Materiał z masy solnej na futhark

[Dagaz]

Witam jestem nowy. Gniewajcie się lub nie - zalogowałem się po to, by zadać jedno pytanie. Czy runy wykonane z masy solnej będą działać? :>

 

Posiadam dwa .. No.. 3 futharki. Jeden z kolekcji "astrologia", którego nie używam, jeden drewniany, co kupiłem kiedyś i używam do dziś, oraz na kamieniach bałtyckich, jednak nie są jeszcze naładowane i użyte.

 

Ostatnio zrobiłem runy z masy solnej. Prostokątne, z runami wyrytymi i pociągniętymi zielona farbą. Zabezpieczone są przed wodą.. I czekają. Zrobione od zera, oczyszczone energetycznie (mam swoje metody ) Chce je w piątek naładować żywiołami. Myślicie, że będą działać ? gdy przesuwam nad nimi dłonią, czuje ciepło, więc jest w sumie dobrze.. Ale z ciekawości pytam: Co myślicie o runach z masy solnej, spotkaliście się z takimi?

 

Pozdrawiam.

[Dagaz]

wiem tyle, że runy muszą być na nośniku naturalnym - a wiec masa solna jak najbardziej. to sól, mąka i woda w końcu.

 

 

Edit.

Oto parę zdjęć.

 

 

 

Edytowane 13 Maja 2009 przez Dagaz

[Gość Jaga_Wiedzma]

Śliczne te runy.

 

A ja mam pytanie, czy runy wykonane z masy papierowej będą działały? Dokładnie chodzi mi o wykonanie bransoletki runicznej z masy papierowej.

[Gość truskawka]

Witam jestem nowy. Gniewajcie się lub nie - zalogowałem się po to, by zadać jedno pytanie.

 

Witam, gniewać się nie będę aczkolwiek chciałabym Cię zaprosić do dyskusji na forum

 

Czy runy wykonane z masy solnej będą działać? :>

 

Według mnie powinny działać.

 

Patrząc na zdjęcia ich mogę napisać, że wykonałeś kawał bardzo dobrej roboty Są one śliczne

[Dagaz]

Dodam, że woreczek jest w irchy z lnianą podszewką.

 

A masa papierowa powinna działać. Zależy z czego się dokładnie składa. Runy działają, gdy są na nośniku naturalnym: Kamień, drewno (a tym samym papier) oraz jak myślę wszelkie masy pochodzenia naturalnego, jak solna, czy ta z papieru także. Nie wiem czy metalowe runy nie powinny działać.. W końcu ruda także jest naturalna. Ale trudniej z wykonaniem takich run, odlewać ? Wykuwać runy? Nie wiem, co jeszcze można spróbować.

 

Edit: Glina też może być Ale z wypaleniem ciężko.

Edytowane 14 Maja 2009 przez Dagaz
post scriptum.

[Gość Jaga_Wiedzma]

Ostatnio we "Wróżce" Maria Piasecka wspominała, że robi runy nawet na muszelkach. Ja kiedyś widziałam runy zrobione na kolcach jeżozwierza, były bardzo ciekawe, ale ten materiał ciężko zdobyć.

Zdecydowałam się jednak na mase solną, bo te runy bardzo mi się spodobały.

Mam co prawda swoje wykonane już wiele lat temu na drewnie z mahoniu (dostałam takie pocięte kostki od znajomego, który miał dostęp do drewna egzotycznego) i jak na razie bardzo dobrze mi się z nimi pracuje. Jednak potrzebuję czegoś nieco mniejszego, bo te mają wielkość pudełek od zapałek

[tribalbellydancer]

i mysle ze sol dodatkowo chroni przed zlymi mocami

[Runekenner]

i mysle ze sol dodatkowo chroni przed zlymi mocami

 

Właśnie to samo chciałam napisać. Przecież sól to bardzo silna substancja. A materiał ma duży wpływ na to, jak runy pracują. Moje są z drewna bukowego i bardzo je sobie chwalę, wiem, że nawet gatunek czy wiek drzewa ma tutaj znaczenie. Myślę, że runy z muszli mogą najlepiej współpracować z osobą, u której dominuje żywioł wody... natomiast te z gliny, kamieni lub soli mogą najlepiej porozumiewać się z Ziemią. Sól reprezentuje Ziemię i, jak wspomniała koleżanka wyżej, chroni przed złą magią.

