medytacja a sen

[Morthinius]

Mam takie pytanko. Czy medytacja i przebywanie w lekkim transie(na falach Alpha) moze czesciowo zastapic sen? Tzn. czy mozna czesc nocy spedzac na medytacji, a spac np. tylko przez 5 godzin, i czy nie spowoduje to niewyspania?

Bardzo bym sie ucieszyl z odpowiedzi na "tak", bo od zawsze uwazam spanie za okropna(ale niestety konieczna) strate czasu. Za to medytacja - jestem nastawiony jak najbardziej pozytywnie :]

[nanotroll]

Morthiniusie, może zastąpić. Można tak robić w sytuacjach nagłej potrzeby, gdy np. nie ma czasu na sen, a trzeba być wyspanym.

Czy można regularnie w ten sposób zastępować sen? - to zależy od umiejętności. Ale raczej bym się skłaniał do zastępowania tylko w potrzebie, bo sen wcale nie jest aż taką stratą czasu.

Na dodatek, można medytować w czasie snu. Wtedy i ciało i dusza są zadowolone

[Morthinius]

O, no to sprobuje dzisiaj troche dluzej w nocy pomedytowac Ale przyszla mi do glowy jeszcze jedna rzecz: Najlepiej wypoczywamy w czasie glebokiego snu, kiedy to mozg pracuje na falach Delta. Natomiast przy medytacji dochodzimy raczej tylko do fal Theta, wiec nie osiagamy tego co przy glebokim snie. Ale przetestowac nie zaszkodzi, jutro weekend

 

A co rozumiesz przez medytowanie w czasie snu?

[nanotroll]

Jeszcze ważna rzecz. Rodzajów medytacji jest wiele i nie każda z nich zastąpi sen.

Najlepiej to robić przez skupienie się na rytmach wewnątrz własnego ciała. Gdy spróbujesz, po pewnym czasie na pewno któryś z rytmów poczujesz. Jeden z nich znasz, bo to jest oddech. Potem można poczuć rytm serca. Potem inne, jedne szybsze, inne wolniejsze.

Skupiając się na nich, można dać ciału to, co otrzymuje w czasie normalnego snu, a nawet więcej.

 

A co rozumiesz przez medytowanie w czasie snu?

Można oczyścić swoją świadomość na tyle, że będzie zachowana w czasie snu, nawet głębokiego. Już samo to jest medytacją.

Nie od razu to zrobisz, trzeba cierpliwości, ale można to osiągnąć.

[Pit]

O, no to sprobuje dzisiaj troche dluzej w nocy pomedytowac Ale przyszla mi do glowy jeszcze jedna rzecz: Najlepiej wypoczywamy w czasie glebokiego snu, kiedy to mozg pracuje na falach Delta. Natomiast przy medytacji dochodzimy raczej tylko do fal Theta, wiec nie osiagamy tego co przy glebokim snie. Ale przetestowac nie zaszkodzi, jutro weekend

 

A co rozumiesz przez medytowanie w czasie snu?

 

Morthiniusie Osoba zaawansowana w medytacji potrafi być świadoma podczas snu, nawet w fazie bez marzeń sennych. Doświadcza wtedy tej głębokiej, duchowej obecności w stanie delta, jako najbardziej naturalnego stanu.Sam medytuję już 13 i pół roku ,wcześniej lata temu też nie myślałem że można być w głębokiej medytacji ,a tylko w to wierzyłem,dopuki się osobiście nie przekonałem.

[Morthinius]

Wczoraj bylem tak spiacy, ze nie mialem szans na utrzymanie swiadomosci, wiec sobie dalem spokoj :/ Moze dzisiaj bedzie lepiej :]

[Pit]

Tak trzymaj,trening czyni mistrzem ,powodzenia.