Skocz do zawartości

Dostałam Krzyż na prezent ślubny


helterskelter33

Rekomendowane odpowiedzi

Witam! Proszę o pomoc w takiej oto sprawie. Dawno temu dostałam od pewnej osoby która jak sie później okazało-nie darzyła mnie sympatią krzyż na prezent ślubny z słowami 'z krzyżem przez życie' W moim życiu po tym wydarzeniu posypały się nieszczęścia ktore prześladują mnie do tej pory. Piszę o tym wszystkim gdyż usłyszałam niedawno iż nie daje się nikomu tego typu przedmiotów gdyż przynoszą nieszczęście a w chwili gdy krzyż przyjełam-nie miałam o tym pojęcia. Moje pytanie jest następujące-Jak odegnać to nieszczęście a drugie pytanie jest takie-czy ten przesąd jest prawdziwy? Skąd właściwie się wzioł? Prosze pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gruby drewniany krzyż wielkości około 18 cm z takimi jakby sękami, lekko wygięty na wzór krzyża papieskiego, ale to nie było to. Czy to mogło mieć jakieś znaczenie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krzyż który mi podarowano, został dobrych parę lat temu w starym mieszkaniu i nie mam do niego dostępu. Czy mogę podarować tej osobie krzyż kupiony w sklepie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 lat później...

Ostatnio na Youtube ekskomunikowany Ksiądz.Natanek chwalił się , że na swoje śluby kapłańskie otrzymał w prezencie 3 krzyże. Dodał też że inni byli zaskoczeni i zastanawiali się jaki będzie miał przebieg kapłaństwa ?

Wniosek: Nie dawaj nikomu Krzyża w prezencie , obojętne jaka by to była okazja. :yes:

 

 

 

Edit: Jak ktoś już chce, to niech sobie sam kupi krzyż.

 

 

Swoją drogą mam katolicką znajomą która czasem przy pożegnaniu powtarza bezmyślnie frazę "Krzyż na drogę"...

Ona chyba nie zdaje sobie  sprawy co mówi, bo niby religijne, ale brzmi to jak zakamuflowane przekleństwo...

Puszczam to mimo uszu. :kawka:

Chociaż Krzyż jako symbol wiary może być niewinnym podarunkiem między osobami wierzącymi, bo wiele zależy też od intencji z którą jest dawany. Zarówno te świadome jak i nieświadome.

Sam dostałem w przeciągu swojego życia kilka krzyżyków, czasem bez specjalnej okazji i nie sądzę aby osoby obdarowujące mnie miały jakieś złe intencje.

Chociaż wypowiedź ekskomunikowanego ks. Natanka dała mi do myślenia jak przesądnie do obdarowywania kogoś krzyżem, podchodzą sami księża...

 

 

 

Edit: Ciekawe co na to @jarek_999 ?

Edytowane przez Piko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...