[Gość Jaga_Wiedzma]

To ciekawe co napisałaś. A możesz Ty lub ktoś inny podać przykładowe materiały do zrobienia run dla osób z dominującym żywiołem wody? Albo jeszcze lepiej jaki materiał najlepszy jest dla poszczególnych żywiołów. Bo np muszle choć są piekne to jednak uważam, że są mało trwałe i zbyt kruche , a jako, że moim żywiołem jest woda chętnie wykonałabym futhark z materiału odpowiadającemu temu żywiołowi.

Z góry dziękuję.

[Runekenner]

Hm, zastanówmy się... Woda, woda, woda, muszle, bursztyny, a może rzeczne otoczaki? Niby kamienie, ale przecież ukształtowane wieloma latami obmywania przez bardzo dynamiczną i przez to pełną magii rzeczną wodę.

 

Ziemia to wg mnie kamienie, glina i sól. Pewnie też drewno, ale nie jestem pewna.

 

Ogień... uuu, ciężka sprawa, szłabym albo w kamienie szlachetne mające poblask ognia (typu tygrysie oko, bo rubiny są raczej drogie), albo może w drugą stronę.... wosk? Jako materiał tak bardzo uzależniony od ognia?

 

Powietrze... pióra (Vivien, skoro widziałaś runy na kolcach, to może na piórach też da się zrobić).

 

Wydaje mi się, że aż takie dopasowywanie materiału do żywiołu może być trochę przesadne, że równie dobrze można np. ryć runy na kamieniach odpowiedniego żywiołowi koloru, albo korzystać z drewna, którego gatunek będzie nam się silnie kojarzył z danym żywiołem (mi np. dąb najmocniej kojarzy się z ziemią, wierzba płacząca z wodą a topola z powietrzem). Można też silniej doładować runy jednym z żywiołów podczas uświęcania nowego futharku.

[Gość Jaga_Wiedzma]

Dzięki

 

Ja tak się nad tym dziś zastanawiałam i doszłam do wniosku, że jak się bardzo chce to do materiałów "Wody" mogłyby się też nadawać koralowce :0 Choć są drogie. Poza tym szkło kojarzy mi sie z wodą, bo raz, że jest przejrzyste jak woda, dwa, że jego struktura chemiczna jest w zasadzie ciałem płynnym, trzy, że pochodzi z piasku, a piasek może pochodzić np z morza

Wiem, że to mocno naciągane ale jakoś tak szkło, a dokładniej szklane paciorki, czy kamyczki jakoś mi podpasowały. Co do ognia pomyślałam o metalu, bo mnie się metal z ogniem kojarzy. Powietrze... cóż, jakoś nie wyobrażam sobie pracy z piórami runicznymi ale może jak je dobrze przystosować

[Dagaz]

Materiał można przecież naładować dominującym żywiołem. Np kamienie trzymać w ogniu prosząc o przeniknięcie żywiołu do kamienia. To samo z wodą, powietrzem.. *ale to tylko moje zdanie - ja bym tak zrobił.*

[Gość Jaga_Wiedzma]

Ja zapewne też, ale zapytałam z ciekawości. Swoją drogą miło mieć własnoręcznie zrobione runy na nietypowym, choć naturalnym materiale, a w dodatku takim, który by dobrze współpracował tak z runami, jak i z osobą, która je wykonała.

[Gość Jaga_Wiedzma]

A co myślicie o zrobieniu run na gotowych tzw półfabrykatach, np takich jak te:

 

PROMOCJA !!! Lawa kwadrat czarna 14 mm (624617110) - Aukcje internetowe Allegro

 

przy okazji żywiołów to dla "Ognia" takim materiałem może być zastygła lawa, jak te kwadratowe korale na linku.

