te same karty ostrzegajace dwa dni pod rząd

[Dirty]

Prosze o pomoc w interpretacji. Testuje swoje umiejętności lub ich brak i wczoraj postawilam karty na dzisiejszy dzien wyszla mi 9 trefl i as trefl karty obok nie pamietam ale byl to chyba as pik. Odczytujac znaczenie dwoch pierwszych kart wyszlo ze powinnam na siebie uwazac a zwlaszcza wieczorem. Dzis popoludniu gdy wracalam do domu chcialo mnie odwiesc dwoch mlodych panow ale odmowilam. Chcac pocwiczyc postawilam karty pytajac czy mnie znaja i wyszly mi dwie wczorajsze karty plus walet pik. Czy mam rozumiec ze zagrozenie moglo spotkac mnie z ich strony?

 

9 trefl as trefl walet pik

 

Ja tu widze jakies zagrozenie ze strony mlodego szatyna. Zreszta walet pik to raczej szemrany typ

[Gość gość5]

zgadza się Dirty- ale! 9 trefl to nerwy i stres, As trefl to niespodzianka a As pik jest przewaznie odczytywana jako karta losu- Boga- ale ma też związek z urzedami ale tez komunikacja. W tym układzie mozna to odczytać jako niespodziewana propozycja, która przysporzyła ci troche stresu. Kolejna odpowiedz mogłaby sugerować, ze młody/ gniewny probował Cie wyrwać - walet pik kojarzy mi sie z mundurem albo urzędnikiem ale takim małej wagi przeważnie- to ktoś kto działa na zasadzie- a może sie uda. Taki pyskacz- pewny siebie - troche arogancki czasami. Wiesz, w zwiazku z tym, ze żadna karta się njie odwróciła- nie postrzegałabym tego jako zagrożenia.

[Ismer]

To zależy co u kogo oznacza As trefl. Stara "cygańska" i przedwojenna szkoła prawi, że to nieszczęście - As trefl niczego dobrego nie zapowiada ani prosty ani odwrócony, nie jest też kartą niespodzianki, a jeśli już to przykrej.

To jest jedna z najbardziej kontrowersyjnych kart, tak jak 9 trefl i 9 pik. Ich interpretacja zależy tylko i wyłącznie od przyjętego przez wróżącego znaczenia.

Nie wiem kto pierwszy propagował tego asa jako "niespodzianka" i cud-miód, ale mogło to być zaczerpnięte z linii zachodnioeuropejskiej, w szcz. francuskiej no i przejęte z tarota, co namiętnie czyni np. H.Żuk.

 

I u mnie ten As nie oznacza radości, tylko czarne chmury, więc interpretacja tego układu byłaby całkowicie inna: wisi nad pytającym jakieś niebezpieczeństwo, co dopełnia As pik (hipotetycznie, bo Dirty nie pamięta czy aby na pewno, ale załóżmy że tak) - bo As pik w kontekście sytuacji jest dla mnie kartą nie urzędową a typowo ostrzegającą (taka jest m.in. rola pików) i to przed bardzo poważnie niebezpieczną sytuacją, gdyż cały układ to 9 trefl i dwa Asy.

 

Kolejne pytanie brzmiało "czy mnie znają" (ci dwaj młodzi panowie): 9 trefl + As trefl + Walet pik nasuwają mi przypuszczenie, że Cię znają, ale nie tak jak to normalnie się ludzie znają, tylko "tajemniczo", mogli sobie Ciebie upatrzyć na ofiarę, po prostu, i to też czytane jest w połączeniu w poprzednim zdarzeniem.

Walet pik dla mnie jest podejrzanym typem, który coś knuje, ma nieczyste zamiary (ogólnie, ale nie zawsze, bo określenie jego też zależy od zadanego pytania i użytego rozkładu oraz oczywiście od jego otoczenia).

Tutaj wyszedł w bardzo nieciekawym towarzystwie 9 i Asa treflowych, w dodatku karty się powtórzyły co sugeruje, iż spotkanie to i podwiezienie Cię mogłoby skończyć się nieszczęśliwie - dla mnie ci dwaj młodzieńcy mieli zamiar wyrządzić Ci krzywdę.

