Skocz do zawartości

Katolickie spojrzenie na magię


Polak

Rekomendowane odpowiedzi

POKUSA CZY POTRZEBA:

 

http://www.kainat.user.icpnet.pl/rek2006AP/rekolekcje050306_I_64.mp3

 

DUCHOWOŚĆ CZY PSYCHOLOGIA:

 

http://www.kainat.user.icpnet.pl/rek2006AP/rekolekcje060306_II_64.mp3

 

WIARA CZY MAGIA:

 

http://www.kainat.user.icpnet.pl/rek2006AP/rekolekcje070306_III_32.mp3

 

Jak coś nie działa można pobrać z tu:

 

WIELKI POST 2006

 

O. Aleksander Posacki SJ (ur. 1957) polski jezuita, teolog katolicki, filozof, wykładowca akademicki, publicysta, rekolekcjonista, duszpasterz, znawca demonologii, historii mistyki, nowych ruchów religijnych i sekt, problematyki okultyzmu i ezoteryki.

 

Obszary działalności [edytuj]

 

Ukończył Liceum Muzyczne oraz dwa lata w Akademii Muzycznej w Gdańsku jako wiolonczelista. Studiował w Krakowie (filozofia), Warszawie (teologia) i w Rzymie (filozofia, teologia, duchowość chrześcijańskiego Wschodu, antropologia mistyki, parapsychologia, demonologia). Prowadził badania we Włoszech, USA i w Rosji. Jest konsultantem egzorcystów katolickich w Polsce i za granicą oraz uznanym ekspertem klasy międzynarodowej, wykładowcą m.in. na Międzynarodowych Zjazdach Egzorcystów. Wykładał też wielokrotnie na krajowych i międzynarodowych (w kraju i zagranicą) sympozjach czy sesjach naukowych (których często był współorganizatorem), często o charakterze interdyscyplinarnym, poświęconych nowym ruchom religijnym i sektom czy też problemom z nimi związanym (psychomanipulacja, manipulacja duchowa, semantyczna, intelektualna, zniewolenia duchowe) lub innym formom światopoglądowym i duchowym (mistyka, duchowość, ezoteryzm, okultyzm, demonologia).

 

Autor i wykładowca [edytuj]

 

Jest autorem wielu książek i artykułów (tłumaczonych m.in. na język angielski, niemiecki, francuski, hiszpański, czeski, litewski, bułgarski, rosyjski, ukraiński), w tym ponad 100 artykułów-haseł w "Encyklopedii Białych Plam" oraz kilkudziesięciu innych artykułów naukowych, publikowanych w książkach razem z innymi autorami czy w czasopismach naukowych. Pisze liczne artykuły popularnonaukowe. Jest też redaktorem naukowym wielu książek tłumaczonych na język polski (głównie z języka włoskiego, francuskiego i niemieckiego) oraz autorem naukowych "Wstępów", "Wprowadzeń" czy "Posłowi" do polskiej edycji tychże pozycji. Prowadził wykłady na licznych uniwersytetach w Polsce (m. in. na KUL-u czy UŚ) i zagranicą (Nowosybirsk-Rosja, Wilno-Litwa). Prowadził okolicznościowe wykłady i konferencje w całej Polsce i wielokrotnie za granicą (Anglia, Ukraina, Rosja, Litwa). Wykładał też w seminariach duchownych, dawał konferencje w kościołach i prowadził sesje duszpasterskie w ośrodkach duchowości oraz sesje formacyjne dla księży i sióstr zakonnych (także za granicą, np. na Litwie czy Ukrainie). Dawał też wielokrotnie rekolekcje (zamknięte i otwarte) dla osób duchownych i świeckich - w Polsce i za granicą (Niemcy, USA, Wielka Brytania). Publikuje także w dziennikach i czasopismach popularnych (głównie katolickich), udziela wywiadów, występuje w radiu i telewizji.

 

Poglądy [edytuj]

 

W swoich publikacjach ostrzega przed zniewoleniami duchowymi i błędami intelektualnymi: opętaniem, okultyzmem (magią, spirytyzmem, wróżbiarstwem i medycyną okultystyczną), pseudonauką, parapsychologią, scjentyzmem (ideologizacją nauki, która podaje się za religię) i Scjentologią (gdzie religia podaje się za naukę), idolatrią jako grzechem fundamentalnym, a także fałszywą inicjacją (kontrinicjacją) oraz bardzo wieloma ukrytymi formami kultu zła i szatana. UFO uważa za zamaskowaną formę zwodniczych demonów, nie wykluczając jednak innych możliwości interpretacyjnych (np. w porządku fizykalno-biologicznym). Traktuje krytycznie (na poziomie analizy filozoficznej, teologicznej i ściśle naukowej - jednocześnie - w interdyscyplinarnym i integralnym modelu wiedzy) współczesne zjawiska duchowe oraz światopoglądy intelektualne. Stąd bada dogłębnie i wielowymiarowo (a nie jedynie na poziomie redukcyjnego empiryzmu czy powierzchownego socjologizmu) takie zjawiska jak bioenergoterapia, homeopatia, irydologia, książki o Harrym Potterze (literatura fantasy), terapia Gestalt, terapia Hellingera, Kinezjologia edukacyjna, Reiki, Metoda Silvy, NLP, różdżkarstwo, orientalna medycyna, NDE, szamanizm, wiccanizm, New Age, rebirthing, psychoanaliza, freudyzm, doktryna psychologiczna Carla Gustava Junga, neopogaństwo, feng shui i kontrkultura.

 

 

Aleksander Posacki ? Wikipedia, wolna encyklopedia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan X

Coś ci powiem gdyby tera było średniowicze to by nas wszystkich spalono, a co do poglądu katolickiego jednym słowem wszystko co związane z ocultyzmem to szatan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tutaj można by powiedzieć baardzo wiele, jedno jest jednak pewne: wg kościoła katolickiego okultyzm jest po prostu grzechem. Dlaczego? No i tutaj zacznie się litania...

Nie raz dyskutowałam z księżmi na ten temat. Ale zawsze była wymówka, że to BÓG chce nas chronić itd. Łatwo się wykręcali, a raczej motali, bo tak na prawdę jest to bzdura. Litości... Tzw "duchowni" nie pieszczą się i nie 'bawią w drobne' dla nich okultyzm jest po prostu złem, obrazek którym włada Szatan, skłania cię do zła, czyli do kontaktów z demonami, czarownicami, jakimiś ofiarami i wiele wiele innych ciekawostek- wymysłów. Taka wizja powstaje w głowach wielu ludzi 'silnie' związanych z religią katolicką gdy usłyszą słowo okultyzm. Panuje ogólna ciemnota i tyle ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak inkwizytorzy to byli ludzie chorzy na przyrost władzy i ,ludzie o sadystycznych skłonnościach do tego byli małej wiedzy ,przecież kobiety ,które tak palono na stosie za czary miały poprostu dużą wiedzę np. na temat ziół,medycyny ludowej itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan X

Tak się zastanawiam czy ta inkwizyci nadal istnieje i działa pobobno już nie istnieje legalnie, ale przeciesz nie musi tak być też wystarczy jeden debil z misją od boga i sekta gotowa a tera mało stron ezoterycznych i osób do nawracania, krzyżem,kołkiem i jak zawsze stosem a wy co o tym sądzicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam czy ta inkwizyci nadal istnieje i działa pobobno już nie istnieje legalnie, ale przeciesz nie musi tak być też wystarczy jeden debil z misją od boga i sekta gotowa a tera mało stron ezoterycznych i osób do nawracania, krzyżem,kołkiem i jak zawsze stosem a wy co o tym sądzicie?