[Regis_]

Mógłby mi ktoś podać zastosowania run wykonanych z kości (również ludzkich)?? bo słyszałam o takich, ale runami się nie zajmuję więc nie mam żadnej książeczki na ten temat.. HELP:prosi:

[Regis_]

A co do żywiołu ognia, co myślicie o runach z siarki??

[Dagaz]

A jak chcesz je wykonać? teoretycznie fajnie, ale równie dobrze można zrobić je ze skały wulkanicznej jakiejś

[Regis_]

Trzeba zdobyć siarkę w postaci krystalicznej i je wykonać tak samo jak w runy w kamieniu .

[shimmy]

a co powiecie na wykonanie skryptu runicznego np. na liściu bambusa? wyciąć nożykiem skrypt jakiś...takie listki są bardzo trwałe więc nie rozerwą się i pokruszą. Jaki najlepiej skrypt wykonać na takim listku? pieniądze miłość? czy to bez znaczenia?

[Gość Jaga_Wiedzma]

Skrypt winno się wykonać taki jaki się potzrebuje w danej chwili. Na liściu bambusa... Pomysł fajny, ale skrypt zadziała nawet zapisany długpise na kartce. Choć taki bardziej pracochłonny moze miec większą moc... Tak myslę.

[Coen]

Ja tylko dodam, że pani Alicja Chrzanowska w swojej książce "Misterium run" napisała, że nie poleca szkła jako nośnika, gdyż z własnego doświadczenia wie, że takie runy nie mają tak wielkiej mocy jak te wykonane na kamieniu czy drewnie

[Gość Jaga_Wiedzma]

Ja przetestowałam też polecane skrypty na masie solnej, działają.

Co do interpretacji run to zawsze i wszedzie polecam Marię Piasecką, dużo lepiej pisze o runach niż A. Chrzanowska

[Gość Sowilo92]

ja sądzę, że najważniejsza w wykonywaniu skryptu jest szczera intencja, a materiał wg mnie najlepiej wybrać intuicyjnie, choć ja zwykle wykonuje czerwonym kolorem na żółtym lub złotym przedmiocie

[fatimma]

Witam

 

mam pytanie chce wykonac rune sowello bede robic to pierwszy raz jak ja wykonac i z czego thx:)

[Tiwaz]

dłutem wyrzeźbij w Kamieniu Słonecznym symbol Sowilo.

[satanator]

zależy czy chcecie żeby runy były wyryte czy namalowane/napisane bo to diametralnie zmienia możliwości wykonania ( mówię tu o osobach nie mających dostępu do skomplikowanych maszyn które kształtują bryły z drewna, węgla, bursztynu czy czegokolwiek innego bo materiałów do wykonania run jest wiele w zasadzie a które działają lepiej a które gorzej to już nie będe tutaj polemizował..)

[_Julianna_]

efekt godziny mieszania, ugniatania, wycinania, i malowania xD

 

 

 

teraz jeszcze wysuszyć w piekarniku i wylakierowac:)

[Gość Jaga_Wiedzma]

:brawo:

 

Są piekne. Co do lakieru uważaj, masa solna jakoś mi nie bardzo sie dobzre zachowała z lakierem i przydko wyglada.

[_Julianna_]

zorganizowano sabotaż na mój futhark ;( wrzucony do piekarnika który miał się rozgrzać do 180 st został spalony żywcem, gdy panowie ze wspólnoty mieszkaniowej przyszli wymienić domofon :(

 

Siedzieli i siedzieli i co chwile czegoś ode mnie chcieli, o coś pytali i tak mnie zagadali, że zapomniałam o moich maleństwach suszących się w piekarniku... A przypomniałam sobie o nich o tyle za późno... :

 

 

Na szczęście wyrobiłam sporo masy solnej, więc po 'opłakaniu' pierwszej nieudanej próby poczyniłam pewne kroki aby nowy futhark się nie zjarał, tak więc - zrobiłam nowy, cieńszy i susze go na kaloryferze ( pewnie będe go suszyć tydzień;/)

