Powrót ex męża ZWERYFIKOWANE

[Gringe]

Witam, z racji, że jedynym namacalnym męskim elementem na ten moment jest mój eks mąż, spytałam się kart czy my do siebie wrócimy jako para? Mój eks nie ukrywa, że cały czas chciałby byśmy się zeszli, ja z kolei nic do niego nie czuję. Nic poza rozczarowaniem jego zachowaniem. Plus nie jestem pewna jego stabilności psychicznej. Na ile on udaje pewne rzeczy a na ile jest to faktycznie zaburzenie. 
Spytałam się kart czy my się zejdziemy jeszcze jako para i otrzymałam: 5 Mieczy, 4 Buław i Diabła. 
5 Mieczy to poddanie się. Zwykle karta wychodzi jak coś nie uda się, nie wyjdzie, pomysł zostanie zarzucony przy czym w tym kontekście może chodzi, że to ja się poddam i stwierdzę, że bycie samej z dzieckiem to zły pomysł. Potem mamy 4 Bulw jako stabilizację, szczęście i świętowanie a na koniec Diabeł- uzależnienie od drugiej osoby. Interesowność. 
Boję się, że może strzelić mi głupi pomysł do głowy, że powrót do eks to najlepsze, co mogę zrobić bo samej z dzieckiem będzie mi trudno. Nie wyobrażam sobie tego na ten moment ale ostatnio jakby i karty i horoskop zmierzają w tym kierunku.   


 

[alieninside]

3 minuty temu, Gringe napisał:

Witam, z racji, że jedynym namacalnym męskim elementem na ten moment jest mój eks mąż, spytałam się kart czy my do siebie wrócimy jako para? Mój eks nie ukrywa, że cały czas chciałby byśmy się zeszli, ja z kolei nic do niego nie czuję. Nic poza rozczarowaniem jego zachowaniem. Plus nie jestem pewna jego stabilności psychicznej. Na ile on udaje pewne rzeczy a na ile jest to faktycznie zaburzenie. 
Spytałam się kart czy my się zejdziemy jeszcze jako para i otrzymałam: 5 Mieczy, 4 Buław i Diabła. 
5 Mieczy to poddanie się. Zwykle karta wychodzi jak coś nie uda się, nie wyjdzie, pomysł zostanie zarzucony przy czym w tym kontekście może chodzi, że to ja się poddam i stwierdzę, że bycie samej z dzieckiem to zły pomysł. Potem mamy 4 Bulw jako stabilizację, szczęście i świętowanie a na koniec Diabeł- uzależnienie od drugiej osoby. Interesowność. 
Boję się, że może strzelić mi głupi pomysł do głowy, że powrót do eks to najlepsze, co mogę zrobić bo samej z dzieckiem będzie mi trudno. Nie wyobrażam sobie tego na ten moment ale ostatnio jakby i karty i horoskop zmierzają w tym kierunku.   


 

Pytanie jest zadane od "czy". Pierwsza karta to 5mieczy, wiec moim zdaniem to ona temu przeczy i mowi ze sie nie zejdziecie. Ona mowi o porazce. Nie znajdziej tej stabilizacji.  Glowna karta tu jest diabel wiec wiec tak jak napisalas to uzaleznienie od drugiej osoby i nic w tym zwiazku poza tym bys nie znalazla. Moim zdaniem to sa bardzo negatywne karty na powrot. 

[Gringe]

@Wildwood - dałaś mi nadzieję. Boję się, że mogłabym to rozważać za jakiś czas. 
Też tak czułam, że ta 5 Mieczy mówi definitywne „nie”. 
 

[Anastazja979]

Też sądzę, że 5 mieczy jest najważniejsze w tym rozkładzie i mówi stanowcze "nie", a reszta kart tylko dopełnia - 4 buław i XV Diabeł mówią według mnie o złudnym poczuciu bezpieczeństwa podszytym manipulacją i uzależnieniem. 

