celofan Napisano 26 Kwietnia 2017 Udostępnij Napisano 26 Kwietnia 2017 Od kilku lat występuje u mnie zjawisko nawiedzania mnie przez jakąś bliżej nieokreśloną istotę - widzianą w wyobraźni jako zakapturzonego człowieka z zakrytą twarzą - która powoduje u mnie nieprzyjemne doznania, głównie na tle fizycznym, przede wszystkim bóle nieznanego pochodzenia. Zawsze rozpoczyna się to punktualnie o północy i trwa do punkt 2.30, zastanawiająca jest ta regularność. PO 2 i pół godz. szamotania się z tego rodzaju problemami nastaje spokój, ale niestety nie jestem w stanie położyć się spać wcześniej niż 2.30.. Ktoś pomoże? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Markool Napisano 2 Maja 2017 Udostępnij Napisano 2 Maja 2017 (edytowane) Być może udało ci się powołać przypadkowo istotę, która uosabia twoje lęki. Można spróbować w sferze w jakiej go widzisz rozpuścić poprzez wyobraźnie np wyobrażając sobie ocean pierwotnego żywiołu z którego istnieją wszystkie 4 (akasha) i zwrócić tą energię wszechświatowi. Można to też zrobić kolejno poprzez 4 żywioły analogicznie ocean danego żywiołu i rozpad z danym żywiołem związany ziemia - rozkład powietrze - wyparowanie woda - rozpuszczenie ogień - spalanie Edytowane 2 Maja 2017 przez Markool Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.