"Przechodzące" problemy - jak zapobiegać?

[kaasia1]

Witam,

Stawiam karty tarota już od kilku lat - raz częściej raz rzadziej. Czasem mam wrażenie, że problemy osobom, którym stawiam przechodzą na mnie... Sama nie wiem czy to zbieg okoliczności, czy może coś w tym jest:)

Mieliście podobne wrażenie? Może znacie jakieś sposoby aby zapobiec temu ,,przechodzeniu"?

Ja osobiście palę świeczkę i kadzę pomieszczenie białą szałwią, ale wydaje mi się że to odrobinę za mało...

[Nayaa]

Szczerze mówiąc nie zauważyłam nic takiego u siebie. Od początku jak tylko zaczęłam pracę z Tarotem i stawiałam karty innym osobom zauważyłam natomiast, że mam taki mechanizm, że jakiś tydzień lub dwa po zrobieniu rozkładu zapominam większość tego, co mówiłam, jaka była odpowiedź. Dzięki temu nie przejmuję się zanadto cudzymi problemami i może dlatego nic przy mnie nie "zostaje". Ale nie wiem. Nie wypracowałam tego, jakoś tak mam i przyznam, że to pomaga w oddzielaniu się od cudzych problemów

[kaasia1]

Coś może w tym być, bo ja jestem ogólnie bardzo empatyczną i przejmującą się osobą, ale staram się nad tym pracować A co mówiłam, to też często zapominam:)