 

Inkwizycja a sekciarstwo to dwa trochę różne pojęcia.

Inkwizycja jako taka nie istnieje, ale sekciarstwo panoszy się i to pod rożnymi nazwami uprawiają swoją pracę... a naiwnych, zdesperowanych nie brakuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan X

Inkwizycia to psełdosekta, za guru uwarzają boga a czy ten bóg mówi zabij, im poprostu odbiło, jedyny papież który przeprosił o błedy kościoła to nasz polak, co prawda jako jedyny spotkał sie z 12 przywudzcami innych wiar i razem znimi się modlił,a kościół tego niepopierał czemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się zastanawiam czy ta inkwizyci nadal istnieje i działa pobobno już nie istnieje legalnie, ale przeciesz nie musi tak być też wystarczy jeden debil z misją od boga i sekta gotowa a tera mało stron ezoterycznych i osób do nawracania, krzyżem,kołkiem i jak zawsze stosem a wy co o tym sądzicie?

 

Inkwizycja nie, ale przemianowali to w XX w najpierw na Święte Oficjum, a później na Kongregację Nauki Wiary. Aktualny papież o ile się nie mylę był tam dość wysoko.. Prefektem albo sekretarzem?

 

 

A co do różnych praktyk i KK... zapadło mi w pamięci takie jedno kazanie niedzielne w którym ksiądz poruszał temat grzechu przeciw Duchowi Świętemu i wymieniał oczywiście świadome grzeszenie z myślą 'Bóg mi wybaczy', ale też... czytanie horoskopu, wróżenie, zabobony mówiąc że tylko Duch Święty zarządza przyszłością i tylko on zarządza tym co się wydarzy.

I tutaj pojawiło mi się pytanie - fatum czy wolna wola? Skoro Duch Święty podyktuje co będzie to gdzie moja wolna wola?

Kościół jasno mówi, co jest zabronione, ale gdy przychodzi do tłumaczenia albo robi to nielogicznie, zaprzeczając sobie, albo mało przekonująco - co działa niepedagogicznie i bywa zachęca do dotykania praktyk, których zwykli ludzie powinni się trzymać z dala.

A z drugiej strony gdyby potrafił powiedzieć jasno w czym problem... pewnie nie każdy by w to uwierzył i mamy błędne koło.

Edytowane przez Galadriel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan X

Wiesz wolna wola to jedno a duch świety to drugie, wolna wola to możliwość pomiędzy dobrem a złem a nie swoboda w życiu, co do ducha inni powiedzą trzecia osoba boska a inni twurcza siła boga, w bibli jest mowa o pocieszycielu o duchu pod postacią gołębia i ognia ale czy chodzi o osobe czy tylko o symbol, tak samo jest z jezusem dla innych bóg dla mnie syn boży równy aniołom?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz wolna wola to jedno a duch świety to drugie, wolna wola to możliwość pomiędzy dobrem a złem a nie swoboda w życiu, co do ducha inni powiedzą trzecia osoba boska a inni twurcza siła boga, w bibli jest mowa o pocieszycielu o duchu pod postacią gołębia i ognia ale czy chodzi o osobe czy tylko o symbol, tak samo jest z jezusem dla innych bóg dla mnie syn boży równy aniołom?

 

Panie x ,przepraszam a do kogo ten post konkretnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz wolna wola to jedno a duch świety to drugie, wolna wola to możliwość pomiędzy dobrem a złem a nie swoboda w życiu, co do ducha inni powiedzą trzecia osoba boska a inni twurcza siła boga, w bibli jest mowa o pocieszycielu o duchu pod postacią gołębia i ognia ale czy chodzi o osobe czy tylko o symbol, tak samo jest z jezusem dla innych bóg dla mnie syn boży równy aniołom?

 

 

możliwość wyboru pomiędzy dobrem a złem? ja ją rozumiem w inny sposób - mam wolną wolę więc pracuję na swoje życie, mam świadomość, że moje życie jest głównie efektem moich wyborów i działań nie z góry napisanego scenariusza, przeznaczenia, fatum, czy w co tam ludzie sobie wmawiają, żeby usprawiedliwić przed sobą to, że im nie wychodzi. dla mnie życie jest zespołem ciągów przyczynowo-skutkowych... a dobro i zło? w istocie jest równie relatywne jak postrzeganie ducha świętego czy jezusa.

dlatego kiedy ksiądz mówi mi, że Duch Święty kieruje losem ludzkim i dlatego nie powinnam bawić się w podglądanie przyszłości za niego bo to niewybaczalny grzech włącza mi się alarm, to nie pasuje do mojego rozumienia świata.

 

a co do Inkwizycji... powiedziałabym że była nie 'też' a raczej 'przede wszystkim' elementem ówczesnej polityki kościoła i to jakże zmyślnej! czy jest w psychologii jakiś środek skuteczniej działający na masy jak strach? biorąc jeszcze pod uwagę to, że ludzie mają naturalną tendencję do bania się rzeczy których nie rozumieją i to, że nic tak nie jednoczy jak wspólny wróg czarownice stanowiły świetny kąsek. wówczas bez telewizji, radia, prasy... a jak społeczeństwo reagują dziś na byle informację o dajmy...epidemii nieznanej do tej pory choroby? czyszczą apteczne półki ze szczepionek które nijak się mają do sprawy, przestają jeść artykuły spożywcze, ludzie badają się po powrocie z zagranicy chociaż nie mają pojęcia o objawach ani w życiu nie widzieli chorego [więc w zasadzie nie mają się czego bać]. A wtedy - XIII wiek, chłopi widzieli co może czarownica, ludzie jeszcze bywa, że praktykowali pogańskie obrzędy, to o co chodziło inkwizycji było obok ich drzwi, niepotrzebna była więc żadna "medialna nagonka" na owe czasy niemożliwa... spektakularne stosy, otaczająca Inkwizycję atmosfera [w końcu podlegali tylko papieżowi, więc mogli wiele] - Watykan pokazał swoją siłę, pokazał Europie kto ma władzę nad ludzkim umysłem. Nie mam pojęcia o zyskach, ale musiały być zachęcające.

Rozpatrując tę instytucję z perspektywy zdrowego rozsądku, rzeczywiście doświadczenie przykre, bo niby bez racjonalnych powodów, bazując na ludzkim strachu, szerząc ciemnotę ale tak w rzeczywistości - dzisiaj robi się większe świństwa i to zupełnie legalnie.

