Skocz do zawartości

Błagam o pomoc doświadczonego, uczciwego ezoteryka o czystych intencjach!!!


PsychedelicSpirit

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczęłam przeglądać dziś fora ezoteryczne w poszukiwaniu jakiejkolwiek pomocy dla siebie, bo jestem na skraju wytrzymałości psychicznej, nie jestem już w stanie funkcjonować przez to wszystko...

 

Mam poważne zdolności parapsychiczne. Widzę byty niematerialne, różne: demony, inne złe energie, czasem duchy, przedstawicieli obcych cywilizacji. Nie widzę tego fizycznie, lecz jak ja to nazywam 'widzę energetycznie'. Ciągle coś się pode mnie podpina. Nie kontroluję tego.

 

Może po kolei.

 

Zaczęło sie od opętania, czy nie wiem jak mam to nazwać, bo demon to chyba nie był, w każdym razie miałam na sobie bardzo złego byta który przejmował nade mna kontrole i szkodził mi w życiu. Przez wiele lat myslałam, że mam jakieś zaburzenia psychiczne ale w tej tematyce nic nie działało, w końcu okazało się, że mam na sobie to coś, przeżyłam koszmar, jeżdżenie po różnych ezoterykach, nieudane próby wyciągnięcia tego ze mnie. Kiedy się w końcu udało, przez jakiś czas był spokój a potem... jeden atak astralny, drugi.

 

Okazało się, że mam zdolności parapsychiczne widzenia bytów pozaziemskich i niematerialnych oraz wiele innych np. skrajna empatia. Nie bede tu teraz opisywać wszystkich historii jakie mi sie wydarzyły, dość, że w ogóle nad tym nie panuję, ciągle coś się pode mnie podczepia. Byłam wielokrotnie czyszczona energetycznie, dawało to efekty na kilka dni, tydzień, czasem może dwa i znowu to samo... Przez ostatni rok tak żyłam, kolejny byt podczepione ode mnie, oczyszczanie i za tydzień znowu to samo... Od bardzo długiego czasu objawia się to głównie w postaci zimna na plecach między łopatkami, z przodu w sercu, na końcu żeber, na szyi i w głowie. Jestem czyszczona a potem znowu to sie pojawia, przez to nie mam w ogóle energii, nie jestem w stanie normalnie funkcjonować, czasem to jest prawie fizyczny ból w tym miejscu na plecach (tylna czakra serca najgorzej), jakby mnie ktoś dzida przebijał albo wbijał sople lodu, wiercenie, ucisk, czasem na przestrzeni całych pleców dotyk zimnej płaszczyzny, zimno w kręgosłupie. Jestem wyczerpana i wycieńczona, nawet nie mam siły już się ubrać, zrobic cokolwiek.

 

Szukałam pomocy i odpowiedzi u wielu ezoteryków, natomiast teraz ci sprawdzeni mi sie wykruszyli zresztą ich działania pomagały tylko doraźnie... Kompletnie nie mam kontroli nad swoimi zdolnościami, próbuję się czegos nauczyć, dowiedzieć, ale właściwie wszystkie sposoby są na mnie nieskuteczne. Jestem w szkole psychotronicznej. Gdzieś tam staram się poznawać ezoteryczne dusze bardziej doświadczone ode mnie, ale nieraz źle się to kończy... Ostatnio bardzo zaszkodził mi energetycznie chory psychicznie okultysta, co bardzo głęboko przeżyłam. Zostałam podłączona pod wymiary demoniczne i różne tego typu 'przyjemności'.