A wygląda on tak ( przepraszam za plagiat ):

 

[Gość Jaga_Wiedzma]

śliczny choć ja się trzymam czerwonego koloru dla run. I moja uwga, nauthis wyglada tak: http://www.ezoforum.pl/futhark-alfabet-runiczny/4413-wszystko-o-runie-nauthiz.html

 

Pamiętaj, ze to jedna z nieodwracalnych run i tak muis być narysowana aby w odwróconej pozycji wygladała tak samo

[_Julianna_]

no to nieźle xD

 

w książce Piaseckiej jest pokazana kapke w kapke tak jak namalowałam xD

 

 

o tutaj widać, nawet na kartach tak jest

 

na samej górze:

 

Edytowane 24 Lutego 2010 przez _Julianna_
nazwisko z małej -_-

[Gość Jaga_Wiedzma]

Piasecka stosuje interretacje strony jasenj i ciemnej każdej z run. Ja sama długi czas tak interpretowałam, jednak runy tzw nieodwracalne to nieodwraclne. Niestety panie zajmujace się tarotem czy innymi kartami często te runy właśnie odwracają, stosując jakieś oznaczenia typu kropka u dołu czy cos innego. O kartach już nie wspomne.

Polecam tez sięgnać po innych autorów, zobaczyć ich interpretację.

[_Julianna_]

No to nie pozostaje mi nic innego jak jedną runę wymienić

 

Jakie o szczęście ze zrobiłam 'niekciący' ponad kilogram tej masy i jeszcze piękna kula leży w lodówce

[Gość Jaga_Wiedzma]

Ja tez mam z masy solnej ale nie takie ładniutkie i staranne jak Twoje. Ja je kształtowałam w formę prostokątów -kostek ale chciałam właśnie takie dzikie.

Jak zostało ci masy solnej to zrób z niej kostki wielkości kosci do gry, i zrób w nich dziurki. Jka kostki wyschną namaluj runy i będziesz miała ładne korale. Np zrób sobie runy swego imienia, albo cały futhark jako korale (ja właśnie takie zrobiłam - to amulet i ozdoba)

[_Julianna_]

A tak jeszcze do pytania, a raczej zastanawiań jaki materiał odpowiadałby za ogień, to co sądzicie o kamieniu piorunowym ?? Wiem, wiem piorun to wyładowanie elektrostatyczne itd, ale jakoś pasuje mi do tego żywiołu:)

[Gość Jaga_Wiedzma]

Ja bym do ognia użyła pumeksu lub obsydianu

[Namanira]

zorganizowano sabotaż na mój futhark ;( wrzucony do piekarnika który miał się rozgrzać do 180 st został spalony żywcem, gdy panowie ze wspólnoty mieszkaniowej przyszli wymienić domofon :(

 

Tak w ogóle to polecam wypiekać masę solną w temperaturze 50 stopni i przy lekko uchylonych drzwiczkach. Zajmuje to ze 2-3h ale nie ma ryzyka spalenia raczej i nie trzeba czekać tygodnia.

 

A tak jeszcze do pytania, a raczej zastanawiań jaki materiał odpowiadałby za ogień, to co sądzicie o kamieniu piorunowym ??

 

A ja się zastanawiam czy to musi być konkretnie materiał. Tzn czy wypalanie (np. masy solnej właśnie lub znaków) nie wiążę ich jakoś z ogniem?

[Namanira]

To i ja się pochwalę moim, poniekąd związanym z ogniem, pierworodnym dzieckiem...niestety oddanym do adopcji.

 

 

Runy z brzozy a woreczek bawełna i jedwab

[Agor-ia]

Piekny, piekny ten moj urodzinowy prezent ^ ^ ;*

 

PS. Czy brzoza naprawde na mnie hiperplodnosc sprowadzi ?

bo Nami juz mnie nastraszyla haha

Edytowane 2 Kwietnia 2010 przez Agor-ia

[brydziu]

a ja mam takie pytanie, bo zrobilem sobie talizman z run ale ktos tu pisal ze runy trzeba naladowac o co w tym chodzi?