Edytowane przez Galadriel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak z tym się zgodzę ,że biblię można interpretować na różne sposoby ,wszystko zależy od poziomu świadomości czytającego :Raz mistrz zen podszedł do ucznia ,gdy ten kończył czytać książkę ,i tak się go zapytał :rozumiesz słowa czy sens ? ... I tak to jest z interpretacją biblii ,nie każdy tak samo zrozumie ją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc 'większe świństwa' miałam na myśli przemyślaną politykę która jest ogólnie zaakceptowana - np. ponadnarodowe lobby farmaceutów. Trochę off... ale wytworzenie dawki wielu antybiotyków to kwestia [dosłownie] paru-parunastu groszy - wiem, bo jeszcze w czerwcu rozmawiałam o tym ze specjalistami. W aptece płacimy za nie kilkadziesiat-kilkaset złotych. Dziś organizuje się akcje humanitarne, caritas, czerwone krzyże, unicef - wszyscy zbierają pieniądze na biedne murzyniątka, które umierają od głodu i chorób w syfie, kiedy farmaceuci mają miliardowe przebitki pomiędzy kosztem produkcji a kosztem sprzedaży, z resztą - nie trzeba szukać w afryce, emeryci narzekający, że leki pożerają większość ich dochodu to widok z Polskich aptek. Dla mnie to jest gorsze niż Inkwizycja, bo dzieje się tu, teraz, robiąc jeszcze większe pieniądze na ludzkiej niewiedzy, chorobie i śmierci w cierpieniach.

Świat się zmienia, a wraz ze światem zmienia się polityka, tylko cele pozostają te same: władza i pieniądz. Jak dla mnie gdy Watykan stał się państwem jeszcze w VIII w. wpadł niestety w ten krwiożerczy mechanizm, czego efektem jest min. Inkwizycja. Jako osoba badająca historię intryguje mnie znajomość psychologii - propagandy - zasad tak twardej i konkretnej polityki już w XIII w, jako człowiek absolutnie to potępiam i podzielam Twoją wątpliwość i pytając - gdzie tam był Bóg [o ile był?].

 

O tym, że Biblia była w indexie wiem. Dlaczego trafiła na tę listę? To wielka księga pełna mądrości i prawdy, kościół miał tego świadomość. Każda władza potrzebuje, by lud był prosty i głupi - takimi elementami łatwo manipulować, wmawiać coś, a później pchać jako mięso armatnie. Wydaje mi się, że czytanie Biblii mogło obudzić w prostym człowieku tożsamość, świadomość, że nie jest biologicznym pustakiem, a ciałem i duszą, a przecież o świadomych obywateli królom i księżom nie chodziło. Tacy nie stawaliby do walki za cele których nie rozumieli, nie oddawaliby życia za monarchów, którzy byli głupsi niż ich inwentarz. Tylko powszechny analfabetyzm był czynnikiem potrafiącym trzymać całą Europę w ryzach... Magia, jakakolwiek by nie była też zdaje mi się była groźnym "rywalem" kościoła, który mógł pokazać ludziom, że nie tylko kler ma monopol na wiedzę i została potraktowana po macoszemu... Dzisiaj już Watykan nie dyktuje nam uniwersalnej ideologii, a jednak stosunek do problemu kuleje coraz bardziej.

Edytowane przez Galadriel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość luk82
wg kościoła katolickiego okultyzm jest po prostu grzechem. Dlaczego? No i tutaj zacznie się litania...

 

Byc moze jest wykorzystywana za pomoca metod kontaktowania sie ze zlymi bytami ktore namawiaja do dzialan wbrew Bogu.

 

Ale zawsze była wymówka, że to BÓG chce nas chronić itd. Łatwo się wykręcali, a raczej motali, bo tak na prawdę jest to bzdura. Litości... Tzw "duchowni" nie pieszczą się i nie 'bawią w drobne' dla nich okultyzm jest po prostu złem, obrazek którym włada Szatan, skłania cię do zła, czyli do kontaktów z demonami, czarownicami, jakimiś ofiarami i wiele wiele innych ciekawostek- wymysłów.

 

..a kto Cie niby ochroni.. wiadomo kolega jak sam nie dajesz rady..sam masz byc silny z wiara w Boga stajesz sie silniejszy..

 

Taka wizja powstaje w głowach wielu ludzi 'silnie' związanych z religią katolicką gdy usłyszą słowo okultyzm. Panuje ogólna ciemnota i tyle ..

 

..w wielu nie znaczy ze wszystkich, mam proste przyrownanie to co zakazane tez z jednym kojarzone a tylko przez ludzi ktorzy tego nie zrozumieli zakazane, jezeli jest niech sobie bedzie by nie wadzilo tym co ida droga swoja ocierajac sie wlasnie o takie ingerencje np przez okultyzm, trzeba dzialac by dojsc do porozumienia nie bawiac podstepem a dobrocia zdobywac sile..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan X

Macie inne podejście do tej sprawy i każdy z was ma potrochu racj, człowiek to istota słaba i głupia, tylko stwórca wie kto ma racje, co do przeznaczenia to nie wierze w przypatki, a jak ktoś się nie zgadza, i jest materialistą niech uczyni jakiś cud ja otwarcie się przyznaje ze jestem pyłem w oku stwórcy i latać nie umiem po wodzie chodzić też nie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Patryk8

Większość katolickich księży powie, że to niedozwolone, bo czycha na nas niebezpieczeństwo ze strony zła . Ale są też głupsi księża, którrzy w ogóle uważają, że channeling, jasnowidzenie itp. nie istnieje. W podstawówce miałem nauczycielkę polskiego, która opowiadała dzieciom historie o tym jak była u wróżki. Oczywiście nic się nie sprawdziło. Ale to jest normalnie pranie mózgu dzieciom, że trafiła na oszustkę to nie znaczy że ezoteryka nie istnieje. Ale odbiegam od tematu i już zamykam twarz...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego KK uważa, że magia (w różnych postaciach, i inne praktyki, nie rozdrabniajmy się po prostu) jest zła?? To tak jakby pan w salonie Mercedesa mówił: "To auto jest super, jedyne czego pan jeszcze w życiu nie ma to Mercedes, no ale jak pan chce to Fiaty też są spoko". Każdy pilnuje swoich spraw :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie tak ,człowiek obeznany z technikami psychologii ,może namówić na wiele rzeczy ,czy to posługując się terminologią religijną czy też naukową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chrześcijanie, zresztą mylnie, uznali, że Jezus był synem Boga Izraelitów, zapowiedzianym mesjaszem itd. dlatego Nowy testament uznali za uzupełnienie starego testamentu i jego kontynuację. Według mnie błędnie, ale to moje zdanie.

Dlaczego mylnie?