[Gringe]

1 minute ago, Anastazja979 said:

Też sądzę, że 5 mieczy jest najważniejsze w tym rozkładzie i mówi stanowcze "nie", a reszta kart tylko dopełnia - 4 buław i XV Diabeł mówią według mnie o złudnym poczuciu bezpieczeństwa podszytym manipulacją i uzależnieniem. 

Uff...Dzięki @Anastazja979. Czyli karty potwierdzają moje przeczucia. 

[alieninside]

13 minut temu, Gringe napisał:

@Wildwood - dałaś mi nadzieję. Boję się, że mogłabym to rozważać za jakiś czas. 
Też tak czułam, że ta 5 Mieczy mówi definitywne „nie”. 
 

W diable mozesz czuc ze musisz byc do tego meza uwiazana ze wzgledu na dziecko i jakies zludne poczucie bezpieczenstwa.  Ostanio chyba Arcan pytala o karte diabla co oznacza w kontekscie zejscia sie... no duzo ciewych rzeczy tam bylo.

[Gringe]

@Wildwood-tak, czytałam ten post o Diable i tez nie widziałam tam powrotu.  

[Lunaria]

50 minut temu, Gringe napisał:

Spytałam się kart czy my się zejdziemy jeszcze jako para i otrzymałam: 5 Mieczy, 4 Buław i Diabła. 

5 Mieczy to karta porażki, poddania się. Cały układ pokazuje, że gdybyś tak zrobiła, to byłby wybór tzw. "mniejszego zła", ale w ogólnym rozrachunku nic dobrego za tym się nie kryje. 5 Mieczy mowi, o takim podejściu hmmm... był jaki był, ale był... miernie, biernie. 4 Buław rodzinna karta symbolizująca podstawową komórkę społeczną, czyli Ty + On + Dziecko. Niby w podstawowym znaczeniu wydźwięk jest pozytywny, jednakże otoczona jest kartami negatywnymi, a do tego 4 to układ zamknięty, więc mogłabyś w tym związku czuć się ograniczana. Dodatkowo wskazuje na to karta Diabła mówiąca też o przemocy psychicznej, manipulacji, uwiazaniu i ograniczaniu

[Gringe]

@Lunaria dziękuję za obiektywne podsumowanie bo samemu czasem trudno o to trzeźwe spojrzenie i obawiałam się, że patrzę na karty życzeniowo. Wszystko, co piszesz to prawda bo taki stan rzeczy utrzymywał się od urodzenia dziecka do mojego odejścia czyli przez 4 lata. 
Nie chodzi tu o kwestie finansowe, że sama nie dam rady tylko obawiałam się mojego Wagowego podejścia do życia- w parze lepiej niż samemu. Z resztà całe życie z kimś mieszkałam i trudno mi sobie wyobrazić, że mogłabym zostać sama z dzieckiem. 
Raz jeszcze dziękuję- każda z Was dziewczyny podniosła mnie na duchu. 

Edytowane 28 Lutego 2021 przez Gringe

[Gość Lianna]

Uważam podobnie, jak dziewczyny. 5 Mieczy jest już na wstępie na "nie". Myślę, że czułabyś się skrzywdzona. 5 Mieczy to karta porażki także. Ponadto na końcu rozkładu Diabeł- karta manipulacji, uzależnienia, toksyki, uwiązania i dużego stresu. Ponadto z 5 Mieczy to faktycznie wygląda na przemoc niestety. Myślę, że karty wyraźnie Cię przestrzegają przed takim rozwiązaniem. 4 Buław owszem jest to karta szczęścia i rodziny oraz świętowania, no ale niestety nie w towarzystwie 5 Mieczy i Diabła, które mówią o czym zgoła przeciwnym.