 

Kilka przykładów, w jaki przejawiają się moje zdolności. Oczywiście nocne wizyty i ataki astralne między 1 a 3 w nocy - standard. Przykład z wczoraj: byłam na koncercie mis i gongów u znajomego, podczas koncertu tak odleciałam w astral, straciłam poczucie ciała, miałam kosmiczne wizje i potem nie mogłam wrócić. Następny: kiedyś siedziałyśmy z przyjaciółką w jej urodziny. Ona zaczęła opowiadac, że zawsze jak się kąpie w łazience, robi jej się zimno, przechodzą ją dreszcze i w głowie pojawiają jej się zawsze te same słowa. Zapytałam sie, jakie to słowa i wtedy kanał się otworzył, okazało się, że ma ducha w łazience i oczywiście ten duch się do mnie przyczepił i nie wiedziałam co z nim zrobić. Często tak mam, że ktoś opowiada mi jakąs ezoteryczną historię, wypowie jakies słowa-klucze, kanał mi się otwiera i pozamiatane. Jeszcze inny przykład: wracałam ze zlotu duchowego z poznanym tam kolega, który opowiadał mi historię swojego życia, rodzina, dom itp. analogiczna sytuacja, kanał się otworzył, tam to już była tragedia, mściwy upiór, którego nie mogłam sie pozbyć przez 3 tygodnie, jedna ezoteryczka mi go ściągnęła.

 

Nie wiem już co mam dalej z tym wszystkim robić, jak sobie pomóc. Oczyszczanie energetyczne działa na krótka metę a nie mam tyle pieniędzy żeby chodzic do ezoteryczki co tydzień. Samodzielne oczyszczanie - np. fioletowe światło kompletnie na mnie nie działa.

 

Nie chce rezygnować ze swoich zdolności, w końcu to dar i po coś jest. Natomiast chciałabym wreszcie nauczyć się nad nim panować i z niego korzystać. Bardzo potrzebuję doświadczonego ezoteryka z dużą wiedzą, przede wszystkim o czystych intencjach, który mi pomoże. Tak, wiem, że niby 'wszystkie odpowiedzi są w nas', wielokrotnie próbowałam je uzyskać ale albo ich nie dostaje albo mam wątpliwości co do ich źródła... Potrzebuję kogoś, kto będzie potrafił mnie oczyścić raz a porządnie i pomóc mi nauczyć się panować nad zdolnościami.

 

Bardzo prosze o pomoc. Jestem już w naprawdę ciężkim stanie.

  • Lubię to! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ThePhoenix

Gdzies czytalam ze nasze niskie wibracje sprawiaja ze przyciagamy wszystkie swinstwa. Znam kobiete ktora miala podobnie , po jakims czasie przestala to cos przyciagac. Z tego co wiem to nalezy sie oczyscic, przyciagnac do siebie jak najwiecej milosci bezwarunkowej i wspolczucia i wtedy wyobrazic wokol siebie kokon wypelniony miloscia ktory bedzie nas chronil. Nawet poprosci Anioly by strzegly tego kokonu wokol nas. Wszytko co dobre do nas wraca a zle odbija sie od scian tego kokonu. Warto poprosic Anioly o pomoc, opieke i o oczyszczanie. I moze nos krysztaly ochronne.

Edytowane przez ThePhoenix
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zablokowany dostęp do bezwarunkowej miłości. Jasne, mam ją w sobie, zdarzają się spontaniczne otwarcia, ale na ogół jestem od niej odcięta. Nie potrafię jej wywołać w sobie na zawołanie. A anioły chyba nie lubią apostatów.

Mam kilka różnych ochron zewnętrznych. Jestem naprawdę w beznadziejnej sytuacji, większość z powszechnych sposobów na mnie nie działa lub działa powierzchownie; i bardzo chciałabym wreszcie z niej wyjść...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trafiłam ostatnio na poniższe słowa-uwolnienie:

Od teraz sprzeciwiam się wszelkiej manipulacji, złym intencjom, myślom, działaniom i wszystkiemu co osłabia mnie oraz moich bliskich. Na wszystkich płaszczyznach. Na moim ciele fizycznym, eterycznym, mentalnym, we wszystkich czasach i przestrzeniach. Cofam wszystkie umowy przed urodzeniowe, ich aneksy, lustrzane odbicia. Wszystkie istoty działające na moją szkodę odsyłam do galaktyczne próżni.