 

Skoro Bóg stworzył pierwszego człowieka, Adama, którego rodowym potomkiem był Abraham, tego z kolei Dawid, z którego pokolenia wywodzili się rodzice Jezusa, to moim zdaniem ciągłość testamentów jest zachowana.

 

A jeżeli chodzi o samo uznanie za syna Boga, który jest Bogiem Izraelitów, to może wystarczą choćby te fragmenty:

"A z nieba odezwał się głos: "Tyś jest mój Syn umiłowany, w Tobie mam upodobanie." (Mk 1, 11)

"To jest mój Syn umiłowany, Jego słuchajcie." (Mk 9,2-10)

 

Oczywiście możemy dyskutować nt rozumienia znaczenia słowa syn :)

 

Ale pomijając tą dygresję, to właśnie Jezus zakazywał uciekania się do magii, wywoływania duchów, wróżenia itd., a wcześnej było to również zakazane w księgach Starego Testamentu:

"Gdy ty wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, nie ucz się popełniania tych samych obrzydliwości jak tamte narody. Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni. Z powodu tych obrzydliwości wypędza ich Pan, Bóg twój, sprzed twego oblicza. Dochowasz pełnej wierności Panu, Bogu swemu. Te narody bowiem, które ty wydziedziczysz, słuchały wróżbitów i wywołujących umarłych. Lecz tobie nie pozwala na to Pan, Bóg twój." (Pwt 18, 9 - 14)

oraz inne (Kpł 19, 31; 20, 6. 27.; Wj 22, 17).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan X

Widzisz nawet w aposkryfach nie znajdziesz że jezus był bogiem, cała ta trujca została wymyslona 300 lat po śmierci jezusa, co bo boga starego testamentu ten bóg jak pismo święte okresla jest bogiem zazdrosnym, jedynym, stwórcą, sedzią, panem zastepów i bogiem nad bogami , ten bóg zabijał kazał by zabijali mu kozy czy byki, był surowy, a jezus nikogo nie zabił nie kazał by mu składano ofiar nawet umarł za nasze grzechy i tu jest rurznica, a dla was kim jest jahwe?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Napisałam, ze wdeług mnie mylnie łączy się ST i NT bo Jezus mówi o innym bogu, niż bóg ST.

A moim zdaniem mówi zdecydowanie mówi o tym samym.

"Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przyszedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę. bowiem powiadam wam: Dopóki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. Ktokolwiek więc zniósłby jedno z tych przykazań, choćby najmniejszych, i uczyłby tak ludzi, ten będzie najmniejszy w królestwie niebieskim. A kto je wypełnia i uczy wypełniać, ten będzie wielki w królestwie niebieskim. (Mt 5, 17-19).

 

Poza tym jak wiesz,....

Wiem i nie zamierzam w jakikolwiek sposób wpływać na Twoje poglądy :)

Szanuję je i nie są one przedmiotem treści moich odpowiedzi.

 

Rozmawiamy o spojrzeniu katolickim, dlatego chciałam je dość dosłownie przedstawić.

Bez podtekstów.

 

...cała ta trujca została wymyslona 300 lat po śmierci jezusa...

Z tego co pamiętam z Biblii, to Jezus po wniebowstąpieniu zesłał na uczniów i swoja Matkę Ducha Świętego w postacji ognistych języków (wcześniej ten sam Duch zstąpił na Niego w czasie chrztu w Jordanie), a skoro sam był Synem Boga, to Trójca istniała już wówczas.

 

...ten bóg zabijał kazał by zabijali mu kozy czy byki, był surowy, a jezus nikogo nie zabił nie kazał by mu składano ofiar nawet umarł za nasze grzechy i tu jest rurznica, ...

W skrócie: wcześniej składano Bogu ofiary ze zwierząt i roślin, ale były to ofiary niedoskonałe. Przez swoją śmierć Jezus złożył siebie jako ofiarę doskonałą, znosząc tym samym wszystkie ofiary uprzednio i do czasu owego składane Bogu.

Jezus - ofiara ostateczna, jako odkupienie grzechów przeszłych i przyszłych.

Z ofiary tej możesz skorzystać lub nie. Wybór należy do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan X

W biblia niezna pojęcia trójca święta , judaizm to religia monoteistyczna, a nie politeistyczna jako tako trójca istnieje ale nie pod względem trzech bogów w jednym tylko trzy osoby ojciec,syn i duch świety , co do grzechu to a kurat się stobą zgodze a zajrzyj na szatan prawda czy fikcja chciałbym poznać twoją opinie o złym?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że jeśli postępujemy uczciwie wobec siebie i bliźnich, nie krzywdzimy nikogo i staramy się być dobrymi ludźmi, to Bóg patrzy na nas przychylnie i przyjmie nas z otwartymi ramionami.

To jest zdecydowanie podstawa dobrej drogi w każdej religii czy filozofii.

Zachowanie lub nie pozostałych praw czy zasad zależy od naszego wyboru, naszej woli, z tym że powinniśmy się liczyć ze skutkami jakie zgodnie z ww. prawami mogą nastąpić.

 

Ale Bóg nikogo nie potępia.

Daje nam wybór i czeka. Jaką miarą nas oceni, ile będziemy warci zależy od nas samych, a nie od opinii przypadkowo napotkaniej osoby, która tak naprawdę nic o nas nie wie.

 

***

Pan X, judaizm wogóle nie uznaje Jezusa jako syna Bożego i Mesjasza. To jest podstawowy element różniący go od religii chrześcijańskiej.

 

A założenie istnienia Boga w postaci Trójcy wynika ze stwierdzeń zawartych w Biblii, m.in.: "Ja jestem w Ojcu, a Ojciec we mnie" itp. mówiące o tym, że kto poznał Jezusa, poznał także Ojca, a wszystko w Duchu Świętym.

To tak jak z trójnaturą człowieka, który ma ciało, duszę i rozum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan X

Nowłasnie nie uznaje jezusa, a tym bardziej za boga, jezus sam wypowiadał się ze jest podany jahwe, a jahwe oznacza jestem ktury jestem, i człowiek nie dzieli się na ciało, duszę i rozum lecz na ciało, ducha i dusze od kiedy rozum jest odzielny od ciała i duszy i obalam te powiedzenie?

(To tak jak z trójnaturą człowieka, który ma ciało, duszę i rozum)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nowłasnie nie uznaje jezusa, a tym bardziej za boga,...

Jezusa jako Boga i ogólnie istnienie w Trójcy uznają jedynie chrześcijanie, a judajczycy nimi nie są. Mówi się o nich starotestamentalni, bo tylko na tej części Pisma Świętego się opierają.

 

jezus sam wypowiadał się ze jest podany jahwe, a jahwe oznacza jestem ktury jestem,...

Bo należy do Ojca i stanowi z Nim jedność (zobacz mój cytat w poniższym poście).

Tu możemy zacząć roważać jedność duchową wszystkich istot, ale to dużo szerszy temat.

 

... i człowiek nie dzieli się na ciało, duszę i rozum lecz na ciało, ducha i dusze od kiedy rozum jest odzielny od ciała i duszy i obalam te powiedzenie?

