KamilA_D1987 Napisano 1 Września 2009 Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Jechałam autobusem jak zwylke rano- do pracy. Niby nic dziwnego tyle tylko, że ten autobus nagle okazał się moim pokojem w którym znajdowały się siedzenia autobusowe. Rozmawiałam ze znajomą, gdy chciałam się odwrócić do kolegi nad głowami zauważyłam miliony pszczół. Na dachu/suficie robiły dwa ule a jeden powstawał w powietrzu lecąc w moją stronę. Co najdziwniejsze pomagały im w tym zielone muchy bardzo głośno brzęcząc. Ule powstawały bardzo szybko... Strasznie się bałam i razem z koleżanką chowałyśmy się przed nimi pod kocem (nie wiem skąd się on wziął). Nagle usłyszałam głos swojej mamy "A co tu się dzieje???..." I sen się skończył, bo obudziła mnie moja mama... CO TO ZNACZY ??? TO DOBRY CZY ZŁY SEN?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coliber Napisano 1 Września 2009 Udostępnij Napisano 1 Września 2009 raczej dobry, pszczoły symboliują umocnienie więzi między jakąś osoba, w tym przypadku twoja przyjaciółka (być może nie macie ostatnio dobrych stosunków) muchy natomiast symbolizują zmienne nastroje, więć być może twoja koleżanka lub ty macie jakieś niewyjaśnione sprawy, przez co istnieje między wami jakiś mały konflikt. Zielone muchy symbolizować mogą nawiązanie lepszych stosunków z twoją przyjaciółką, być może lepszy rozkwit przyjaźni. pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 1 Września 2009 Udostępnij Napisano 1 Września 2009 No niestety jestem daleka od stwierdzenia, iż sen w którym osoba śniąca odczuwa negatywne emocje (lęk), wróży coś dobrego. Kamilo, te pszczoły i muchy to może być coś (że tak się kolokwialnie wyrażę) upierdliwego, jakieś myśli (sufit - masz te pszczoły dosłownie 'pod sufitem'), od których chętnie byś się uwolniła, odcięła, czy ukryła je przed światem (chowanie się pod kocem, zakrywanie, ukrywanie). Obecność koleżanki może świadczyć o tym, że dzielisz z nią tę sytuację, bądź w jakiś sposób ta sprawa jej dotyczy. Tak ja to widzę. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi