POtrebuję pomocy w interpretacji tego snu.

[kaedeaoki]

A więc ja zwykle mam tak , że śni mi się kilka rzeczy pod rząd. I zwykle te rzeczy nie łączą się w całość. Tym razem było zupełnie inaczej.

PIerwszy sen

Byłam ja, mj były chłopak z którym nadal utzrymuje (niewielki) kontakt, dziewczyna podobna do mojej przyjaciółki, i jakaś kobieta , stara około 40 lat, bardzo blada. Pływaliśmy w wodzie która była prawie czarna. To był dzień jednak ta woda znacznie przyciemniała jakby krajobraz. Nagle mój były chłopak zaczyna się topic w tej wodzie i nikt mu nei pomaga. Ja próbowałam złapać go za ręke ale ta kobieta mi nie pozwala. Ja jej słucham. Kiedy mój były na dobre utopił się zaczeliśmy się normalnie zachowywać jak gdyby nigdy nic. Bawić się , wygłupiać. I nagle do tych naszych zabaw dołaczył ten chłopak który się utopił. Nic szczególnego nie czułam podczas tego snu.

Drugi sen

stałyśmy z przyjaciółką obok rzeki. i grałyśmy w siatkwkę. W rzece stali dwaj mężczyźni. Około 20paru lat. w czarnych koszulkach i czarnych okularach przeciw słonecznych. Dodam , że ta rzeka mimo że czasem jest czysta i przejżysta to na ogól jest strasznie brudna i bym w zyciu do niej nie weszła. Nagle piłka wpada nam do wody i ci chłopacy przekomarzaja sie z nami az w koncu wchdozimy do rzeki i plywamy. nagle moja przyjaciolka mowi ptarcie i wyciagnela z wody powyginaneego weza. I sie obudzzilam. poczas tego snu czulam niepokoj , strach, lek, obrzydzenie. Uczucie niepokoju dlugo towarzyszylo mi po przebudzeniu sie.

 

 

Dodam ze nie boje sie ani wody ani wezy. Kiedys sie topilam ale bylo to na basenie i nie mialo to na mnie wiekszego wplywu.

Bardzo prosze o pomoc.

[justusz]

Najprawdopodobniej jestescie osobami stosunkowo młodymi, dla ktorych troski codzienne i reakcja otoczenia sa czesto uwarunkowane zdaniem kolezanek, kolegów znajomych tz "paczki" . Dla snu nie nadawałbym zbyt duzej rangi proroczej...nie mniej sadze ze podadsz sie sugestii jakiejs osoby ze swego otoczenia i pozwolicz pograzyc , ba wrecz przyczynisz sie do pogrążenia niesłusznymi osadami swojego byłego chłopaka. W rzeczywistosci okaza sie one być nieznaczacymi ba wrecz nieprawdziwymi i w tej całej gmatwaninie okaze sie , że to ktoras z kolezanek bedzie sprawczynia,..ktora wyciagnela tego "weża"....A wszytsko to to tylko zabawa , młodziencze gierki i podchody.

[kaedeaoki]

ten sen zapewne był istotny ponieważ gdy śni mi się coś jakby proroczego to czuje jakoś wewnętrznie , że ten sen jest ważny. Bardzo dziękuje za Twoja pomoc ale niestety pomyliłeś się bowiem dziewczyna ktora wyciągneła węża nigdy nei pozna mojego byłego chłopaka bowiem zyją tysiące kilometrów od siebie. I nikt napewno nie będzie go oczerniać bowiem on jest osobą życzliwą i otoczoną ludźmi. Nigdy nie syszałam na niego niczeo złego. Pozatym juz dawno nauczylam sie nie brac sobie do serca co mowia moje kolezanki. Jeszcze raz dziękuje