Skocz do zawartości

Incepcja, białe światło - prośba o interpretacje


Markus24

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich czytających i pozdrawiam serdecznie.

Przed tym snem wypowiedziałem intencje: chciałbym śnic jak p. Jarek, niech moja podświadomość przejmie kontrole.

Intencja była zainspirowana "Opowieściami Topografa" na youtube, gdzie padło takie właśnie sformułowanie.

To był mój pierwszy sen z intencją, chciałem się przekonać czy można programować sny.

To co opisałem poniżej to jeden sen podzielony na 5 części które następowały po sobie.

 

Część pierwsza:

- jestem w swoim pokoju

- jest mrocznie chociaż widzę wszystko, ściany wydają się brudne a światło słabe

- obok mnie stoi p. Jarek i coś mówi, nic nie słyszę

- wyczuwam obecność drugiej osoby, jakby młody mężczyzna blondyn i kolor niebieski, mam wrażenie ze pokój jest wydłużony a na dalekim końcu na

jakby podeście jest jeszcze kilka osób na tle złotego światła

*początkowo wydawało mi się ze blondyn to jedi ale mam wrażenie że to nie był kostium rycerza,

bardziej pasuje kostium sub-zero z gry mortal kombat

- p. Jarek podaje mi mój własny telefon komórkowy który ma włączoną kamerę

- teraz mam telefon w ręce i wodze nim od jednego końca pokoju do drugiego patrząc się w ekran

- obraz jaki widzę zgadza się z tym co jest w pokoju

- kiedy najeżdżam na drzwi na ekranie pojawia się chłopiec którego nie ma w pokoju, jest ubrany w czerwoną podkoszulkę i krótkie żółte spodenki, stoi patrząc na drzwi, jest tyłem do mnie

- jego reakcja na wykrycie przez telefon jest natychmiastowa, odwraca się i zaczyna atakować

- chłopiec nie ma twarzy tzn. oczu,ust

- jego ataki nie bolą mnie ale to dziwne uczucie, przypomina uderzenia w barierę energetyczną

- atak powtarza się za każdym razem kiedy widzę go w swoim telefonie

- słyszę słowa p. Jarka który mówi tak: "twój [niezrozumiałe słowo]...[katolicki/chrześcijański] jest bardzo agresywny"

- mówię do siebie że idę spać.

 

Część druga:

- ekran snu

- oglądam sen z przed roku albo jeszcze dalszego czasu

- wygląda to identycznie jak przewijanie filmu na kasecie vhs

- przypomniałem go sobie ponieważ był bardzo realistyczny, prawie jak film

- opowiadał o młodych ludziach ubranych na czarno którzy wchodzą nocą do słabo oświetlonego budynku (podobny do budynku w którym pracuje)

- tyle zapamiętałem

 

Cześć trzecia:

- słoneczny dzień

- biegnę ubrany na czarno drogą niedaleko mojego domu, jakiś kilometr powiedzmy

- budynki wokół są odwrócone tez z lewej są teraz po prawej i odwrotnie

- widzę swoją twarz w ruchu tak jak widzi się sportowca z kamerą na czole tyle ze w moim przypadku widzę lewy profil

- zatrzymuje się w miejscu gdzie stoją w rzeczywistości dwa stare domy

- we śnie jest tylko jeden dom, ale dalej okolica wraca całkowicie do normalności

- przed wejściem do domu i jednocześnie na granicy "normalności" walczą dwie dziewczyny

- wydaje mi się ze kolor ubrania jednej z nich jest czarny a drugiej już nie pamiętam (może szary z białymi elementami nie jestem niczego pewien)

- walczą bardzo brutalnie jedna leży na kamiennym chodniku przed drzwiami i jest duszona przez drugą

- obserwuje je chwile

- wracam biegiem w kierunku z którego przybyłem, widzę swoją twarz podobnie jak wcześniej

- mówię do siebie że mam już dość i idę spać

 

Część czwarta:

- jestem z powrotem w swoim pokoju, wymiary są normalne

- stoję jakieś 2m za sofą na której zasnąłem, czyli tak że nie widzę siebie leżącego

- ekran telewizora przed sofą świeci na biało (wcześniej tv był wyłączony)

- miedzy sofą a mną(obserwatorem) stoi człowiek z cienia, ledwo go dostrzegam ale wydaje mi się ze tam jest, albo coś tam jest

- przed sofą stoi starszy mężczyzna, wychudzony, krótko obcięty prawie łysy, ubrany w wyblakłe żółte spodnie i szarą podkoszulkę

- widzę go dokładnie ponieważ oświetla go częściowo telewizor

- starszy mężczyzna lekko nachyla się nad sofą, trzyma mój telefon odwrócony ekranem do leżącego na sofie mnie (chce żebym go zobaczył na ekranie i został zaatakowany?)

- wizja szybko się kończy

 

Część piąta:

- budzę się wiedząc że śnie (moje pierwsze w życiu LD)

- czuje się bardzo osłabiony

- pierwsze co dostrzegam to telewizor który świeci bielą

- widzę to światło dokładnie, jest perfekcyjnie białe, nagle zostaje przyciągnięty do ekranu i z bliska przyglądam się dokładniej światłu, dostrzegam w nim jakby jasno niebieskie plamki/paseczki

- chce się podnieść i wstać

- zauważam że ściany pokoju są inne tzn. brudne

- światło telewizora trochę mnie oślepia

- czuje że coś łapie mnie za głowę i wciska w sofę

- jestem sparaliżowany

- czuje nacisk ale nie ból

- dziwne, ale nie czuje strachu w tej sytuacji

- myślę co mógłbym teraz zrobić

- przychodzi mi do głowy wezwanie brata który jest w drugim pokoju

- słyszę szum wiatru w uszach, intensywny jak wtedy gdy wystawia się głowę z pędzącego samochodu

- krzyczę, dźwięk jaki wydaje przypomina pisk noża przesuwanego po talerzu albo coś podobnego do "iiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii", zagłusza wszystko

Budzę się w pokoju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...