(To tak jak z trójnaturą człowieka, który ma ciało, duszę i rozum)

 

A czym wg Ciebie jest rozum?

Nie jest materialny jak ręka, noga czy żołądek.

 

I czym się różni duch od duszy, skoro oboje zawierają się w jednej istocie jaką jest człowiek?

 

Wydaje mi się, że teraz spierasz się jedynie dla zasady o nazewnictow :)

 

To nie ja wymyśliłam ten podział.

Tak właśnie widzi i opisuje naturę człowieka w swoim nauczaniu KK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan X

A co mi po tym kośćiele, pełno w nich rydzy,mocherów, obłudy, kłamstwa, w większość księży leci na peiniądze powiem ci jedno dla mnie niema już kośćioła, co do rozumu i pojęcia ducha w prowadził to anaksagoras filozof grecki więdz to też nie jest nauka kośćioła ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam że się wtrące,najgorsze właśnie jest to,że dają zły przykład ludzie tacy jak Rydzyk i jemu podobni,przez to ludzie odwracają się już nie tylko od koscioła,bo do kościoła nie trzeba chodzić każdy z nas ma świątynię w sercu,tylko odwracają się od Boga,i za to oni kiedyś zapłacą kare,ale nie powinniśmy patrzeć na księży tylko samo usiąść przeczytać biblię i przeanalizowac ją,najgorsze jest to niestety,że Bóg może wysłuchać prośby lub tez nie,to takj jak z ojcem lub matką,prosiliśmy ich o cukierki jak byliśmy mali wtedy kupili lub też nie,nie da sie ukryć że na odpowiedz Boga na nasze prośby trzeba czekać długo,nie raz zbyt długo,i dlatego w między czasie człowiek udaje się do wróżów,lub zaczyna interesować się magią itp itd co na tym portalu jest :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie da sie ukryć że na odpowiedz Boga na nasze prośby trzeba czekać długo,nie raz zbyt długo,i dlatego w między czasie człowiek udaje się do wróżów,lub zaczyna interesować się magią itp itd co na tym portalu jest :-)

 

Hm...mi się wydaje, że to nie jest powiedzmy wina Boga tylko to świadczy o tych ludziach, że niecierpliwi są. Na efekty niestety nawet w magii czasami trzeba poczekać.

 

I jednak wydaje mi się, że nie można być zadeklarowanym i praktykującym katolikiem i po kątach chodzić do wróżki bo to jednak jest postępowanie wbrew ustalonym zasadom. Wypadałoby się z tego spowiadać i tego potem nie robić. Bo jak dla mnie sprawa jest prosta: jak danej osobie nie podobają się założenia danej wiary to może zawsze zmienić wyznanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan X

Masz racie kośćiół został stworzony dla ludzi a nie ludzie dla kośćioła, a co myslisz o satanizmie odpisz na szatan prawda czy fikcja, by nikt się nie trzepiał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co mi po tym kośćiele, pełno w nich rydzy,mocherów, obłudy, kłamstwa, w większość księży leci na peiniądze

Jeżeli tak wygląda Twoja parafia, to rzeczywiście mogę Ci jedynie szczerze współczuć.

Kiedyś w mojej też nie było za różowo, ale biskup zmienił proboszcza i problem przestał isnieć.

Przypuszczam jednak, że opinia jaką przedstwiłeś opiera się w większości na tym co usłyszałeś, a nie czego doświadczyłeś będąc w kościele.

Już w innym temacie napisałam, że uogólnienia są przeważnie krzywdzące dla wielu osób, które utożsamiają się z omawianym tematem.

Dla przykładu możesz to także odnieść do równie popularnego stwierdzenia, że młodzież jest zła.

Jeżeli rozejrzałbyś się po Kościele odrzucając wcześniejsze uprzedzenia jako do instytucji, to zobaczysz, że są w nim nie tylko rydze i mochery :)Tak samo ludzie młodzi. Są różni :)

Pytanie czy chcemy czegoś szukać, odkrywać, uczyć się?

Czy tylko zaprzeczać, podważać i triumfować na gruzach czyjeś porażki?

 

Bardzo trafną myśl poddał też Szlogi: nie skupiajmy się na Kościele, jako instytucji, bo nie Kościół jest obiektem naszej wiary, rozważań, poszukiwań czy poznania.

 

...co do rozumu i pojęcia ducha w prowadził to anaksagoras filozof grecki więdz to też nie jest nauka kośćioła ?

Nauka kościoła korzysta dość często z nowych pojęć.

Wbrew opinii o skostnieniu kościoła, on jednak się rozwija.

Cały czas bada i nadal pracuje nad zrozumieniem Pisma Świętego.

Jeżeli powstają nowe trendy, pojęcia, jakieś odkrycia, to kościół w sposób naturalny stara się do tego odnieść.

 

Być może ów filozof wprowadził pojęcie jako takie, ale przypuszczam, że już wcześniej ludzie zauważyli, że myślą, czują i mają coś takiego jak przeczucia, jakiś głos wewnętrzny niezależny do pozostałych doznań :)

Dalszy bardziej klarowny podział, to już skutek rozważań nad owymi spostrzeżeniami i chęć ich lepszego poznania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madia ale większość ludzi jest wierząca,a chodzi też do wróżek,i nic na to nie poradzisz,ponieważ odpowiedz Boga może być nawet po paru latach,trzeba być naprawde wierzącym że wytrzymać taki czas i wierzyć ze modlitwa została wysłuchana,bo przeciętny człowiek pomyśli że Bóg ma inne zajęcia na przykład głodujące dzieci w Afryce i na nas nie ma czasu,poza tym tez można sobie tłumaczyć ze pójście do wróżki to nic złego,tak ze zwykłej ciekawości się idzie,a wiele razy podtrzymuje to na duchu i daje pozytywny tok myślenia,chociaż jak wiemy tarot czy karty anielskie czy też runy nie sprawdzają się coś tam powiedzą troszkę się sprawdzi lae tylko troszkę,a reszta to kompletna bzdura jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak wiemy tarot czy karty anielskie czy też runy nie sprawdzają się coś tam powiedzą troszkę się sprawdzi lae tylko troszkę,a reszta to kompletna bzdura jest

 

Jeżeli nie masz o czymś zielonego pojęcia to nie pisz, jest wiele osób,które korzystają z tych usług tutaj i się nie skarżą,a ponadto piszą,że im się karty sprawdziły. Wystarczy poczytać,a nie pisać głupoty.

 

Cytat:

Napisał Pan X viewpost.gif

A co mi po tym kośćiele, pełno w nich rydzy,mocherów, obłudy, kłamstwa, w większość księży leci na peiniądze

 

Jeżeli tak wygląda Twoja parafia, to rzeczywiście mogę Ci jedynie szczerze współczuć.

Kiedyś w mojej też nie było za różowo, ale biskup zmienił proboszcza i problem przestał isnieć.