[Mala_83]

2 godziny temu, Gringe napisał:

Witam, z racji, że jedynym namacalnym męskim elementem na ten moment jest mój eks mąż, spytałam się kart czy my do siebie wrócimy jako para? Mój eks nie ukrywa, że cały czas chciałby byśmy się zeszli, ja z kolei nic do niego nie czuję. Nic poza rozczarowaniem jego zachowaniem. Plus nie jestem pewna jego stabilności psychicznej. Na ile on udaje pewne rzeczy a na ile jest to faktycznie zaburzenie. 
Spytałam się kart czy my się zejdziemy jeszcze jako para i otrzymałam: 5 Mieczy, 4 Buław i Diabła. 

 

Jak dziewczyny twierdzę że nie wrócicie, bo 5 mieczy przekreśla a reszta kart pokazuje że powrót nie byłby dobry dla Ciebie bo diabeł to manipulacja, uzależnienie od drugiej osoby, które nic dobrego nie wróży

[mezza]

Lepiej już do tego nie wracać, bo tutaj nie ma szczerości i dobrych intencji. Widać podstęp, toksyczną więź, a wręcz uzależnienie. Z jakiś powodów stał się eks mężem, a powrót do niego przysporzyłby tobie więcej złego niż dobrego, patrząc na karty.

[Gringe]

@Mala_83 @mezza - obie macie rację. Mam już na uwadze, że ogrzewanie związków to nie jest dobry pomysł nawet dla dobra dziecka( nie wiem czy byłoby to szczęśliwe rozwiązanie dla syna jeśli ja bym się męczyła w tej relacji). 

[Mala_83]

@Gringe karty nie pokazują tutaj niczego dobrego jeśli byś wróciła. Diabeł to przewrotna karta, ale nie pokazuje radości i szczęścia

[Mesi]

W dniu 28.02.2021 o 12:23, Gringe napisał:

Spytałam się kart czy my się zejdziemy jeszcze jako para i otrzymałam: 5 Mieczy, 4 Buław i Diabła. 

Trudno powiedzieć po tych kartach, czy się zejdziecie... na upartego możecie się zejść ale to będzie pyrrusowe zwycięstwo (5 Mieczy - przybyłem, zwyciężyłem, tylko dlaczego mnie to nie cieszy?) i budowanie "domu" w fałszywej rzeczywistości (4 Buław + Diabeł). Jeśli nie jesteś pewna jego stabilności psychicznej, to karty mogą podpowiadać uważaj - bo przy 5 Mieczy i Diable (karty otaczające 4 Buław a więc dom) może chcieć wymuszać na Tobie pewne deklaracje czy działania.

[Gringe]

58 minutes ago, Mesi said:

Trudno powiedzieć po tych kartach, czy się zejdziecie... na upartego możecie się zejść ale to będzie pyrrusowe zwycięstwo (5 Mieczy - przybyłem, zwyciężyłem, tylko dlaczego mnie to nie cieszy?) i budowanie "domu" w fałszywej rzeczywistości (4 Buław + Diabeł). Jeśli nie jesteś pewna jego stabilności psychicznej, to karty mogą podpowiadać uważaj - bo przy 5 Mieczy i Diable (karty otaczające 4 Buław a więc dom) może chcieć wymuszać na Tobie pewne deklaracje czy działania.

Nie. Na ten moment nie biorę w ogóle pod uwagę powrotu do ex - zadałam to pytanie bardziej pod wpływem tego, co widzę w horoskopie. Mam nadzieję, że wszystko potoczy się w innym kierunku niż się mogę obawiać( już dawno stwierdziłam, że zostanę sama, nawet jeśli ex będzie ostatnim facetem na ziemi). 
 

