Skocz do zawartości

Klątwa rodzinna czy seria niefortunnych zdarzeń?


sakmar

Rekomendowane odpowiedzi

- mój brat i tato byli chorzy na nowotwór, wyszli z tego.

- mojej mamy brat w młodości zginął w wypadku samochodowym

- babci brata syn zginął w wypadku samochodowym

- babci brata drugi syn zginął pod kołami traktora pod domem

- babci brata córka rzuciła się pod pociąg tuż przed ślubem swojej córki

- nastoletni syn córki babci brata powiesił się chwilę przed moim ślubem

- nie mogę mieć dzieci.

 

Cześć wszystkim, przychodzę tutaj z pytaniem, które od bardzo dawna mnie nurtuje. Od zawsze w mojej rodzinie, w każdym pokoleniu, dochodzi do wielkich tragedii - wszystko od strony mamy. Wiem, że są wypadki, choroby, ale u mnie wygląda to tak, że nikt o niczym nie chce rozmawiać, nikt nic nie wie, wszystko owiane jest tajemnicą, w pytaniach jestem zbywana. Nie chce o tym mówić ani moja mama, ani babcia. Praktycznie one nie utrzymują bliskich relacji ze swoją dalszą rodziną, przez wiele lat nie poznałam ani ciotek, ani wujków, ani ich dorosłych już dzieci. Z opowieści wiem, że oni też są całe życie ze sobą skłóceni. Może nie poruszałabym tego tematu tutaj, ale nagle kuzynka mamy odnowiła ze mną kontakt i chce, bym została chrzestną jej dziecka. To osoba, której  narodziła się córka po tym, jak 3 lata temu jej 13-letni syn popełnił samobójstwo. Widziałam ją raz w życiu jak byłam mała. Podobno dziecku się nie odmawia bycia chrzestną, dlatego się zgodziłam, ale w głębi duszy wolałabym, żeby wybrała kogoś innego i targają mną jakieś dziwne uczucia. Nie daje mi to spokoju. Czy to, co powyżej napisałam może wskazywać na klątwę pokoleniową? Te wypadki dzieją się co kilka lat, wszystkie są tak samo niespodziewane i tragiczne, giną młode osoby. Oprócz tego jest w tej rodzinie wiele chorób, skomplikowanych związków, alkoholizmu, waśni i kłótni. Czy ktoś może sprawdzić mój przypadek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hm, ilość przypadków jest faktycznie dziwna, tak samo jak milczenie rodziny. Co do bycia chrzestną - chrzestny ma za zadanie pomagać w wychowaniu religijnym dziecka, jeśli nie jesteś w stanie tego robić to podpierając się tym mogłaś spokojnie odmówić. Nie gniewaj się, jeśli mój komentarz będzie rozmijał się z prawdą, ale to bardzo dziwne, że niemal obca osoba Cię o to poprosiła. Rodzina nie zwierzyła przypadkiem u Ciebie pieniędzy, które będziesz dawać dziecku w ramach prezentów od chrzestnej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Ragna napisał:

Hm, ilość przypadków jest faktycznie dziwna, tak samo jak milczenie rodziny. Co do bycia chrzestną - chrzestny ma za zadanie pomagać w wychowaniu religijnym dziecka, jeśli nie jesteś w stanie tego robić to podpierając się tym mogłaś spokojnie odmówić. Nie gniewaj się, jeśli mój komentarz będzie rozmijał się z prawdą, ale to bardzo dziwne, że niemal obca osoba Cię o to poprosiła. Rodzina nie zwierzyła przypadkiem u Ciebie pieniędzy, które będziesz dawać dziecku w ramach prezentów od chrzestnej?

Absolutnie zgadzam się, dla mnie to obca osoba, nie będę zaprzeczać. Prośba była podyktowana tym, że z całym rodzeństwem nie odzywają się kilka lat, nie ma bliskich koleżanek, także jestem trochę z przypadku. Być może faktycznie chodzi o pieniądze, nie wiem... Wszystko w tej rodzinie jest dziwne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Sakmar, nie wiem czy jeszcze będziesz tu zaglądać, odezwij się - zgodziłaś się ostatecznie na to matkowanie, czy się z tego wywinęłaś?

Jeżeli obracamy się w kręgu religii chrześcijańskiej, bo tak rozumiem konieczność posiadania matki chrzestnej, radziłabym znaleźć kontakt do księdza egzorcysty w Twojej okolicy. On jest w stanie powiedzieć czy jest to klątwa pokoleniowa i czy ma to wpływ na Ciebie.  Wpisz w wyszukiwarkę "egzorcysta woj. takie a takie lub archidiecezja taka a taka" i Ci się wyświetli odpowiedni kontakt.

 

To wszystko brzmi po prostu jak efekty przekleństwa na Twoją rodzinę, warto sprawdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...