Ale to są moje karty - czytam tak jak to co znaczyłyby u mnie.

[Gość gość5]

no własnie przez te szkoły wróżenia kazdy ma inny odczyt..........

[Ismer]

I dlatego ostatnie słowo należy do wróżącego

I za to kocham klasyki

Przy tarocie nie ma takich dylematów, ponieważ bardzo skutecznie wtłoczono ludziom obowiązujący kanon i w sumie niełatwo jest znaleźć inną wykładnię niż ta "powszechna", ale to nie znaczy, że innej nie ma - jest, tylko już się o niej nie pisze, nie rozpowszechnia. Mój tarot został mi przekazany ustnie, jestem w tym w mniejszości, ale jeśli wróżę komuś z tarota to prywatnie, tzn. nie tłumaczę się z kart, co która oznacza tylko podaję osąd, a tutaj na forum dostosowuję się do wersji populistycznej.

Z kolei jeśli idzie o klasyki, to na forum mamy podane różne kierunki, więc dlatego tłumaczę, co dana karta oznacza u mnie. I nie twierdzę, że inne wykładnie są nieprawdziwe a moja działa i myślę, że gdybym była "wychowana" w wersji bardzo współczesnej /skompilowanej, to też by mi odczyt wychodził lub nie - bo to zależy od moich zdolności lub ich braku a nie wykładni jako takiej.

Dotyczy to zresztą wszystkich kart, czy to cygany, czy lenormandy albo anielskie - nie ma znaczenie narzędzie, tylko umiejętność czytania.

[Dirty]

Dzieuje za odpowiedzi to dla mnie bardzo pomocne na początku drogi i niebawem sie do nich ustosukuje. Chcialabym zapytac czy jest roznica w odczycie jesli 10 trefl (rozumiem ja jako karte konfliktu) bedzie pomiedzy figurami a gdy wyjdzie po figurach jako ostatnia karta ( srtawiam zawsze 3 karty)?

[Ismer]

Dirty, to zależy co jest przedmiotem pytania i jaką kolejność ustaliłaś dla odczytu, bo np. u mnie jedna z wersji na trzy karty zakłada: pierwsza karta opisuje CO to jest, jak teraz wygląda, czyli sektor startowy, druga i trzecia odpowiadają na pytanie JAK, czyli omawiają rozwój wypadków i ich zakończenie, więc jeśli 10 trefl (niech będzie jako karta konfliktu) jest jako druga, to oznacza że sytuacja jest już lub zaraz będzie zaogniona, konfliktowa, ale jej zakończenie pokaże karta trzecia - to jeszcze może skończyć się pozytywnie lub negatywnie.

Natomiast jakby ta 10 była wynikiem, to oznaczałoby że sytuacja zakończy się negatywnie, konfliktem, że w najbliższej przyszłości (albo w tym okresie, którego dotyczy pytanie) nie ma możliwości pokojowego rozwiązania tego konfliktu.

Poza tym dla mnie istotne są wszystkie karty, co się tam pokaże, bo nawet jak ta 10 kończy to dobre karty dają nadzieję na to, iż sytuacja teraz wprawdzie nie, ale w przyszłości może się wyklarować, choć niekoniecznie dokładnie jak po maśle ani po myśli pytającego.

Ale to już sama wiesz, że tu włącza się niuch, a regułki i schematy potrzebne są do określenia ram, bo nie może być tak, by ta sama karta, powiedzmy ta 10 trefl, określała raz zaciekły konflikt czy mordobicie a innym razem bezmiar szczęścia i same głaski. I to właśnie miałam na myśli odpisując w innym Twoim poście.

[Dirty]

Co do interpretacji to wszystkie jestesmy w miare zgodne, ze panowie mieli nieuczciwe zamiary, choc mysle ze raczej nic zlego by m nie zrobili, bylan wtedy z dzieckiem wiec chyba nie pokusiliby sie o mord, gwalt czy porwanie ale fakt faktem nie sadze by propozycja byla calkiem niewinna i nie dalam sie zwiesc ich grzecznosci :-P wydaje mi sie ze oglabym byc nieco osaczona podrywem a oni mogliby rozpoeiadac jakies oszczerstwa na moj temat choc typowo nie bylo kary typowo plotkowych. O to czy mnie znaja pytalam kart bo podobne auto widuje a osiedlu a jest dosyc nietypowe.

