Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ismer Napisano 6 Stycznia 2020 Administrator Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 On mógł, my też możemy... Wrócił z koalą Jedni po prostu wspomagają biedaków materialnie, ale my, wszyscy, którzy wiemy, że nie tylko materia istnieje, możemy zrobić np, tak, jak proponuje na fejsie Iwetta Beata Iva: Uwaga ! Australia potrzebuje więcej deszczu !! To za mało by pożary ustąpiły. Wiemy , że myśli mają moc - dlatego wszystkich wierzących i niewierzących , bez znaczenia jakiego wyznania , ezoteryków , chanelingowcow, iluzjonistów i innych Was - błagam wizualizujcie deszcze nad płonącymi terenami Australii!!! To nie jest wiele, to jest poświęcenie niewielkiej cząstki naszego czasu. Każdy może to zrobić. Można się umówić na jedną godzinę, na przykład na 21.00 - im więcej osób modli się / wizualizuje w jednym czasie, tym są większe możliwości urzeczywistnienia tego. Tam spłonęło już ponad pół miliarda zwierząt Kto chce niech dołączy - o 21.00 każdego wieczoru. Mogę tylko podziękować tym, którzy przyłączą się do akcji, za to z całego serca. 3 3 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość StoKrotkax Napisano 6 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 Dobra inicjatywa! Strasznie szkoda zwierząt i przyrody ;( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderators Ejbert Napisano 6 Stycznia 2020 Moderators Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 46 minut temu, Berinda88 napisał: Dobra inicjatywa! To oczywiste, przy tym na ogół działa. "Gdzie jest dwóch albo trzech zebranych w imię moje, tam jestem pomiędzy nimi."... to pouczenie o sile modlitwy, żeby daleko nie sięgać - to biblia I ja, ateusz to mówię. Przyłączamy się. Codziennie. 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McPhee Napisano 6 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 Udostępniłam ten temat na innym forum, na którym działam i w zamian wklejam stamtąd mapy, które mogą pomóc nam w wizualizacji. Dziękuję Essa 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
McPhee Napisano 6 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 6 Stycznia 2020 (edytowane) Z pomocą materialną można pospieszyć tu: Pomagam lub tu: Donate Informacje o fundacji Givit, Australia: Givit Edytowane 6 Stycznia 2020 przez Widja 1 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grimgnaw Napisano 7 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2020 Dobry pomysł. Trzeba też uświadomić ludziom, że można by było uniknąć przynajmniej w połowie tej tragedii gdyby rządy Australijskie w swej głupocie nie marnowały środków na wzmocnienie i unowocześnienie systemów pożarnych. Prawda jest taka, że taka tragedia się dzieje, ponieważ Australijskie służby nie mają tak naprawdę czym walczyć z tymi pożarami. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piko Napisano 8 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2020 W dniu 6.01.2020 o 22:19, Ejbert napisał: Przyłączamy się. Codziennie Oczywiście że tak ! 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Ismer Napisano 10 Stycznia 2020 Autor Administrator Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2020 Po wielbłądach jeszcze to: Zabijają ocalałe z pożarów małe koale i kangury Po co mieć kłopot, leczyć, opiekować się - jak można zabić? Mimo to nie wszyscy stosują się do rządowych poleceń - chwała im za to! 