Edytowane 1 Marca 2021 przez Gringe

[Arcan]

Powrót jest możliwy, pisałam parę dni temu,że diabeł łatwo nie puszcza...Jednak będzie to wyjątkowo szpetna relacja

[Sunrise009]

Zawsze najistotniejsze są wielkie arkana, małe dopowiadają do nich. Więc w tym przypadku Diabeł, jako wielkie arkanum mówi o uzależnieniu i kajdanach, czarowaniu, napastowaniu, co tez robi Twój były mąż, który w 5 mieczach nie może się pogodzić z porażką i chce za wszelką cenę wygrać, natomiast 4 buławy i Diabeł daje ułudę stabilizacji i szczęścia. Odpowiadając na pytanie - jest możliwe, ale zależy od tego czy dasz sobie wmówić pewne rzeczy. Bo klatka Diabła jest otwarta,

[Arcan]

1 godzinę temu, Sunrise009 napisał:

Zawsze najistotniejsze są wielkie arkana, małe dopowiadają do nich. Więc w tym przypadku Diabeł, jako wielkie arkanum mówi o uzależnieniu i kajdanach, czarowaniu, napastowaniu, co tez robi Twój były mąż, który w 5 mieczach nie może się pogodzić z porażką i chce za wszelką cenę wygrać, natomiast 4 buławy i Diabeł daje ułudę stabilizacji i szczęścia. Odpowiadając na pytanie - jest możliwe, ale zależy od tego czy dasz sobie wmówić pewne rzeczy. Bo klatka Diabła jest otwarta,

Świetnie napisane!

 

W ogóle sorry za offtop, ale w najważniejszych relacjach w moim życiu, gdzieś się czaił ten diabeł... Paradoksalnie potrafi on związać ze sobą ludzi mocniej niż np gwiazda czy wisielec...tyle, że to już nie jest ''wolna relacja''jak u kochanków..chcemy być ze sobą z własnej woli...Diabeł mówi: Ty nie możesz żyć bez niego

 

5 mieczy to dla mnie najgorsza karta w tarocie... stąd wiem,że nic dobrego z tego nie wyniknie

[Gringe]

@Arcan @Sunrise009 Temat założyłam chyba już z braku innych tematów do rozkładania kart plus ex mąż pojawił się po długiej przerwie. I wiem, że on w każdej chwili gotów byłby się zejść. Przy czym, ja miałam cztery lata na zastanowienie się nad małżeństwem i czy chcę iść w to dalej czy nie. Dużo się u nas wydarzyło, dla mnie są to rzeczy których nie zapomnę nigdy a tym bardziej nie mogłabym żyć razem z człowiekiem który był sprawcą tego. Może potraktowałam to jako sprawdzian dla moich kart? 
Zdaję sobie sprawę, że dla mojego ex takie zejście to szczyt jego marzeń bo miałby ze mną wygodnie. A ja po latach małżeństwa zdałam sobie sprawę, że potrzebuję partnera a nie drugie dziecko do opieki. Zwłaszcza, że mój jedynak jest autystykiem i wymaga większej uwagi niż jego rówieśnicy. 
Raz jeszcze dziękuję Wam dziewczyny za komentarze  

[Arcan]

Gringe, wrzuć swoją doniczkę z exsem na portret tarotowy

 

 

[Mesi]

26 minut temu, Arcan napisał:

Świetnie napisane!

 

W ogóle sorry za offtop, ale w najważniejszych relacjach w moim życiu, gdzieś się czaił ten diabeł... Paradoksalnie potrafi on związać ze sobą ludzi mocniej niż np gwiazda czy wisielec...tyle, że to już nie jest ''wolna relacja''jak u kochanków..chcemy być ze sobą z własnej woli...Diabeł mówi: Ty nie możesz żyć bez niego

 

5 mieczy to dla mnie najgorsza karta w tarocie... stąd wiem,że nic dobrego z tego nie wyniknie

No w punkt, bardzo w punkt - bo ten Diabeł to bardzo zwodniczy jest i bardzo uzależniający. Ale Diabeł to przede wszystkim przyjemności. Tak mi teraz przyszło do głowy porównanie Diabła do alko - no bo np. idziemy na imprezę, kilka drinków i czujemy się super, wyluzowani, w dobrym nastroju --> i to jest Diabeł, może pojawić się chęć przebywania w takim stanie i do tego znów nas kusić będzie ten stan w karcie Diabła. Bo Diabeł (karta) kusi. Na drugi dzień pojawia się kac ale to jest konsekwencja pewnego działania - to już nie jest karta Diabła. Tym kacem może być 5 Mieczy --> "przybyłem, zwyciężyłem tylko dlaczego mnie to nie cieszy?" - bo w tej 5 Mieczy będzie ten kac. To taki mały off top z mojej strony, bo w tym rozkładzie karty w innej kolejności się ułożyły.