Zastanawia mnie tez inny powtarzajacy sie uklad kart na inne pytanie. Otóż pytalam o uczucia zonatego znajomego z ktorym bylsm w relacjach przyjacielskich o ostatnio je zerwal. Niby cos mi odpisal po ktorejs juz wiadomosci ale od niechcenia Wyszedl mi as pik czesty w rozkladavh na jeo osobr, dama pik i dama kier

I tak sie zastanawiam czy as pik pokazuje mi formalny zwiazek z dama pik ( jego zona mi w niej wychodzi zazwyczaj) a dama kier to ja. Niby wychodzi jest ale o jego uczuciach nic mi nie mowi.

Druga opcja to ze pokazuje jego małżeństwo i jego aktualna niechec do mnie ( dama pik dama kier)

Sama nie wiem . Wczesniejszy rozklad ktory misl mi rozjasnic jego wiadomosc to

Ktol trefl walet trefl i walet pik

Krol trefl czesto w rozklafach na niego wychodzi wiec wnioskuje ze przedstawia jego, walet trefl moze to jego syn? A trefl z pikiem walety to rozstanie rozwod. Wiec kminie ze wiadomosc miala mnie zniechecic fo dalszehp kontaktu bo ze wzgledu na syna boi sie rozwodu albo chce sie "rozstac" czyli zakonczyc znajomosc ze wzgledu na syna. Sama nie wiem. Juz mi nie zalezy tak na znajomosci sle chce poznac motywy jego, aod niego ciężko wyciagnac cokolwiek;:-(

Pomozecue jeszcze raz?

[Ismer]

Co do tej wróżby z facetami, to jeśli ją złożymy do kupy, to wyjdzie dokładnie to, co wykombinowałyśmy - a Rogi dała fajny opis sytuacji - bo taka była: dostałaś niespodziewaną propozycję, związana była z komunikacją (a dosłownie: z podwózką, bo nie o słowną tu chyba chodzi, to nie tarotowe intelektualne miecze tylko pikowe przemieszczanie się), młody mógł Cię próbować wyrwać, a to, że karty się nie odwróciły to nie znaczy, iż niebezpieczeństwa nie było - bo wg mnie pojawienie się Asa trefl i to jeszcze przy Asie pik już jest ostrzeżeniem, że "propozycja" nie jest niewinna i może być niebezpieczna.

Mord, porwanie - to z grubej rury i prędzej przy odwróceniu właśnie. Przy prostych to jest raczej szansa na uniknięcie takich przykrości, także dzięki podjęciu własnej decyzji, tzn. mam na myśli to, że nie jest to "siła wyższa" - to jeszcze nie przeznaczenie, którego już nie można uniknąć, tylko los, który jeszcze można samemu ukształtować. Po to są karty ostrzegające, żeby mieć się na baczności i móc podjąć rozsądną decyzję

Natomiast gwałt, no cóż, powiem tak: dziecko tu nie ma nic do rzeczy, bo przy dzisiejszym zwyrodnieniu to nie jest żadna przeszkoda. Karty przy drugim pytaniu wręcz to sugerują, Walet pik to naprawdę nic dobrego i ktoś bez poczucia przyzwoitości co najmniej, może chciał Cię wyrwać, nie dla Ciebie samej, tylko po prostu w celach rozrywkowych czyli zaspokojeniu swych potrzeb erotycznych, jeśli byś się na to nie zgodziła, to nie zapominaj, że panów było dwóch i nie miałabyś szansy w starciu z nimi. No ale nie zgodziłaś się na propozycję, więc tu możemy tylko snuć przypuszczenia.

 

Co do tego znajomego - As pik w tym wydaniu może wskazywać na formalne więzi (akt małżeństwa jest przecież dokumentem formalnym), których on nie chce zrywać; może coś doszło do jego małżonki (przeczytała @, smsy?) i pan się wycofał, bo po co mu kłopoty czy awantury, a syn także może tu wchodzić w grę. Do tego może obawiać się plotek, czasami Dama karo to ploteczki niewinne, ale to zależy jak przyjmuje je druga strona, czyli na przykład połowica