładając na rzeczywistość jest optymistyczny to i tak kiedy obudziłam się , czułam smutek i aż się popłakałam mając odczucia, że już babcia z Nami Wigilii nie spędzi . Sen pamiętam urywkami. Z cała rodziną siedzielismy w salonie , mielismy świadomość,że babcia leży w 2 pokoju i jest osobą leżącą . Poszłam do kuchni i naglę widzę,że babcia jakby cudownie ozdrowiała , siedzi w kuchni i je (chyba) obiad. Pobiegłam do pokoju aby powiedzieć mamie i bratu,że babcia chodzi i je obiad. Wszyscy zaczelismy się śmiać i komentować typu : tak to chora i chodzić nie może ale na obiad to sama wstała i przyszła . Zaraz przyszła babcia do pokoju usiadła na fotelu , zaraz wstała idąc do innego pomieszczania . Nie mam pojęcia co się stało,czy sie poślizgnęła, czy jej nogi odmówiły posłuszeństwa i upadła uderzając sie w głowę . Brat pomógł jej wstać a babcia była jakby zła i zniesmaczona coś do Niego powiedziała . Ja obwiniając brata za upadek babci zaczęłam na Niego krzyczeć . w tym momencie obudziłam się i nie wiem co było dalej. Nie mogę spać gdyż strasznie sie martwię i boje się ,że babcia opóści Nas juz niedługo . Dodam,że mimo w snie pojawił się brat to brat nie mieszka z Nami juz od wielu wielu lat i bardzo rzadko bywa w domu ze względu na odległość. Prosze o pomoc . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tamaya Napisano 4 Grudnia 2015 Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Jeśli ciężko choruje to może dla niej odejście jest tym, czego by pragnęła by nie czuć się ograniczona w ciele odmawiającym posłuszeństwa. Stąd obraz, że była samodzielna, a gdy upadła była niezadowolona z pomocy w podnoszeniu. Też kiedyś przeżywałam zbliżające się odejście babci i chciałam ją zatrzymać dopóki mnie jej dusza nie przekonała, że jestem w błędzie. Spróbuj cieszyć się chwilami, które są Wam dane razem i pamiętaj, że jej odejście nie oznacza, że nie będzie mogła Was wspierać z tamtej strony jeśli byliście z sobą blisko. Z uwagi, że może to naprawdę być dla Ciebie ciężka sytuacja odpowiadam na ten wątek, ale na przyszłość proszę jednak o stosowanie się do regulaminu odnośnie tytułu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Amesia Napisano 22 Stycznia 2016 Autor Udostępnij Napisano 22 Stycznia 2016 Witam, Dziękuję za interpretacje i przepraszam,że tak długo trwała moja odp . spory czas nikt nie odp więc nie zaglądałam . dopiero teraz zauważyłam ,że mi odpowiedziałaś . Jeszcze raz dziękuję za odpowiedź . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.