madlen8008 Napisano 6 Lutego 2010 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2010 Rzadko sni mi sie szkola. Konkretnie snilam o przedmiocie-matematyka. Bylam w klasie,ale chyba nikt mnie nie widzial.... wszyscy uczniowie mieli duzo stopni w dzienniku a ja nie mialam nic... Nauczycielka powinna mnie wezwac do odpowiedzi ale nie zrobila tego. Nastepnego dnia doszly mnie sluchy ze mnie wzywa i ze jest zla,bo dlaczego nie mam zadnych ocen. Poszlam do niej-byla to bardzo wysoka kobieta....dala mi duzo ksiazek,cienkich ksiazek abym rozwiazala je w domu....zblizal sie koniec roku lub polrocza.... Pamietam ze bylam w szatni,szukalam kurtki i parasola....pokrecony ten sen. Aha jeszcze mialam buty na wysokim obcasie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi