Skocz do zawartości

Era Wodnika czyli Orwell już jest za drzwiami


Ismer

Rekomendowane odpowiedzi

  • Moderator
16 godzin temu, Ismer napisał:

Niska ocena może mieć wpływ na dostęp do najlepszych szkół dla obywateli i ich dzieci. Podobnie jest z najlepszymi i najlepiej opłacanymi zawodami, a także hotelami.

Największą karą pod względem pozycji społecznej jest prawdopodobnie umieszczenie na oficjalnej liście "złych obywateli". Taka lista już istnieje, a chiński rząd poleca firmom sprawdzanie na niej potencjalnych pracowników.

Też o tym czytałam, dodatkowo Chińczycy są dobrze punktowani za każde donosicielstwo. Podnosi im to skilla obywatelskiego :(

16 godzin temu, Ismer napisał:

Mieszkańcy są kontrolowani po kilka razy dziennie zarówno przez policjantów, jak i przez nowoczesne systemy kamer i rozpoznawania twarzy.

Kamery są dosłownie wszędzie, bez mała na każdym odcinku drogi może co 500 m są kamery z lampami blyskowymi działające trochę jak radary. Mają za zadanie obserwację kierowców i robienie im zdjęć. Zagęszczenie policji jest ogromne. Wszędzie są komisariaty, które przypominają nasze kioski ruchu lub takie budki przypominające street foody.

Natomiast przejazd z jednej prowincji do drugiej wygląda tak jakby przekraczało się granice państwa. Korki i szczegółowe kontrole są na porządku dziennym.

17 godzin temu, Ismer napisał:

Dzięki sztucznej inteligencji i algorytmom rozpoznawania twarzy, wszystkie czynności są przypisywane do indywidualnych kont obywateli.

Słyszałam też, że Chińczycy nie tylko ze względu na smog chętnie chodzą w maseczkach nawet w największe upały. Robią to też dlatego, żeby nie rozpoznały ich wscibskie oczy kamer

 

17 godzin temu, Ismer napisał:

Nowe technologie coraz częściej wykorzystywane są przez służby. Jednym z przykładów jest ostatnia inicjatywa w Chinach. To państwo inwestuje spore kwoty w rozwój sztucznej inteligencji.

A propos tego, to jakiś czas temu czytalam, że w jednej z prowincji Chin, w której ludzie zaczęli przejawiać oznaki buntu wjechała policja z urządzeniami, które wytwarzały fale dźwiękowe powodujące utrate przytomności, omdlenia oraz bóle głowy. Gdy o tym czytałam brzmiało to conajmniej nieprawdopodobnie. 

 

Straszne do czego zmierza ten świat....

 

Czytając caly artykuł przypomniała mi się bajka I. Krasickiego:

 

«Czegoż płaczesz? — staremu mówił czyżyk młody —
Masz teraz lepsze w klatce niż w polu wygody».
«Tyś w niej zrodzon — rzekł stary — przeto ci wybaczę;
Jam był wolny, dziś w klatce — i dlatego płaczę». 
 
  • Super 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
5 godzin temu, Lunaria napisał:

A propos tego, to jakiś czas temu czytalam, że w jednej z prowincji Chin, w której ludzie zaczęli przejawiać oznaki buntu wjechała policja z urządzeniami, które wytwarzały fale dźwiękowe powodujące utrate przytomności, omdlenia oraz bóle głowy. Gdy o tym czytałam brzmiało to conajmniej nieprawdopodobnie. 

 

Podobną technikę zastosowali Amerykanie podczas zmagań z Arabami, ale wówczas nie było to takie oczywiste i informacyjnie dostępne dla ogółu, a dziś już nikt się z tym nie kryje. I to jest piekło, szczególnie dla tych, którzy urodzili się na wolności. Myślę, że obecnemu pokoleniu nie będzie to przeszkadzać, ba! - oni nawet tego nie zauważą, bo to jest szalenie wygodne, jak ktoś za nas myśli i "bierze odpowiedzialność"; zbudujemy sobie światowe społeczeństwo Mrówek Zombi... 

To byłoby dobre wtedy, gdy ludzie świadomie zgodziliby się być sterowalni w imię celów wyższych, dla dobra wszystkich ale przy obecnej świadomości - kultu siły, władzy, pieniądza, kiedy niegodne jednostki trzęsą całym ustrojstwem - to coś takiego jest niemożliwe. 

  • Lubię to! 1
  • W punkt 4
  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Moderator
2 godziny temu, Ismer napisał:

 I to jest piekło, szczególnie dla tych, którzy urodzili się na wolności. Myślę, że obecnemu pokoleniu nie będzie to przeszkadzać, ba! - oni nawet tego nie zauważą, bo to jest szalenie wygodne, jak ktoś za nas myśli i "bierze odpowiedzialność"; zbudujemy sobie światowe społeczeństwo Mrówek Zombi

 Mam podobne zdanie... może nawet gorsze, wydaje mi się że to nawet nie kwestia wygodnictwa tylko tego, że kolejne pokolenie nie dostrzeże tego, że są sterowani, ponieważ będzie skupione na karmieniu swojego ego: zbieraniu serduszek, subow, itd. Ostatnio ze zgrozą przeczytałam, że większa część nastolatków chce zostać influencerem, youtuberem, itp. Nowa rzeczywistość wymusza powstanie nowych zawodów, to oczywiste, taka jest kolej rzeczy. Mimo wszystko przeraża mnie, że są to zawody, które polegają na tym, żeby szybko zdobyć sławę i pieniądze przy jak najmniejszym zainwestowaniu swojej wiedzy i pracy własnej. Chodzi o to, żeby szokować i mieścić się w idealnym kanonie piękna...

 

2 godziny temu, Ismer napisał:

To byłoby dobre wtedy, gdy ludzie świadomie zgodziliby się być sterowalni w imię celów wyższych, dla dobra wszystkich ale przy obecnej świadomości - kultu siły, władzy, pieniądza, kiedy niegodne jednostki trzęsą całym ustrojstwem - to coś takiego jest niemożliwe. 

Jasne, też nie mam nic przeciwko temu, abym była trybikiem w maszynie, który służy dobru ogółu. Jednak w tym przypadku, gdy nadrzędnymi wartościami jest bycie wydmuszką, to  nie ma na to mojej zgody

  • W punkt 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...