[katastros97]

Dać im swoją energie.

[katastros97]

A można naelektryzować kilkoma żywiołami ? i sobą ? na raz ?

[Gość anatemka]

i zasmażka ;D

 

można, ale dobrze by było gdybys wiedział co i po co robisz .

[Gość Stilla]

Odkopuję temat

 

Runy mam z tyłu głowy od dawna, ale jakoś nie miałam natchnienia ich nawet wypróbowywać. Czas skończyć z mentalnym lenistwem!

 

Zastanawiam się jak tanim kosztem (finansowym i czasowym) zrobić futhark i zaciekawiła mnie ta masa solna. Czy są tu obeznane osoby, które mają na ten temat jakąś opinię?

 

Z innych pytań:

 

na Allegro znalazłam za grosze już pocięte,. płaskie kółeczka ze sklejki brzozowej, w sam raz do wypalenia run. Czy ta sklejka ma jakąś wartość ezoteryczną czy już lepiej sobie zrobić tę masę? 

 

https://allegro.pl/oferta/kola-drewniane-kolka-pelne-eko-scrapki-3cm-100szt-8183699482?reco_id=5f2633d4-35b3-11ec-b825-b02628d00a30&sid=041047f9c36843e364ecb91b45c568a2755aa386fe7e14ee7421a14291fbf951

[Mesi]

@Ragna - ja mam z masy solnej. Zrobiłam wiele lat temu. Do standardowych składników dodałam jeszcze cynamon

 

[Gość Stilla]

2 minuty temu, Mesi napisał:

@Ragna - ja mam z masy solnej. Zrobiłam wiele lat temu. Do standardowych składników dodałam jeszcze cynamon

 

 

Dzięki za odpowiedź. Jak się z nimi obchodziłaś? Nie kruszą się?

[Mesi]

3 minuty temu, Ragna napisał:

Dzięki za odpowiedź. Jak się z nimi obchodziłaś? Nie kruszą się?

Mają chyba z 7 lat, jak nie więcej i nie kruszą się. Ale prawda jest taka, że rzadko z nich korzystam. Na zadane pytanie wyciągam tylko jedną runę. I to zawsze mi się sprawdza - nawet jeśli w pierwszej chwili nie do końca rozumiem, jaką odpowiedź niesie runa (choć zazwyczaj jest ta pierwsza "myśl" i to jest sednem odpowiedzi).

Masa solna jest bardzo plastyczna - ja po ugniataniu zrobiłam rulonik i pokroiłam na plasterki. Po "upieczeniu" są takie pękate. Na "dzień dobry" leżały na parapecie cały cykl księżycowy. Są tylko dla mnie. Nikt poza mną ich nie widział "na żywo", nikt ich nie dotykał. Pytam tylko o sprawy związane bezpośrednio ze mną i które są naprawdę ważne dla mnie. Mam ogromny szacunek do run.

[Gość Stilla]

Zrobione. Dosypałam cynamon i trochę papryki, żeby był lekko brązowy kolor. Całość podsuszyłam w piekarniku, runy pociągnęłam złotym lakierem. Całość jeszcze będzie podsychać na spokojnie, i w sumie nie wiem co zrobić z nimi później: czy natrzeć olejkiem (zrobią się ciemniejsze) czy kupić matowy lakier, żeby chociaż trochę zabezpieczyć przed wilgocią. Nie mam pojęcia jak się masa solna będzie zachowywać. Przy okazji w necie natknęłam się też na inne rozwiązania: kupna samoutwardzalna glina oraz masa porcelanowa z wikolu i mąki ziemniaczanej.

 

Zdjęcia dla klimatu, póki nie zepsułam:

 

 

[Mesi]

@Ragna

Super! Gdyby nie kolor lakieru, pomyślałabym, że to moje

Ja tych moich niczym nie zabezpieczałam - i nic się z nimi złego nie dzieje