piasek, stary samochód, martwy waleń

[viva201]

Witam.

Prosiłabym o interpretację. Mianowicie

Siedziałam z moim partnerem w starym, zardzewiałym samochodzie. Było ciepło i spokojnie, błękitne niebo bez żadnej chmury. Byliśmy na odludziu. Dookoła był piasek, nie była to pustynia,raczej odebrałam to jako wyschnięty ocean, albo morze. W oddali po prawej zauważyłam martwego walenia/ wieloryba. Po czym spojrzałam na mojego ukochanego i uśmiechnęłam się. Nie czułam żadnego obrzydzenia czy strachu, raczej czułam wewnętrzny spokój i pełnię szczęścia.

[viva201]

Bardzo proszę o interpretację. Jest to dla mnie niezmiernie ważne.

[Slawomir]

Witam!

Sen jest z rodzaju trudnych - przepełniony symbolami i szczerze mówiąc interpretacji możesz podjąć się tylko ty bo jest on bardzo osobisty a nikt oprócz ciebie nie zna twojej sytuacji uczuciowej bo sen jest o uczuciach.

Abyś mogła zinterpretować rozpiszę ci znaczenie poszczególnych symboli a ty poskładasz to w całość i jest szansa że dowiesz się co przekazuje ci podświadomość.

Samochód to symbol szybkich zmian na naszej drodze życiowej szkoda że nie napisałaś kto siedział za kierownicą to dużo by wyjaśniło bo jeżeli to on siedział za kierownicą to sen dotyczy obaw o jego uczucia ( wnioskując jednak z tego że waleń leży po prawej a by spojrzeć na partnera musiałaś się obrócić to on jest kierowcą). To że samochód jest stary i zardzewiały to symbol tego że obawiasz się że zmiany w waszym wspólnym życiu już nie zachodzą pokryły się patyną czasu i przeszły w rutynę. Ten symbol jest zresztą powtórzony dalej jako wyschnięte morze.

Morze to symbol uczuć i tak jak wcześniej wspomniałem obawiasz się tego że twój partner uważa że wasze morze już wyschło że już niema między wami "burzy z piorunami" i że jemu dawnego żaru bardzo brakuje - dlatego podświadomie "wysuszyłaś swoje morze".

Wieloryb martwy to symbol twojego samopoczucia tak podświadomie uważasz że twój partner cię odbiera tak cię widzi dlatego umieściłaś wieloryba po prawej stronie męskiej. To że musisz odwrócić głowę aby spojrzeć na partnera to symbol tego że to tylko twoje obawy a z jego ust nigdy nie padło podobne stwierdzenie bądź jego czyny (on siedzi co w symbolice sennej oznacza stagnację - jako brak działania) nie wskazywały na to że tak cię odbiera to ma odniesienie w symbolice pogodowej - ciepło, bezchmurnie i byliście tylko we dwoje i ta sama symbolika jest powtórzona w twoich odczuciach gdy na niego spojrzałaś.

Pozdrawiam:

Sławomir

Edytowane 22 Kwietnia 2017 przez Slawomir

[viva201]

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź! Dopiszę kilka szczegółów i prosiłabym Cię o odpowiedź na nie gdyż dopiero wtedy dokładnie będę mogła zastanowić się nad wszystkim, choć powiem szczerze, że przesiedziałam chyba z 20 minut i czytałam ten tekst na okrągło. Łzy napłynęły mi do oczu. Jeśli chodzi o to kto siedział po stronie kierowcy to byłam ja. Mój partner siedział po prawej stronie a w oddali jeszcze bardziej na prawo widziałam walenia. Żeby spojrzeć na partnera tylko uniosłam głowę bo byłam przytulona do jego ramienia.

Proszę Cię o szybką odpowiedź!

Pozdrawiam

[Slawomir]

To sporo wyjaśnia paradoksalnie w dobrym kierunku.

To ze ty siedzisz za kierownicą wskazuje na to że są to twoje obawy i tylko twoje i ze to ty czujesz że tak wygląda wasz związek i że ty uważasz że on tak postrzega twoją osobę.

Co do tego że byłaś oparta o jego ramię to symbol tego że jest twoim oparciem - fundamentem i ze przy nim czujesz się bezpieczna co dodatkowo pokreślone jest symboliką odczuć bezpieczeństwa i zadowolenia.

Jednym zdaniem twoja podświadomość pokazuje ci twoje obawy - wyschnięte morze, waleń, pordzewiały samochód i to jak wygląda to rzeczywiście - stabilność, partner jako fundament, bezpieczeństwo.

tak jak wspominałem sen jest bardzo trudny - bardzo kobiecy - lęki i niepewność przeplatana symbolami stałego związku tak jakby w tobie kłóciły się dwie osoby jedna ta zadowolona z życia druga ta pełna obaw i przeczuć nie popartych faktami z rzeczywistości.

Pozdrawiam:

Sławomir

[viva201]

Dziękuję Ci z całego serca!!! Nie masz pojęcia jak wiele mi wyjaśniłeś. Jestem Ci naprawdę wdzięczna. Jeszcze raz bardzo dziękuję i pozdrawiam Cię serdecznie.