Skocz do zawartości

Pobór energii


Lolek86

Rekomendowane odpowiedzi

Dzień dobry,

 

Poszukuje pomocy w sprawie odcięcia się od znajomego, który podczepił się do mnie w czasie depresji. Według niektórych sprawa karmiczna. Wolno idzie mi odpinanie od niego.

Edytowane przez Lolek86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Hej Lolek. Nikt się do Ciebie nie podczepił. Kiedyś miałem podobną historię. Wtedy szukałem, coś próbowałem wierzyć, nawet wydawało mi się, że coś zaczyna działać. Było tak źle, że napisałem do pewnego egzorcysty. To co od niego usłyszałem powaliło mnie zupełnie! Powiedział, że jestem opętany i napisał, że w każdej chwili może mi pomóc! Więcej! Napisał, że bardzo mi chce pomóc, tylko że muszę mu zapłacić 200 zł za wykonanie rytuału. Na szczęście nie miałem wtedy kasy, a jemu bardziej zależało na kasie niż pomocy. Kilka dni później na pewnym forum opisał moją sytuację, wykorzystał mnie w perfidny sposób by udowodnić swoje przekonania i to w jakim złym świecie żyjemy! Od razu zainterweniowałem, kazałem mu to usunąć, po wymianie zdań, dosyć mocnych - usunął swój post. Okazało się jacy są to podli ludzie! A co było potem, skończyło się tak jak się rozpoczęło. Po prostu przestałem w to wierzyć, zignorowałem to i samo przeszło. Coś w tym życiu się czasem zdarza, czego nawet ateista nie jest w stanie wytłumaczyć, lecz mam dziś na to pewną tezę, nie jestem w stanie tego udowodnić, lecz jest jedyną do przyjęcia. Ateizm neguje wiarę w Bogów, lecz nie neguje istnienia po za naszą cywilizacją innych cywilizacji. Więc większość opętań i tego typu doświadczeń szukałbym albo w chorobie psychicznej albo właśnie w ingerencji innych obcych cywilizacji. Nauka tego nie neguje i jest to o wiele lepsze wyjaśnienie niż szukanie w teoriach typu, jakiś gość jest wampirem energetycznym i się do mnie przyłączył.

 

To co się wtedy wydarzyło nie dawało mi spokoju i wiele razy próbowałem to wyjaśnić. Moje odkrycia doprowadziły mnie do tego, że za takie doświadczenia odpowiadają kosmici, ufo. To nie kolega się do ciebie przyczepił, tylko kosmita. Proponuję przestać się tym zajmować czym się zajmujesz, odpuść sobie czytanie tych bredni New Age, są nic nie warte. Wierz mi, wiele ludzi leczy się w psychiatrykach tylko dlatego, że wierzyło w ten tak zwany rozwój duchowy. Nie ma żadnej duszy, nie ma żadnego ducha. Duchy nie istnieją, są to tylko manifestacje i ingerencje obcych. Zajmij się czymś zwyczajnym, wypożycz jakąś książkę, pójdź na jakiś film, pójdź na jakiś obiad, wyśpij się, uśmiechnij się i wcześniej czy później poczujesz się lepiej! Naprawdę! I nie zajmuj się tymi bzdurami. Życie jest zbyt piękne by marnować je na jakichś oszołomów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Nie da sobie tego wmówić. Długo do tego dochodziłem, ale teraz już jestem pewien, że mam pasażera na gape co prawdopodobnie żywi się moją energią. Bo ewidentnie ktoś/coś jest podczepione pod lewą stopę i z tego wychodzi jakaś energia i dookoła ciała oblepia mnie, całego mnie. Czasami na stopie to boli tak jakby szpilki były wbijane.

Próbowałem już wszystkiego na to, od oczyszczania aury, odpinania u specjalistów, rytuał odcięcia, rytuał w kręgu ognia, szukałem pomocy u archanioła Michała, kąpiele w soli, jakiś rytuał z ziołami na odcięcie. Poprawa była po mszy uzdrawiającej, ale niestety i tak tego nie udało mi się zniwelować.

Poradzono mi aby odprawić MROP i tak też zamierzam, może ten ryt pomoże. Powoli mi kończą się pomysły jak to usunąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...