Przypuszczam jednak, że opinia jaką przedstwiłeś opiera się w większości na tym co usłyszałeś, a nie czego doświadczyłeś będąc w kościele.

Już w innym temacie napisałam, że uogólnienia są przeważnie krzywdzące dla wielu osób, które utożsamiają się z omawianym tematem.

Dla przykładu możesz to także odnieść do równie popularnego stwierdzenia, że młodzież jest zła.

Jeżeli rozejrzałbyś się po Kościele odrzucając wcześniejsze uprzedzenia jako do instytucji, to zobaczysz, że są w nim nie tylko rydze i mochery :)Tak samo ludzie młodzi. Są różni :)

Pytanie czy chcemy czegoś szukać, odkrywać, uczyć się?

Czy tylko zaprzeczać, podważać i triumfować na gruzach czyjeś porażki?

 

Niestety taka jest rzeczywistość nie tylko u kleru,który staje się coraz bardzej pazerny,ale i u zwykłych ludzi także,którzy gonią za kasą i według maksymy "po trupach do celu".

Zgadzam się z Panem X o tym,co napisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przestań Damo Trefl głupoty mi wciskać byłem 2 razy u wróżek bardzo dobrych,i co? i nic!podtrzymało mnie to na duchu,ale totalnie jest to kompletne poplątanie z pomieszaniem,ja też mogę sobie wmówić że mi się sprawdziły,sama głupoty wypisujesz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szlogi należy jednak pamiętać, że chodzenie do wróżki jest grzechem i nic na to nie poradzisz, prawa nie zmienisz. To nie ja grzmię z ambony o amuletach, tarotach jako narzędziach samego Szatana i prowadzących do opętań. Słusznie czy nie tak jest i należy to zaakceptować bo tworzeniem praw czy doktryn zajmują się księża a nie "zwykli" wyznawcy. Taka jest specyfikacja tego wyznania (i wielu innych tak na marginesie).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale to fakt tez co móią,bo ludzie zawierzają swoje powodzenie kamykom, amuletom,i innym przedmiotom niczym się to nie różni od pogaństwa :-/ normalne świry :-/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale to fakt tez co móią,bo ludzie zawierzają swoje powodzenie kamykom, amuletom,i innym przedmiotom niczym się to nie różni od pogaństwa :-/ normalne świry :-/

 

Nie przesadzasz?? Może i świry ale to do nich biegniesz jak Ci Twój Bóg nie odpowiada?? Trochę pachnie hipokryzją....

 

I należy się trochę szacunku chociażby dlatego, że pogaństwo było wcześniej wyznawane niż chrześcijaństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja do nich nie biegnę :-/ o co come on?Bóg nie odpowiada,karty kłamią,albo czekasz ,albo lina i problem z głowy

 

O to come on, że to nie ja byłam 2 razy u wróżki a czymże ona się posługuje jak nie kartami, kamykami i innymi tego typu pogańskimi rzeczami. I to, że Ci Twoja renomowana wróżka powiedziała coś czego nie zrozumiałeś ani się nie sprawdziło nie znaczy, że karty kłamią tylko to nie jest takie hop-siup by je odczytywać. Ostatecznie aby poprawnie odczytywać układy kart trzeba duuużo praktyki. To nie matma.

 

A lina jest tylko oznaką słabości ;) to tak na marginesie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszystko mi tłumaczyła jasno i klarownie,poprostu się nie sprawdziło moja droga ,jedyne co dobrego mi powiedziałą to o mnie tak jak by mnie znała,wyjąłęm z tego co najlepsze aby się zmienić,a tak ogólnie to wóżenie to jes pomieszanie prawdy z fałszem czysta gra psychologiczna aby przyciągnąć,jedni dają się nabrać,a drudzy wyciągają z tego konkretne wnioski a reszte.................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko, że wytłumacz mi dlaczego uważasz, że to karty kłamały a nie zrzucisz winy na wróżkę?? Bo tego zrozumieć nie mogę. Karty są przedmiotem, to człowiek decyduje się na odczytywanie układów. Więc moim zdaniem to nie karty tylko właśnie człowiek zawinił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaaaaaaaaaaaaa może moja droga i tak było :-) z tym że pokarz mi taką która dobrze odczytuje?chyba takiej nie ma,zawsze jakaś popełni błąd,ale fajnie było nie powiem 2 godzinki było przyjemnie podtrzymało mnie to na duchu w danej chwili i zrealizowałem połowe planów w danym momencie :-)wszystkich się nie da głową muru nie przebije

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek też ma swoje ograniczenia :)

Wróżki Ci niestety nie pokażę, bo nie korzystam z ich usług (za dużo wydatków za mało dochodów :D ) choć może kiedyś....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... tworzeniem praw czy doktryn zajmują się księża a nie "zwykli" wyznawcy.

Sorki, że wtrącę, k woli sprostowania.

Prawa pochodzą jeszcze z zapisów Starego Testementu.

Troszkę na ten temat wrzuciłam tu: Post 25

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze nie wszystkie prawa i nie wszystkie założenia. Kościół rozwija się cały czas. Cały czas coś jest dodawane, coś zabierane, coś poszerzane. Nie miałam tu tylko na myśli tylko spraw dotyczących magii i wróżb.

A po drugie jednak wolałabym z wróżką to tak osobiście pogadać :) Poza tym na forum to chyba dziewczyny się zajmują wróżeniem "treningowym" :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie gadam głupot, poprostu tak jest ;). A przecież ta wróżba też coś zrobiła dla Ciebie,bo sam napisałeś,że wiele się zmieniło - połowa planów zrealizowana. Wróżba to jedynie podpowiedź i wskazówka,reszta zależy tylko od Ciebie. Najwyraźniej doszłeś do wniosku,że to co chciałeś wtedy nie było Tobie potrzebne i miałeś inne cele i pragnienia. Jednakże wróżba coś zmieniła,nie? ;>.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Pan X

Nikt wam nie przepowie przyszłośći, puki sam jej nie zobaczysz, nie powiem też że wszystkie wróżki kłamią, nie powiem też że magiia jest narzędziem szatana, nie powiem też że kłamiecie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwykła głupota :-/ po co wielbić kogoś,po co komuś służyć,jeżeli ten ktoś Cię nienawidzi i chce dla Ciebie jak najgorzej

__________________

 

o czym teraz piszesz,niby?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zwykła głupota :-/ po co wielbić kogoś,po co komuś służyć,jeżeli ten ktoś Cię nienawidzi i chce dla Ciebie jak najgorzej

 

 

 

taka sama facynacja jaką masz Ty w sygnaturce .....

 

uszanuj poglądy innych :chytry_na:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Syn Człowieczy pośle aniołów swoich: ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości, 42 i wrzucą ich w piec rozpalony; tam będzie płacz i zgrzytanie zębów.
Ewangelia wg.Św Mateusza 13:41-42

 

Nie zmarnujcie danej wam szansy. Nie popełniajcie tych samych błędów co ludzie żyjący przez wami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ewangelia wg.Św Mateusza 13:41-42

 

Nie zmarnujcie danej wam szansy. Nie popełniajcie tych samych błędów co ludzie żyjący przez wami.