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maestro Priestess Napisano 17 Stycznia 2020 Maestro Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2020 (edytowane) W dniu 6.01.2020 o 21:26, Ismer napisał: On mógł, my też możemy... Wrócił z koalą Jedni po prostu wspomagają biedaków materialnie, ale my, wszyscy, którzy wiemy, że nie tylko materia istnieje, możemy zrobić np, tak, jak proponuje na fejsie Iwetta Beata Iva: Uwaga ! Australia potrzebuje więcej deszczu !! To za mało by pożary ustąpiły. Wiemy , że myśli mają moc - dlatego wszystkich wierzących i niewierzących , bez znaczenia jakiego wyznania , ezoteryków , chanelingowcow, iluzjonistów i innych Was - błagam wizualizujcie deszcze nad płonącymi terenami Australii!!! To nie jest wiele, to jest poświęcenie niewielkiej cząstki naszego czasu. Każdy może to zrobić. Można się umówić na jedną godzinę, na przykład na 21.00 - im więcej osób modli się / wizualizuje w jednym czasie, tym są większe możliwości urzeczywistnienia tego. Tam spłonęło już ponad pół miliarda zwierząt Kto chce niech dołączy - o 21.00 każdego wieczoru. Mogę tylko podziękować tym, którzy przyłączą się do akcji, za to z całego serca. Brawo za to. Serce mi pęka, gdy widzę te biedne zwierzęta, zagubione, poparzone Te płonące piękne pradawne lasy, które już nie odrosną Tych biednych ludzi bez dachu nad głową Okropna klęska. Całym sercem jestem z nimi. Edytowane 17 Stycznia 2020 przez Priestess 1 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piko Napisano 25 Stycznia 2020 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2020 Jednak spadł silny deszcz w Australii. Czy to na wskutek usilnych modlitw na całym świecie? Po wielu miesiącach pożarów buszu w Australii wschodnie wybrzeże kraju nawiedzają ulewy o skali nie widzianej od wielu lat. Deszcze zgasiły pożar na znacznym obszarze, jednak w wielu miejscach występują teraz powodzie. W poniedziałek 20 stycznia połączona z gradem burza przeszła przez stolicę Australii, Canberrę. Z nieba leciały kulki lodu o masie i wielkości piłek golfowych. Spowodowały one ogromne zniszczenia zwłaszcza u właścicieli zaparkowanych na ulicy aut. Niszczący żywioł powybijał okna i światła, zniszczył karoserię, spowodował wgniecenia. źródło: https://polskatimes.pl/australia-ulewy-gasza-pozary-buszu 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderator Arbogast Napisano 8 Lutego 2020 Moderator Udostępnij Napisano 8 Lutego 2020 W dniu 25.01.2020 o 11:46, Piko napisał: Jednak spadł silny deszcz w Australii. Czy to na wskutek usilnych modlitw na całym świecie? Po wielu miesiącach pożarów buszu w Australii wschodnie wybrzeże kraju nawiedzają ulewy o skali nie widzianej od wielu lat. Deszcze zgasiły pożar na znacznym obszarze, jednak w wielu miejscach występują teraz powodzie. W poniedziałek 20 stycznia połączona z gradem burza przeszła przez stolicę Australii, Canberrę. Z nieba leciały kulki lodu o masie i wielkości piłek golfowych. Spowodowały one ogromne zniszczenia zwłaszcza u właścicieli zaparkowanych na ulicy aut. Niszczący żywioł powybijał okna i światła, zniszczył karoserię, spowodował wgniecenia. źródło: https://polskatimes.pl/australia-ulewy-gasza-pozary-buszu Myślę, że nie wskutek modlitw, taka jest kolej rzeczy, że w końcu przychodzi deszcz. Mnie natomiast zastanawia co się dzieje z tą energią, którą ludzie - że tak powiem - puszczają w świat właśnie modląc się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emeryta Napisano 8 Lutego 2020 Udostępnij Napisano 8 Lutego 2020 9 minut temu, Arbogast napisał: Myślę, że nie wskutek modlitw, taka jest kolej rzeczy, że w końcu przychodzi deszcz. To oczywiste, ale nie na próżno np. NŚ przeprowadza coroczne zbiorowe medytacje i ludzie nie tylko wymieniają się wrażeniami i doświadczeniami z tym związanymi, ale także śledzą, czy i jakie zmiany zaszły w tzw. temacie medytacji. Zresztą przecież i sam Jezus wskazywał na siłę modlitwy, nie tylko pojedyńczą ale i zbiorową. A deszcze w Australii mają różne nasilenie, tu potrzebne były potężne deszcze, bo zasięg pożarów w tym roku był przerażający. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.