Pytanie o relację

[Sunrise009]

Dzień dobry,

Ostatnio położyłam sobie rozkład na byłą sympatię, z zapytaniem: "Jak się ułoży, czy wrócimy?"

10 kielichów + sąd ostateczny + Król buław

Wynika z tych kart, że niby wrócimy, natomiast trochę mi brzdąka po głowie, że to raczej coś nowego mi los szykuje - w osobie króla buław.
Co myślicie?
 

Edytowane 30 Sierpnia 2019 przez Sunrise009

[Gość Relaksa]

Hej, trochę zależy od jak dawna jest ta sympatia byłą i na jaki czas (chociaż tak mniej więcej) jest wróżone, ale i od tego, czy macie jakikolwiek kontakt, czy zerowy. Jeśli miała bym tak ogólnie napisać, to nie widzę tu powrotu do relacji, chyba że masz na myśli kontakty. Poza tym trudno rzetelnie to zinterpretować, bo "jak się ułoży" i "czy wrócimy", to w pewnym sensie dwa pytania. Są w necie rozkłady, również dla byłych relacji, lub można pomyśleć nad sformułowaniem pytań/konkretniejszego rozkładu, tak myślę.

[Gość Ava55]

mnie Sąd często sygnalizuje powrót- ale to moze być na razie w fromie kontaktu zainicjowanego pzrez pana (Król kijów) - a niekonieczne zaraz relację

[Arbogast]

36 minut temu, Ava55 napisał:

mnie Sąd często sygnalizuje powrót- ale to moze być na razie w fromie kontaktu zainicjowanego pzrez pana (Król kijów) - a niekonieczne zaraz relację

Przy karcie Sądu istotne wydaje mi się to co jest na karcie, bo jeśli mamy motyw Sądu Ostatecznego to mi bardziej ta karta mówi, że to co się wydarzy będzie "ostateczne" i nie zmienne. Czyli jest jakby potwierdzeniem tego co wcześniej karty mówią. Natomiast jeśli na karcie jest bardziej motyw Odrodzenia, wówczas tak jak Tobie karta pokazuje mi raczej powroty.

[Gość Ava55]

@Sunrise009 - możesz już coś zweryfikować ?  

a na jaki okres właściwie kładłaś  karty ?

[Sunrise009]

Tak, jak najbardziej mogę, dziękuję za przypomnienie o weryfikacji. Kładłam na okres 2 miesięcy, minął dopiero miesiąc, ale mogę już coś o tym powiedzieć - Była sympatia, o którą pytałam nie podjęła prób powrotu i kontaktu w tym czasie, natomiast pojawił się na mojej drodze człowiek z trygonu Ognia, który ma wiele cech Króla Buław i który, hmm już kiedyś był w moim życiu, jako znajomość, z której nic się nie urodziło. Całkiem to logiczne, to też była sympatia, choć nam nie wyszło już w przedbiegach. Co ów Król czuje - nie mam pojęcia, ale raczej nie ma ochoty na związek w rozumieniu 10 kielichów i mam wrażenie, że Sąd Ostateczny może mówić właśnie o przełomie w tej relacji...

W dniu 6.10.2019 o 15:28, Arbogast napisał:

Przy karcie Sądu istotne wydaje mi się to co jest na karcie, bo jeśli mamy motyw Sądu Ostatecznego to mi bardziej ta karta mówi, że to co się wydarzy będzie "ostateczne" i nie zmienne. Czyli jest jakby potwierdzeniem tego co wcześniej karty mówią. Natomiast jeśli na karcie jest bardziej motyw Odrodzenia, wówczas tak jak Tobie karta pokazuje mi raczej powroty.

... bo posługuję się Boskim Tarotem Dziedzictwa, a tam Sąd Ostateczny to odrodzenie, wybaczenie, nowe cele.

 

Nie wiem czy mogę tak to rozumieć, uczę się pracy z Tarotem. Dosyć to niezwykłe.