rubydragon Napisano 8 Kwietnia 2018 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2018 sen był "długi" toczył się kilka dni oczywiście tych we śnie, zaczelo się że ktoś mnie porwał, toczyła się "gra" i co udało mi się rozwiązać problem dnia kolejnego stawałam przed kolejną przeszkodą, całość toczyła się nocami w jakimś ponurym mieście, ratowałam ludzi,a sama byłam jakoby uwięziona, na koniec okazało się że to wszystko ukartował mój mąż. .. Koniec końców byłam przerażona gdy zobaczyłam jego twarz, zdawało mi się że chce mnie zabić, uciekałam przed nim, ale on nie był w stanie tego zrobić. Sen się urwał ja obudziłam się przerażona z myślą że sprawia mi radość mój ból , cierpienie i strach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.