Wpływ pełni księżyca na samopoczucie

[Samarkanda]

Cześć!

Jak czujecie się podczas pełni, czy światło księżyca wpływa na Was pozytywnie, negatywnie, nijak?

 

Ja podczas każdej pełni czuje się tragicznie, zaczynam odrywać się od rzeczywistości, pojawia się stan depresyjny, wzdychanie i gapienie się w ścianę. Nie ma też mowy o spokojnym śnie, nie ma też mowy o normalnych snach.  Zastanawiam się, czy znajdzie się ktoś z podobnym problemem .

 

 

 

[afrodite]

U mnie nic się nie dzieje,może dlatego,że nie przywiązywałam do tej pory większej uwagi ..muszę zacząć obserwować.

Jakos do tej pory żyłam na szybszych obrotach,może dlatego,a problemy ze snem miewam od czasu kiedy zaczęłam pracować na trzy zmiany. Jednak myślę,że nie ma na mnie większego wpływu....

[Mesi]

Z takich cyklicznych "wydarzeń", które zauważyłam, to takie, że nie śpię, gdy pełnia jest w Baranie. A mimo to mam energię, żeby działać w ciągu dnia.

I teraz mam problem ze snem, choć za dnia energia jest. Może to dlatego, że mam 2w1? Księżyc jest w koniunkcji z moim natalnym Słońcem

[Gringe]

Nie mam problemów ze snem ani w czasie pełni ani nowiu, jak już to, co innego spędza mi sen z powiek

Na pełni czuję więcej życia w sobie a na nowiu bym tylko spała( chyba jak większość). 

[Samarkanda]

Ha! póki co zdaje się, że jestem specjalnym pączusiem, jak mi powtarzano gdy byłem mały.  

[alieninside]

A wiecie ze sledze na insta taka internistke i dietetyczke kliniczna i ona mowi zeby w czasie pelni i tuz po badac sie na robale. Bo wtedy jest ich najwieksza akrywnosc. Robale powoduja m.in depresje i zle samopoczucie. Moze sprawdz sobie wahadlem czy nie masz jakiegos zycia wewnetrznego  

[Samarkanda]

7 minut temu, Blackraven napisał:

A wiecie ze sledze na insta taka internistke i dietetyczke kliniczna i ona mowi zeby w czasie pelni i tuz po badac sie na robale. Bo wtedy jest ich najwieksza akrywnosc. Robale powoduja m.in depresje i zle samopoczucie. Moze sprawdz sobie wahadlem czy nie masz jakiegos zycia wewnetrznego  

Haha kto wie, sprawdzę i odhacze

[nastek96]

Pełnia jako tako nie wpływa na mnie za dnia. Jednak często zauważam bezsenność w noce kiedy króluje pełnia. 

[Samarkanda]

Teraz, nastek96 napisał:

Pełnia jako tako nie wpływa na mnie za dnia. Jednak często zauważam bezsenność w noce kiedy króluje pełnia. 

Okej, to już jakiś trop, może cierpią na to meny  

[nastek96]

Raczej częściej kobiety, bo miesiączki są podobno bardziej krwawe wtedy. Ale tu niech się jakaś pani wypowie. 

Ja też zauważyłem, że czasem mam problemy ze snem w czasie nowiu, ale rzadko. Raczej bezsenność = pełnia

Ogólnie księżyc podobno ma duży wpływ na ludzi. Jest cała lista rzeczy, które się robi w zgodzie z kalendarzem księżycowym. Ma też wpływ na oceany. 

 

A czy dla odmiany podczas nowiu czujesz się lepiej? 

[Samarkanda]

4 minuty temu, nastek96 napisał:

Raczej częściej kobiety, bo miesiączki są podobno bardziej krwawe wtedy. Ale tu niech się jakaś pani wypowie. 

Ja też zauważyłem, że czasem mam problemy ze snem w czasie nowiu, ale rzadko. Raczej bezsenność = pełnia

Ogólnie księżyc podobno ma duży wpływ na ludzi. Jest cała lista rzeczy, które się robi w zgodzie z kalendarzem księżycowym. Ma też wpływ na oceany. 

 

A czy dla odmiany podczas nowiu czujesz się lepiej? 

Szczerze mówiąc na to akurat nie zwróciłem uwagi, tak to już jest z ludźmi że podnoszą alarm tylko gdy czują się źle, i nie doceniają dobrych chwil  Ale wypowiem się podczas następnego nowiu.

[Ismer]

W dniu 17.02.2022 o 16:37, Blackraven napisał:

A wiecie ze sledze na insta taka internistke i dietetyczke kliniczna i ona mowi zeby w czasie pelni i tuz po badac sie na robale. Bo wtedy jest ich najwieksza akrywnosc.

 

To dotyczy przede wszystkim lamblii. Babka może podłapała temat od pewnego starszego pana, który z tymi rewelacjami wyjeżdżał, lekko licząc, ze 30 lat temu, na targach medycyny naturalnej u budził tym dziwne uśmieszki, prawie nikt nim się nie interesował. A dużo później patrzę i oczom nie wierzę: w jakimś medycznym pisemku pani doktór parazytolog udowadnia, że podczas pełni najlepiej robić jest badania na te pasożyty, ponieważ lamblioza jest bardzo trudna do wykrycia, ale cykl rozwojowy pasożyta odbywa się w ściśle regularnych cyklach i cysty są wówczas wydalane w ogromnej ilości. 

Nie śledzę tematu, więc nie wiem co alej, ale fakt pełni przy lambliach zapamiętałam, bo to księżycowa sprawa przecież  

 

Co do życia wewnętrznego, to każdy ma jakieś, nie ma chyba na świecie człowieka, który by nie hodował w sobie jakiegoś robaczka  

[alieninside]

2 minuty temu, Ismer napisał:

 

To dotyczy przede wszystkim lamblii. Babka może podłapała temat od pewnego starszego pana, który z tymi rewelacjami wyjeżdżał, lekko licząc, ze 30 lat temu, na targach medycyny naturalnej u budził tym dziwne uśmieszki, prawie nikt nim się nie interesował. A dużo później patrzę i oczom nie wierzę: w jakimś medycznym pisemku pani doktór parazytolog udowadnia, że podczas pełni najlepiej robić jest badania na te pasożyty, ponieważ lamblioza jest bardzo trudna do wykrycia, ale cykl rozwojowy pasożyta odbywa się w ściśle regularnych cyklach i cysty są wówczas wydalane w ogromnej ilości. 

Nie śledzę tematu, więc nie wiem co alej, ale fakt pełni przy lambliach zapamiętałam, bo to księżycowa sprawa przecież  

 

Co do życia wewnętrznego, to każdy ma jakieś, nie ma chyba na świecie człowieka, który by nie hodował w sobie jakiegoś robaczka  

Moj kot mial lambie. Szkoda ze nie wiedzialam wtedy zeby robic podczas pelni

 

No tak ale jak ktos ma zycie wewetrzne to powinien je unicestwic i za pomoca diety nie dopuscic do ponownych narodzin cywilizacji.

 

Chyba ta sama babka mowila ze jej pacjentka miala hashi i chyba refluks. Przebadala sie na robale. Okazalo sie ze ma gliste. Po przeleczeniu powyzsze choroby znikly...