Gość Filozoficzny Pietras Napisano 6 Kwietnia 2021 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2021 Cześć Zawitałem tutaj, bo interesuje mnie numerologia, a kiedyś zrobiłem sobie taki portret numerologiczny u pewnej pani po studiach psychotronicznych, która lubiła zajmować się tym. Całe to wyliczanie trwało chyba około półtorej godziny i z tego co mi powiedziała to posiadam dwie liczby mistrzowskie 11 i 22 jak pamiętam. Myślę, że nie pomyliła się i chyba wiedziała co robi, bo dość skoncentrowana przy tym była i pytała o wszystkie szczegóły data i miejsce urodzin, drugie imię itd zresztą ona robiła to nazwijmy to zawodowo czyli za symboliczną opłatą. Wszystko ładnie pięknie biorąc pod uwagę, że takie liczby niby posiadam tylko pytanie co dalej? Czy jest to jakoś w życiu potrzebne lub do czegoś przydatne? Jeżeli faktycznie posiada się takie liczby mistrzowskie w portrecie numerologicznym to o czym to może świadczyć? Jest to wiedza tylko dla zaspokojenia swojej ciekawości dla samego siebie czy idą jednak za tym jakieś znaczące konsekwencje? Bardzo ciekaw jestem co mogą tutaj powiedzieć o tym osoby zagłębione w ten temat, bo widzę, że mnóstwo ludzi lubi brnąć w tym kierunku i zależy im na poznaniu swojego portretu numerologicznego pytanie tylko po co? Może ktoś szczegółowo opowiedzieć na ten temat? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Filozoficzny Pietras Napisano 6 Kwietnia 2021 Udostępnij Napisano 6 Kwietnia 2021 Może inaczej zapytam też - W jaki sposób realizujecie się w życiu mając świadomość posiadania takich liczb? Nie chodzi już nawet o liczby mistrzowskie ale ogólnie czy to komuś polepsza jakość życia? Jeśli tak to w jaki sposób bardzo ciekaw jestem co ma ktoś do powiedzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aquilla Napisano 7 Kwietnia 2021 Udostępnij Napisano 7 Kwietnia 2021 W dniu 6.04.2021 o 02:24, Filozoficzny Pietras napisał: Wszystko ładnie pięknie biorąc pod uwagę, że takie liczby niby posiadam tylko pytanie co dalej? Czy jest to jakoś w życiu potrzebne lub do czegoś przydatne? Jeżeli faktycznie posiada się takie liczby mistrzowskie w portrecie numerologicznym to o czym to może świadczyć? Jest to wiedza tylko dla zaspokojenia swojej ciekawości dla samego siebie czy idą jednak za tym jakieś znaczące konsekwencje? A czy ta pani nie wyjaśniła Ci tego wszystkiego? nie wskazała, co ze swoimi liczbami możesz zrobić, w czym mogą Ci pomóc, co objaśnić? Ponieważ nie jestem numerolożką tylko zwyczajną amatorką, więc nie odpowiem Ci ani obszernie ani fachowo, jedyne co mogę powiedzieć, to jest to, że moje liczby ułatwiły mi zrozumienie siebie, co trochę ułatwiło mi życiową żeglugę, trochę zmieniłam swoje nastawienie i postępowanie jak dotarły do mnie moje braki i jak w związku z tym jak odbierają mnie inni. O mistrzowskich liczbach to widziałam, że czytałeś temat, a sama nie mam za dużo do powiedzenia, jestem tutaj zresztą sceptykiem. Egzaltowanie się albo wpadanie w rozpacz z powodu posiadania liczb mistrzowskich jest dla mnie niezrozumiałe, liczba to liczba ani gorsza ani lepsza i zapewne zdążyłeś przeczytać, że nie jest ważne jakie liczby się ma tylko to, w jaki sposób się je realizuje. Śmieszy mnie też podkreślanie, jakie to trudne albo uduchowione doświadczenia niosą ze sobą te liczby, tak jakby posiadacze zwykłych liczb byli życiowymi farciarzami i żyli jak pączki w maśle, zdrowi, weseli, najedzeni i bez żadnych trosk. Paranoja. Ja mam z daty LM i z całej nazwy i z imion i jakoś nie mam ani gorzej niż przeciętny człowiek ani nie jestem bardziej uduchowiona. Jestem zwykłą kobietą, ale pewnie zwolennicy LM powiedzą, że w takim razie wibruję sobie na zredukowanej liczbie, marnując swój wspaniały potencjał 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Filozoficzny Pietras Napisano 8 Kwietnia 2021 Udostępnij Napisano 8 Kwietnia 2021 (edytowane) Cytat A czy ta pani nie wyjaśniła Ci tego wszystkiego? nie wskazała, co ze swoimi liczbami możesz zrobić, w czym mogą Ci pomóc, co objaśnić? Szczerze mówiąc mało powiedziała to było w sumie już dawno może z 10 lat temu i teraz ostatnimi czasy jakoś do tego wróciłem, bo zaczęło mnie to znowu zastanawiać zresztą od dawien dawna dłubałem w ezoteryce, bo miałem wiele ku temu powodów. Mimo wszystko dzięki, że chciałaś coś powiedzieć i doradzić. To nie oto chodzi, żebym jakoś specjalnie trapił się tymi liczbami czy za mocno to przeżywał lub nie mógł spać po nocach z tego powodu Po prostu czysta ciekawość i chęć wydobycia wiedzy podobnie tak jak Ty napisałaś, że "jedyne co mogę powiedzieć, to jest to, że moje liczby ułatwiły mi zrozumienie siebie, co trochę ułatwiło mi życiową żeglugę, trochę zmieniłam swoje nastawienie i postępowanie jak dotarły do mnie moje braki i jak w związku z tym jak odbierają mnie inni." to na podobnej zasadzie to interpretuję. Po prostu jest to forum ezoteryczne, które omawia numerologię i dlatego zwyczajnie pytam i oczywiście z góry zapowiadam, że nie jest to egzaltowanie czy wpadanie w rozpacz jak napisałaś ale zauważyłem, że bardzo dużo tutaj ludzi tak do tego podchodzi widać to nawet po komentarzach. Dlatego zastanawiam się czy faktycznie jest to jakiś powód do dumy albo istotna wskazówka z której koniecznie należy skorzystać tak jak to widzą co niektórzy czy jednak te informacje należy traktować co najwyżej z przymrużeniem oka, a kreowanie apoteozy wokół tych liczb to przesadnie naciągana nadinterpretacja. Dlatego właśnie pytam tutaj, bo liczę, że w tym miejscu wypowiedzą się na ten temat jacyś wtajemniczeni ezoterycy Oczywiście najlepiej byłoby usłyszeć, że skoro posiadasz liczby mistrzowskie to znaczy, że masz największe szanse trafić 6-stkę w totolotka, a potem poszedłbym i okazało się, że co 3 podejście przynajmniej czwórkę trafiłem no ale za dużo obiecywać sobie nie można to tak żartem mówiąc. I oczywiście co najważniejsze jest tu mowa o liczbach mistrzowskim ogółem, a nie że akurat ja takie mam, żeby broń boże nie pomyślał ktoś, że ta ciekawość wypływa z jakichś egocentrycznych czy narcystycznych pobudek. Mam oczywiście swoje zdanie o tym ale ciekawi mnie opinia również innych osób. Najważniejsze, że przynajmniej z tego powodu można do kogoś twarz otworzyć i zaczepić do rozmowy. Także dzięki za szczery wkład z twojej strony. Edytowane 8 Kwietnia 2021 przez Filozoficzny Pietras Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.