Administrator Ismer Napisano 27 Grudnia 2018 Administrator Udostępnij Napisano 27 Grudnia 2018 Cytat To ja też chcę być króliczkiem Proszę o odpowiedź na temat ponoworocznych utarczek w pracy, bo że będą to pewne - są do ustalenia pewne sprawy. Interesuje mnie ich wynik, a dokładniej: czy wygram czy przegram xd chodzi o to czy przeforsuję to co chcę czy mi się to nie uda. Może być nawet metoda klasykami tak/nie, nawet chyba lepiej I jak można do tego samego pytania to proszę o runy, jak postąpić, jak się zabrać do rozmowy, czy też jaką postawę przyjąć żeby przeforsować swoje argumenty - ofensywa, defensywa? no nie wiem jak to ująć, jak coś Ismer wymyślisz to będę wdzięczna Proszę króliczku Wygrasz czy przegrasz (tak/nie): 9 karo - Walet kier - Dama pik Runy: aktualna sytuacja: Pertho jak postąpić: Ingwaz, jak potoczy się wtedy ta sprawa (wynik): Odala 2 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrófka Napisano 28 Grudnia 2018 Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2018 oczywiście mrófka znowu wpadła, rozpędziłam sie i jadeee a tu: Karty na tak nie: jak przyjąć metodę tylko większości to wyjdzie, że tak - wygram, jak przyjąć metodę wynikową, to wygram-przegram: czytam to tak, że wygram ale wynik nie będzie tak całkowicie jak chcę ew. będą przepychanki i nieporozumienia w trakcie. I w dodatku jak czytać okoliczności, to Dama pikowa baba podstępna będzie mi dokuczać albo robić potajemnie koło pióra. I to jest prawdopodobne, bo ta dama to może być moja kierownik, która zwala z siebie na nasze barki co tylko może i ma w głębokiej czeluści, że jest to często ponad siły. I teraz runy... Ismer, tu właśnie wpadłam na kamień, bo ja na runach nie znam się wcale regulaminowy wymóg spełnię ściągając z forumowych run, ale proszę bardziej zorientowanych o wytłumaczenie. Moje jest takie, że sytuacja się kluje, a żeby uzyskać to co chcę lepiej przyjąć postawę nieofensywną i może poczekać na dobry moment a nie z góry hultnąć? jak tak postąpię to osiągnę co chcę - Odala. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Moderators Ejbert Napisano 28 Grudnia 2018 Moderators Udostępnij Napisano 28 Grudnia 2018 Ja karty na tak/nie zawsze najpierw oceniam ilościowo a potem jakościowo. Masz dwie czerwone więc odpowiedź jest na "tak" - ostatecznie wygrasz w swojej sprawie, ale nie będzie to całkowicie bezstresowe rozwiązanie, będą tutaj nieszczere zagrywki. Runy radzą byś działała odważnie, stanowczo ale nie zuchwale, nie na bezczelnego - to się nazywa spokojnie ale stanowczo. Odala: "powrócisz do domu po długiej podróży" przekładając na nasze: powrót do spokojnego domu, do swego azylu, gdzie czujesz się bezpiecznie, czyli postępując zgodnie z radą Ingwaz osiągniesz spokój, który w tym wypadku oznacza że będziesz zadowolona z wyniku tej sprawy, a że zależy ci na postawieniu na swoim - to owo zadowolenie będzie wynikało właśnie z tego. 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ekspert Eufemia Napisano 1 Stycznia 2019 Ekspert Udostępnij Napisano 1 Stycznia 2019 1) wygrasz może z lekkim zgrzytem 2) aktualna sytuacja: niewiadoma, wszystko podlega przypadkowi, gra losowa - przypadek może ci pomóc w przeforsowaniu swego planu jak postąpić: łagodnie, Ing to bóg nieinwazyjny w pewnym sensie, poczekaj też - znaczy nie wal od razu, przemyśl co chcesz powiedzieć, żeby na twoje wyszło jak potoczy się wtedy ta sprawa: dom w którym znajduje się zadowolenie, spokój, radość - jasno wskazuje, że sprawa zakończy się jak chcesz 5 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mrófka Napisano 13 Stycznia 2019 Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2019 Sytuacja wygląda tak, że przeforsowałam swój plan. O dziwo, nawet łatwo mi poszło, chociaż się wcale na to nie zanosiło. Początkowo facetka warczała na mnie i nie przyjmowała do wiadomości mojego wariantu, ale się z nią nie kłóciłam, powiedziałam co miałam w tym temacie do powiedzenia i czekałam na rozwój wypadków. Byłam jednak nastawiona na walkę, jeśli nie przyjmie się moja koncepcja, ale postanowiłam wstrzymać się z wojną (dzięki Ingwaz ). I bardzo dobrze się stało. Chyba ważny w tym był przypadek, bo niespodziewanie udało mi się pogadać z inną osobą, która ma tu najwięcej do powiedzenia, ale na ogół jest niedostępna zwykłym pracownikom. I z tego co wiem, to ona właśnie wpłynęła na to, że moje rozwiązanie przeszło. 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.