 

Być może Bóg chciał, abyś poznał wielu złych ludzi, zanim poznasz tego dobrego, żebyś mógł go rozpoznać, kiedy on się w końcu pojawi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ona odrzekła: «Nikt, Panie!» Rzekł do niej Jezus: «I Ja ciebie nie potępiam. - Idź, a od tej chwili już nie grzesz!».
Jana 8:11

 

To jest nakaz. Bardzo mało jest w Piśmie nakazów Jezusa. I jest on jednoznaczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chociaż jak wiemy tarot czy karty anielskie czy też runy nie sprawdzają się coś tam powiedzą troszkę się sprawdzi lae tylko troszkę,a reszta to kompletna bzdura jest

 

Jeśli chodzi Ci o przepowiadanie przyszłości, to mogę od razu stwierdzić że Tarot, niezależnie jak dobrze postawiony i zinterpretowany, przyszłości Ci nie powie.. Wbrew powszechnej opinii on służy do rozmowy z wnętrzem człowieka. Na tej podstawie może ukazać 'co byś zrobił', ale możliwych wersji przyszłości jest nieskończenie wiele...

 

Proponuję każdemu odłożyć na bok książki ze słowami: wróżba, przyszłość itp. wtedy można się czegoś dowiedzieć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dobrze ujęte,tarot to tylko dobre narzędzie ,i jak człowiek postąpi ,,to wiele zależy od człowieka .

Edytowane przez Pit
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

bylam dzisiaj na wykladzie ksiedza-egzorcysty (jednego z glowniejszych w polsce podobno) i jak zwykle uwazam ze duzo dobrego mowil o ochronie przed zlymi duchami ale jednoczesnie w pewnym momencie zaczal mowic co zle duchy przyciaga i wymienil wlasciwie tytuly wszystkich dzialow i poddzialow tego forum i znowu nie moge sie oprzec wrazeniu ze kosciol dazy do ciemnoty ludu.tworzy medrcow we wlasnym gronie ktorzy maja nauczac reszte jak klepac rozance i nic ponadto(duze uogolnienie ale moim zdaniem do tego to sie sprowadza).dowiedzialam sie ze nawet joga, relaksacja, homeopatia sa zle dla ludzi(powoduja przyciaganie zlych duchow i sa ich podszeptami) a nie wspominajac juz o medytacji, naukach o rozwoju umyslu czy reiki...tak wielu ludziom pomagaja te jakze lagodne w wiekszosci metody-poza radzeniem sobie ze stresem i rozwojem, pozwalaja rowniez cieszyc sie zyciem i oparte sa na milosci, pozwalaja poznac i rozwinac samego siebie...i zadna z metod nie nakazuje ani nie zakazuje wiary w boga jakiegokolwiek, jedynie kosciol jest taki...agresywny(?).przecie o milosc chodzi czy nie?eeech .i to ze mnie to denerwuje tez bierze sie stad ze maja na mnie zle duchy wplyw(wg dzisiejszego wykladu)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylam dzisiaj na wykladzie ksiedza-egzorcysty (jednego z glowniejszych w polsce podobno) i jak zwykle uwazam ze duzo dobrego mowil o ochronie przed zlymi duchami ale jednoczesnie w pewnym momencie zaczal mowic co zle duchy przyciaga i wymienil wlasciwie tytuly wszystkich dzialow i poddzialow tego forum i znowu nie moge sie oprzec wrazeniu ze kosciol dazy do ciemnoty ludu..

 

Mnie zawsze zastanawia, dlaczego księża tak chętnie wskazują na przykłady opętań po wizycie u wrózki, a pomijają fakt, że najwięcej egzorcyzmów odprawia się w głeboko katolickiej Ameryce Łacińskiej?Zasada jest prosta: Nie chcesz się narażać na ryzyko opętania? Nie rozwijaj sie w ogóle duchowo. Ludzie żyjący tylko na planie fizycznym opętani zostają niezwykle rzadko, bo po pierwsze:nie wierzą w żadną wyższą rzeczywistośc, po drugie: Ich wibracje sa niskie, więc są mało łakomym kąskiem. Co innego człowiek uduchowiony.Chodzi taki sobie świecąc wyższymi wibracjami, a jak jeszcze nie daj Boże ksiądz mu wmówił, że diabeł rządzi światem i trzeba się go bać to trudno takiemu demonowi pohamowac apetyty na tak łatwą zdobycz.Praktyki szamańskie są tak stare jak ludzkość. Malowidła naskalne zostawione przez naszych przodków wskazują, że szamanizmem parano się conajmniej kilkanaście tysięcy lat temu. przez cały ten czas szamani wypędzali demony. Chrześcijaństwo ma raptem lat 2000. Skąd więc przekonanie, że istnieje jakaś obiektywna wyższośc praktyk katolickiego egzorcysty od szamana?Obaj wypędzają demony, obaj robią to powołując się na wyższe moce, obaj są skuteczni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Księżą o to chodzi aby ludzie byli ciemni i robili to co oni na kazaniu powiedzą bo gdyby wszyscy rozwijali się duchowo i sami znajdowali własną drogę to oni byli by już nie potrzebni bo wielu stwierdziło by że sama rozmowa z Bogiem wystarczy i nie muszą to być wyuczone formułki tylko słowa które płyną z głębi serce a przeciesz Bóg wszystko słyszy i wszystko wybaczy :-):-) a wiele dróg prowadzi do Boga tylko nie wszystkie w lini prostej jak to mój wuja mawia:-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no wlasnie to tez mnie zastanawia i probowalam sobie wyobrazic odpowiedz ksiedza(jakiegokolwiek) na zarzut ze przecie katolicyzm bardzo mlody jest w porownaniu do wielu innych rzeczy i mysle ze argumentem byloby ze cala reszta to mocno pierwotne poganstwo a prawda wyplynela dopiero po narodzinach chrystusa...nie wiem czy rzeczywiscie taka bylaby odpowiedz ale nie omieszkam zapytac przy najblizszej okazji:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Księżą o to chodzi aby ludzie byli ciemni i robili to co oni na kazaniu powiedzą bo gdyby wszyscy rozwijali się duchowo i sami znajdowali własną drogę to oni byli by już nie potrzebni bo wielu stwierdziło by że sama rozmowa z Bogiem wystarczy i nie muszą to być wyuczone formułki tylko słowa które płyną z głębi serce a przeciesz Bóg wszystko słyszy i wszystko wybaczy :-):-)

 

