Biblioteka, książki

[Elżbieta.]

Wg C.G.Junga biblioteka symbolizuje zbiorową nieświadomość. Natomiast książki min symbolizują wiedzę przodków.  To tak w ogromnym skrócie. Istotne są pozostałe elementy snu oraz  okoliczności w jakich pojawiają się te symbole.

[Eufemia]

W dniu 29.12.2019 o 03:06, Elie-1 napisał:

Wg C.G.Junga biblioteka symbolizuje zbiorową nieświadomość.

no dobra, ale co z tego, z takiego snu wynika?  Jak skorzystać z tej zbiorowej nieświadomości? podłączyć się - ale jak, jeśli przeciętny człowiek nie ma o tym żadnego pojęcia?

 

Biblioteka to w ogóle symbolizuje zgromadzone doświadczenie, czy to życiowe czy z jakiejś dyscypliny wiedzy, z którego można i należy skorzystać. Może to być doświadczenie własne jak i kogoś innego. Jest też symbolem intelektu i badań naukowych, z których też można skorzystać, np. w celu rozwiązania jakiegoś swojego problemu - to jest wskazówka i zachęta do tego.

Ogromna biblioteka to jest nieświadomość zbiorowa. A mała, mniejsza to wspomniane doświadczenie lub wiedza, z których można skorzystać bezpośrednio, tzn.każdy ma tego dostęp, jest to niejako "pod ręką".

 

[Elżbieta.]

3 godziny temu, Eufemia napisał:

no dobra, ale co z tego, z takiego snu wynika?  Jak skorzystać z tej zbiorowej nieświadomości? podłączyć się - ale jak, jeśli przeciętny człowiek nie ma o tym żadnego pojęcia?

 

Zawsze lubiłam  interpretować sny i bez cienia skromności mogę napisać, że dzięki książkom Junga, Freuda, Artemidora z Efezu i wielu innych, którzy opierają interpretację snów o psychologię, idzie mi to coraz lepiej. Symbole senne są archetypami, czyli można powiedzieć  odniesieniami do ogólnie przyjętej symboliki danej kultury. Owszem,  zdarzają się nam sny bez ładu i składu, nic nie znaczące koszmarki, itp. Jednak kiedy w naszym życiu dzieje się coś, co trudno nam rozwiązać ( bywają sny z symbolami wprost - prorocze), wtedy zwracamy uwagę na te najważniejsze symbole. To one ŁĄCZNIE pozwalają nam odczytać przesłanie snu. Sorry za cpl, ale proszę to uznać jako istotne. Nigdy nie interpretujemy symboli oddzielnie, a jedynie w połączeniu z pozostałymi. Biblioteka jest ważnym symbolem. Jakim - niżej sam napisałeś; należy skorzystać z wiedzy przodków, z doświadczeń innych, z utartych dróg. Nie iść w ciemno, niczym Głupiec z kart tarota. O co biega w danym śnie, podpowiedzą nam pozostałe symbole - łącznie. Czy teraz jasne .........

3 godziny temu, Eufemia napisał:

Biblioteka to w ogóle symbolizuje zgromadzone doświadczenie, czy to życiowe czy z jakiejś dyscypliny wiedzy, z którego można i należy skorzystać. Może to być doświadczenie własne jak i kogoś innego. Jest też symbolem intelektu i badań naukowych, z których też można skorzystać, np. w celu rozwiązania jakiegoś swojego problemu - to jest wskazówka i zachęta do tego.

Ogromna biblioteka to jest nieświadomość zbiorowa. A mała, mniejsza to wspomniane doświadczenie lub wiedza, z których można skorzystać bezpośrednio, tzn.każdy ma tego dostęp, jest to niejako "pod ręką".

 

 

[Eufemia]

W dniu 31.12.2019 o 04:52, Elie-1 napisał:

Nigdy nie interpretujemy symboli oddzielnie, a jedynie w połączeniu z pozostałymi. Biblioteka jest ważnym symbolem. Jakim - niżej sam napisałeś; należy skorzystać z wiedzy przodków, z doświadczeń innych, z utartych dróg. Nie iść w ciemno, niczym Głupiec z kart tarota. O co biega w danym śnie, podpowiedzą nam pozostałe symbole - łącznie. Czy teraz jasne .........

Nie jest jasne, gdyż pytałam jak skorzystać w wielkiej biblioteki, czyli z tej nieświadomości zbiorowej.

Owszem,

W dniu 31.12.2019 o 04:52, Elie-1 napisał:

wtedy zwracamy uwagę na te najważniejsze symbole. To one ŁĄCZNIE pozwalają nam odczytać przesłanie snu

lecz nie mieszajmy archetypu zbiorowego z symbolami towarzyszącymi, bo nieświadomość zbiorowa to jest to rodzaj empirycznej pamięci, którą posiadamy wszyscy jako gatunek, "uniwersalna biblioteka" . My to mamy przechowane, "umiemy", przychodzimy na świat z tą podstawową informacją wspólną nam, ludziom - tak, ale właśnie nie oznacza to, że symbole towarzyszące cokolwiek wyjaśnią, to tak nie działa. Właśnie trudność jest w tym, by dotrzeć do tych symboli i wcale to nie oznacza, że skojarzy się je z czymkolwiek.

 

[Ejbert]

Od strony psychologicznej współczesnej, Ewa Seydlitz tak tłumaczy:

Książki (kartki papieru, biblioteka, księgarnia) to kultura nabyta, wykształcenie, światopogląd, posiadana wiedza na jakiś temat. Ich stan i treść opisują szczegóły wyznawanych poglądów i poziomu zdobytej wiedzy.

Szperanie w bibliotece: poszukiwanie jakiejś  istotnej informacji, wskazówki, rady.

Czytanie: dowiadywanie się czegoś. 

Jeśli książki są zanurzone w wodzie: fantazjowanie, wyobrażanie sobie, snucie iluzji lub zwodzenie innych co do jakości swego wykształcenia, czasem odrzucenie jakiejś informacji w podświadomość, zapomnienie.

Kartka papieru płynąca z biegiem rzeki: wiadomość o czyimś uczuciu. Jeśli rzeka rozgałęzia się albo kartka tonie: niepomyślna wiadomość o czyjejś zdradzie, rozstaniu lub chorobie.

Wrzucanie książek do wody: lekceważenie jakichś informacji, chęć pozbycia się ich z pamięci; do ognia: wyznanie miłości (lub nienawiści), tu wiele zależy od tekstu na kartce, na ogół są to jednak uczucia negatywne i niszczące.

 

Nie całkowicie się z tym zgadzam, ale dało mi to do myślenia.

Z pewnością jest to jakaś informacja, która jest nam do czegoś potrzebna i trzeba ją znaleźć. Jest dostępna, nie jest ukryta, o ile sen nie wskazuje na ukrycie. 

Co do "książek w wodzie"  i "płynącej kartki papieru" - to mnie właśnie zaciekawiło i ja dodałbym do tego, że owa woda może przybrać każdą postać, książki mogą być zmoknięte, zalane przez sąsiada z góry  wrzucone w kałużę itd. ale rodzaj i jakość wody też ma tu znaczenie. 

"zwodzenie innych co do jakości swego wykształcenia" - nie zgadzam się, o ile autorka miała na myśli samego śniącego, równie dobrze to śniący może być zwodzony przez kogoś i nie tylko co do swego wykształcenia, bo i w czym innym również - to ogólnie jest "iluzja" czy "zwodzenie".