 

Spróbuj to co jakiś czas powtarzać, kontemplować... Ponoć działa niesamowicie, polepsza wszystko, życie - ja dopiero raz to spróbowałam. Powodzenia! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj kluczem nie jest oczyszczanie ale nauka chronienia się, osłaniania. Musisz się nauczyć energetycznie zabezpieczać. Zacznij od czegokolwiek, na przykład od medytacji do Archanioła Michała z prośbą o ochronę, otaczaj się niebieskim światłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj.

Z milion lat mnie tu nie było.

Samo "odpinanie" ekipy nic nie da. Musisz popracować nad wewnętrznymi mechanizmami, które powodują takowe podłączenia.

Spróbuj na początek poszperać u siebie w tematach (mam na myśli zarówno formy materialne jak i niematerialne): zbawiania innych, korzystania ze "współpracy" z innymi, polegania na sobie, oddawania siebie innym, poczucia winy wobec innych, służenia innym, bycia podatną na manipulacje energetyczne, emocjonalne, duchowe itd, bycia podatną na projekcje telepatyczne itp, poczucia, że inni są ważniejsi od Ciebie, itd.

Tego typu "programów" jest cała masa. Najlepiej, jeśli znasz choć trochę własną podświadomość używać symboli. Np. Ty jako drzewo wówczas metafory w stylu: Twoje drzewo rodzi cudze owoce, zakwita cudzym kwiatem, korzenie Twojego drzewa dają soki do innego itd.

Zacznij to ogarniać a nie pchaj się w kolejne kwasy np. wchodzenie w transy na gongach itp.

Pamiętaj, że trans to zawężony stan świadomości. Z resztą chodzisz do psychotronicznej to powinnaś wiedzieć.

 

Pozdrawiam ciepło i życzę powodzenia.

 

Ps. Staraj się unikać jakiegokolwiek wsparcia z zewnątrz, chodzi mi o jakieś aniołki itp. Jeśli nie potrafisz określić co do Ciebie przychodzi z "pomocą", to lepiej nie tykać. A to, że coś nam się jawi, że ma piórka czy sypie miłością to mało wiarygodne jest, bo wyższe istoty świetnie korzystają z naszych systemów przekonań. Chyba, że wolisz być zawsze tą osobą, która w razie problemów z czymś prosi o pomoc większe coś, będąc cały czas na smyczy, tylko wciąż u innego "właściciela".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Moim zdaniem podświadomie i bez kontroli otwierasz czarne czakry a wręcz raczej na pewno masz je otwarte( lub ktoś ci je otworzył). Mało się o nich mówi ale są używane w czarnej magii. Ja znam dwie. Jedna jest na wysokości kolan druga pod stopami. Te czakry w przypadku otwarcia powodują nieograniczony dostęp bytów niematerialnych z innych wymiarów i nie musze ci mówić że aniołki to to nie są. Co gorsze w przypadku otwarcia tych czakr energia wycieka z nas jak z dziurawego wiadra co dodatkowo osłabia nasze naturalne bariery ochronne. Bardzo często rzucenie uroku, czaru po prostu otwiera te czakry które są w normalnym przypadku zamknięte i to powoduje splot niekorzystnych zdarzeń związanych z osłabieniem energetycznym.

Co można zrobić?

Próbowałbym medytacyjnie zamknąć te czakry będąc tak uduchowioną osobą od razu poczujesz że medytując i wizualizując zamykanie tych czakr twoje pozostałe czakry złapią od razu dużą ilość energii co wzmocni twoje pole energetyczne.

Nie wiem czy próbowałaś wizualizacji czakr ale sądząc po szkołach na pewno.

Trzymam za ciebie kciuki i pozdrawiam:

Sławomir

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...