Skocz do zawartości

Przystanek autobusowy... małe dziecko... - Proszę o intrpretację snu


saritha_86

Rekomendowane odpowiedzi

Śniło mi się dzisiaj, że byłam na pętli autobusowej i wsiadłam do autobusu. Usiadłam prawie, że z tyłu odwrócona do wszystkich plecami. Byłam chora i cały czas kaszlałam. Pamiętam, że otulałam się niebieskim kocem. Ktoś usiadł obok mnie (chyba kobieta). Potem przez okno zauważyłam że wsiada mój starszy brat... W autobusie było dużo ludzi i pamiętam, że zastanawiałam się czy nie przesiąść się na inny fotel odwrócony do przodu ale w każdym ktoś siedział więc pozostałam tam gdzie byłam. Zwróciłam uwagę na wycieczkę - byli to młodzi ludzie w wieku ok.20 lat z walizkami. Oni szli w kierunku przystanku autobusowego na którym kiedyś się zatrzymywał ten autobus, ale on już dawno zatrzymuje się na pętli a tam nie. Pamiętam, że gdy ruszył ten autobus i nie zatrzymał się na tamtym przystanku 2 lub 3 mężczyzn pobiegli za nim i pomstowali, rzucając o tylną szybę butem... (wydaje mi się, że było też coś z maleńkim dzieckiem ok. 3 miesięcznym na ręce jakiejś kobiety - bo mat to przed oczami, ale nie kojarzę o co tu chodziło... Czy rzeczywiście było czy to tylko wrażenia po tym pierwszym śnie, który poniżej opisałam...

 

Drugi sen... A raczej ten pierwszy bardziej chaotyczny...

Byłam u babci... Gdzieś mieliśmy jechać... wyszło jakieś zamieszanie i nie wiedziałam czy to babcia ma jechać ze mną czy dziadziuś. (wydaje mi się, że była również druga babcia, która mieszka ponad 350km od tej babci). Pamiętam, że babcia zaczęła obierać ziemniaki i wrzucać je do miski z czystą wodą. Ja też zaczęłam obierać ze skórki ale nie pamiętam co? Coś czerwonego albo pomidora albo jabłko albo truskawkę (coś takiego mi się plącze po głowie).Pamiętam również, że robiłam pierogi u babci w kuchni. Wałkowałam ciasto itp. Pamiętam, że nie do końca byłam zadowolona z efektu (bo zastanawiałam się, czy zamiast pierogów nie zrobię ciasta na makaron) bo miałam wrażenie, że za bardzo rozwałkowuje ciasto, ale udawało mi się zlepić te pierogi... Potem zaś u siebie w domu miałam na talerzu część pierogów ze śliwkami a część ruskich i zastanawiającym się jak je teraz poleję śmietaną i podsmażaną cebulką jednocześnie?... Pamiętam, że było u babci maleńkie dziecko (takie ok. 3 miesięczne?) Wydaje mi się, że wzięłam je na ręce i chyba ta podróż miała związek z tym dzieckiem ale nie jestem tego pewna... (Nie wiedziałam kogo jest to dziecko, na pewno nie moje... ) Wiem, również, że na pewno się nim zajmowałam a ono jakby odrobinę podrosło i miało ok.2-3 latek... Pamiętam, że podeszłam do regału i tam zauważyłam na meblach 3 stare lalki barbie, zniszczone, stare i brzydkie - tak jakby to były lalki z którymi się bawiłam będąc dzieckiem i chyba się zastanawiałam czy nie dać tych lalek temu dziecku...

 

 

Przepraszam, że tak chaotycznie opisałam, ale te sny były naprawdę chaotyczne... To wszystko co pamiętam.. Co mogą oznaczać te sny?? Bardzo proszę o odpowiedz...

Pozdrawiam...

Edytowane przez saritha_86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...