Część pewnie tak, ale myślę, że wielu po prostu wierzy w to, że ezoteryka to grzech, bo tak naucza doktryna Kościoła.Mówią to co wiedzą, nierzadko w dobrej wierze, a że wiedza niewiele to inna sprawa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Księżą o to chodzi aby ludzie byli ciemni i robili to co oni na kazaniu powiedzą bo gdyby wszyscy rozwijali się duchowo i sami znajdowali własną drogę to oni byli by już nie potrzebni bo wielu stwierdziło by że sama rozmowa z Bogiem wystarczy i nie muszą to być wyuczone formułki tylko słowa które płyną z głębi serce a przeciesz Bóg wszystko słyszy i wszystko wybaczy :-):-) a wiele dróg prowadzi do Boga tylko nie wszystkie w lini prostej jak to mój wuja mawia:-)

 

no wlasnie apropos pieniedzy to chyba kosciol katolicki ma ich najwiecej.najwiecej swiatyni i stolica nawet nie wspominajac o banku:)jakos to wszystko nie wspolgra z miloscia i skromnoscia...chociaz jakos tak podswiadomie jakos ufam ksiezom w sprawie egzorcyzmow...nie wiem dlaczego ale jacys profesjonalni akurat mi sie w tym wydaja, ale to jakies takie instynktowne bardziej niz poparte wiedza czy doswiadczeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jezus kocha człowieka ale nie idzie na żadne ustępstwa jeśli chodzi o grzech.

 

6 Ale masz tę [zaletę], że nienawidzisz czynów nikolaitów2,

których to czynów i Ja nienawidzę. Apokalipsa 2,6

 

Uzasadnienie jest bardzo klarowne - "Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów. " 1 List do Koryntian 10,21

 

Bóg jest Bogiem zazdrosnym. Pamietajcie.

 

Ps. Protestanci w dużej mierze również mają podobne zdanie jak katolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 Ale masz tę [zaletę], że nienawidzisz czynów nikolaitów2,

których to czynów i Ja nienawidzę. Apokalipsa 2,6

 

To jak to w końcu jest? Kocha wszystkich czy nienawidzi? Bo tych uczuć nie można czuć jednocześnie do jednego człowieka.

 

Uzasadnienie jest bardzo klarowne - "Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów. " 1 List do Koryntian 10,21

 

A kto tu pije z kielicha demonów? Szaman demony wypędza,a nie brata się z nimi.

 

Bóg jest Bogiem zazdrosnym. Pamietajcie.

 

Zazdrośc z punktu widzenia psychologicznego wynika z głebokich kompleksów. Chcesz powidzieć, że Bóg jest zakompleksionym gówniarzem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wszyscy księżą ci pomogą w sprawie egzorcyzmow a podobno egzorcyzmy to sprawa wiary ? To dlaczego nie wszyscy księżą się tego podejmują? Pewnie większość nie miała okazji , niektórzy może nie chcą a inni nie wierzą bo popatrzmy szczerze ilu jest księży co ma dzieci ? Ilu pedofilów poszło za księży ? Ilu jest alkocholikami , narkomanami, szanowanymi klientami burdeli a to jest przeciesz sprzeczne z wiarą katolicką a jednak jest to dość powszechne wśród księży. Bo ksiądz to też człowiek i popełnia grzechy większość z nich jest o wiele cięższa niż ezoteryka ale i tak będą ci wmawiali że to jest grzechem śmiertelnym a księża też się rozwijają duchowo tylko w syminarjum to wszystko wygląda inaczej zależy z jakiej perspektywy się na to patrzy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocha człowieka, nienawidzi grzechu.

 

Tylko mocą Bożą można wypędzic demona. Tylko i wyłącznie.

 

:) Zazdrośc w sensie miłośc. Nie chce pozwolic żeby człowiek poszedł sam bez Niego i rozbił sobie kolana. Już nie mówiąc o magii gdzie człowiek predzej czy później spotyka diabła który jest mordercą.

 

Inna sprawa że kocha miłością doskonałą - daje wolnośc człowiekowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocha człowieka, nienawidzi grzechu.

 

A nikolaici to nie ludzie?

 

Tylko mocą Bożą można wypędzic demona. Tylko i wyłącznie.

 

Szamani wypędzają je powołując się na swoje bóstwa skutecznie od tysiącleci.

 

:) Zazdrośc w sensie miłośc. Nie chce pozwolic żeby człowiek poszedł sam bez Niego i rozbił sobie kolana. Już nie mówiąc o magii gdzie człowiek predzej czy później spotyka diabła który jest mordercą.

Inna sprawa że kocha miłością doskonałą - daje wolnośc człowiekowi.

 

No to pytam, kocha czy powoduje nim zazdrość? Bo zazdrośc to uczucie negatywne. I skoro daje wolnośc człowiekowi to dlaczego nie chce, aby szedł bez niego?W końcu jak kochasz prawdziwie to pozwalasz odejść drugiej osobie i żyć jej swoim własnym życiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

osobiscie do Boga nic nie mam, tez w niego wierze na swoj sposob tak samo jak w Chrystusa(choc uwazam ze bylo ich wielu na przestrzeni tysiecy lat tylko roznie sie nazywal-dla kazdego pokolenia...zreszta wszedzie mozna dopatrzec sie analogii ale to inna historia), nie moge jedynie kosciola zniesc, bo uwazam ze to najwiekszy manipulator ludzkosci...zreszta i Pismo Swiete przez czlowieka spisane bylo co mi np daje do myslenia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Kocha każdego człowieka. Ale Bóg jest nie tylko miłosierny ale również sprawiedliwy. Po to dał pierwsze przykazanie żeby człowiek je wypełniał. Może cię zdziwie ale Bóg nikogo nie potępia. Człowiek robi to sam.

 

"Albowiem zapłatą* za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie, Panu naszym." List do Rzymian 6,23

*Dosł.: "żołdem".

 

jak pisze św. Paweł, na dźwięk imienia Jezus zegnie się wszelkie kolano istot ziemskich, niebieskich i podziemnych (por. Flp 2, 10)

Jest to jedyny sposób na uwolnienie się od zniewolenia.

 

"Myśli Boże nie są myślami ludzkimi". Tym tropem nigdzie nie dojdziesz. Kocha miłością doskonałą. Nigdy nie zrezygnuje z człowieka. O to chodzi.

Edytowane przez Polak
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież wiadomo że chodzi o Jezusa Chrystusa... Czepiasz się.

 

I zegnie się, zegnie. Jest wiele świadectw, że w czasie modlitw o uwolnienie przy cytowaniu tego wersetu, ludzie zniewoleni padali na kolana. Przy modlitwach o uwolnienie byłem i powiem tyle - Pismo Święte działa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy fragment Biblii interpretuje się patrząc na całość. Po fragmentach to sekciarze robią. Dlatego też wszystko co KrK ogłasza, zawsze jest solidnie zakorzenione w Piśmie Świętym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy fragment Biblii interpretuje się patrząc na całość. Po fragmentach to sekciarze robią. Dlatego też wszystko co KrK ogłasza, zawsze jest solidnie zakorzenione w Piśmie Świętym.

 

A celibat,dogmat o Niepokalanym Poczęciu Marii Panny, Czyściec? Tych rzeczy w Biblii nie ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...