[Arcan]

<czyta popijając czerwone wino> kurcze co za niewygodny moment by pisać o diable..:D

 

Dokładnie, diabeł to pułapka czasu. Prędzej czy później coś nam zabierze za tę przyjemność. Dosłownie tak jak mówi się o ''kontrakcie z diabłem''..On Ci da tego czego chcesz...da Ci przyjemność.. ale musisz z nią zapłacić

 

 

[Mesi]

4 minuty temu, Arcan napisał:

<czyta popijając czerwone wino> kurcze co za niewygodny moment by pisać o diable..:D

<pisałam popijając białe wino> Diablo jak nic

 

 

[Gringe]

Ja sobie zdaję sprawę, że tym Diabłem w tym przypadku jest zwodnicze poczucie stabilizacji. Bo jest się razem. Bo teoretycznie to ojciec dziecka. Tyle, że muszę pamiętać jak to „razem” wyglądało kiedy jeszcze byliśmy małżeństwem. Czułam, że się duszę, że to nie to. Codzienność najeżona szpilkami - niby nic się nie działo bo nie pił i nie bił...ale na koniec wyskoczył z zaburzeniami psychicznymi. Ja już nie potrafię mu zaufać i tyle. Z resztą, przede mną sprawa o alimenty bo ex nie poczuwa się w żadnym obowiązku by łożyć na własne dziecko. 

[Gringe]

56 minutes ago, Arcan said:

Gringe, wrzuć swoją doniczkę z exsem na portret tarotowy

 

 

Ja tego nigdy nie robiłam i muszę przyznać, że nie wiem jak się za to zabrać....

[Gość Hopefull]

Właśnie ja też mam mieszane myśli w związku z tym diabłem. To może by bardzo silna chce związania kogoś. Gdzies tam jednej parze wychodził diabeł jak mieli się pobierać.  Mi czasem wychodzi diabeł przy przyszłym facecie  w kartach a mówili mi że wezmę ślub w przyszlosci wiec kto wie ale jasne warto być ostrożnym

16 hours ago, Gringe said:

Tyle, że muszę pamiętać jak to „razem” wyglądało kiedy jeszcze byliśmy małżeństwem. Czułam, że się duszę, że to nie to. Codzienność najeżona szpilkami - niby nic się nie działo bo nie pił i nie bił...ale na koniec wyskoczył z zaburzeniami psychicznymi. Ja już nie potrafię mu zaufać i tyle

 W takim razie chyba wiesz jaka decyzję podejmiesz albo niech on idzie się leczyć jakkolwiek by to nie brzmiało.  

Dodam jak się zakochałam na zaboj to też wychodził mi diabeł, i wtedy były mocne uczucie, nie chciałam odpuścić.

Edytowane 12 Marca 2021 przez HopeNot

[Iwka78]

Ja bym nie widziała tu powrotu przy 5 mieczy. Jest ci dobrze, tak jak teraz (4buław) w sensie bez niego, a diabeł może pokazywać zarówno Twoje negatywne emocje jak i przypadkowy seks z nim, co się dość często ludziom zdarza po rozstaniu.

[Gringe]

14 minutes ago, Iwka78 said:

przypadkowy seks z nim, co się dość często ludziom zdarza po rozstaniu.

To nam nie grozi

Akurat ta sfera kulała całe nasze małżeństwo i nie jest czymś, co może nam się kiedykolwiek zdarzyć. 

[Iwka78]

1 minutę temu, Gringe napisał:

To nam nie grozi

Akurat ta sfera kulała całe nasze małżeństwo i nie jest czymś, co może nam się kiedykolwiek zdarzyć. 

Hehe nie mów hop:))))