Skocz do zawartości

Spadające jakby kryształki, które wokół mnie krążą


gay

Rekomendowane odpowiedzi

Pierwszy raz zdarzyło mi się to na wiosne tego roku, kiedy ujrzałem wokół siebie tak jakby spadające kryształki takie małe kuleczki, nie wiem jak to okreslic. Za kazdym razem jak to widze to dzieje sie cos zlego. Co to moze byc? Jak narazie to 3 razy zdarzyla mi sie taka sytuacja, a watpie aby byl to przypadek czy tez moj wymysl. Bo i tak przeciez bywa. Jak pytalem sie przyjaciol, to mowili mi ze to są reiki, ze to jest jakas energia. Jednak wolalbym znac Waszą opinie. A może ktoś ma podobnie jak ja?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 mins czasu od zamieszczenia postu i juz w kolejnym wysnuwasz wnioski ze ludzie sa niezorientowani.Cierpliwosci troszeczke .

Po 2 sadze ze malo informacji podales i dla probujacych odpowiedziec to by bylo jak strzelanie-zgadywanie.I moze szerzej opiszesz jakie to przykre zdarzenia wiaza sie z pojawieniem tych krysztalkow?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no reiki, proste, złota energia, jakiej wielkości one są?

masz po prostu umiejętność przewidywania złego w ten sposób, duzo ludzi ma ruzne ciekawe umiejętności

 

BTW: gay-sensei? wzioles to z naruto?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc są to takie jakby malutkie niczym ziarnko piasku świetliki moze tak to nazwe, i to się tak jak to ujrze znajduje sie nad moja glowa nagle krazy wokol mnie i nie ma ich znikaja niczym banka mydlana.

co do sytuacji, to kiedy to ujrzalem pierwszy raz to bliska mi osoba trafila do szpitala, miedzy nami nie ukladalo sie najlepiej :( niestety. ale potem po jakims czasie sie pogodzilismy :)

Potem nastepna sytuacje ktora opisze to to iz kiedy ujrzalem znowu te zjawisko to rzucila mnie osoba ktora bardzo kocham. w tym dniu bodajze podjela decyzje iz nie chce ze mna byc . . .

Co dziwne ale to juz tak poza tematem, ze w obu tych przypadkach mnialem ten sam podobny sen (ktory skieruje do interpretacji snow). ALe na wszelki wypadek napisze tutaj, wiec sen byl taki ze widzialem dwoch tych samych ludzi (z ktorymi wiarza sie sytuacje). Lecz ta jedna osoba, ktora byla tą jakby złą stroną odchodziła i pozostawala przy mnie ta druga. Sen troszke dziwny. W pierwszym wypadku bylo pogodzenie, i to bardzo szybko, a w drugim wypadku jak narazie jest nienawisc tej osoby do mnie . . .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a mzoe to po prostu przewidzenia... albo chwilowe zaćmienia... wywołane wysiłkiem fizycznym stresem czym kolwiek... ?

----------------

gay-sensei... ? skąd to wziąłeś strusz.. nigdzie tego nie widzę... i czegoś takiego nie ma w Naruto :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

bez przesady to sa "fosfeny"

mozna je wywolywac przy pomocy parudziesieciu metrow drutu miedzianego owinietego wokol glowy i magnesu neodymowego.

moga sie pojawiac przy niedotlenieniu,przemeczeniu nauka,orgazmie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dara

świetna hipoteza.

gay na pewno chodzi z takim drutem na głowie i przykłada sobie do niego magnes :]

 

Wyjaśmin mi, bo dzisiaj też widziałam takie kryształki/świetliki czy jak to tam nazwać <tak też mi się zdarza je widzieć, ale w moim przypadku nic złego się nie dzieje>, a byłam na działeczce, wypoczęta i w pobliżu kilunastu metrów odemnie nie było żadnego druta, ani nic podobnego, a tym bardziej tego magniesu.

<Gdyby nie ten temat do dziś uważałabym to za moje przywidzenia.>

 

@Niżej

<Wytnie się fakt, że się nie ruszałam, ale dobra>

Gdyby ludzie znali wszystkie tajemnice swojego mózgu to przestali by zadawać pytania i chodzić do lekarzy :]

Edytowane przez Eris001
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ojjj

fosfeny jak mowilem moga byc wywolane sztucznie,moga powstawac samoistnie.

mozg je indukuje w polu widzenia,a jak?

niestety naukowcy tego do konca nie wiedza,polecam ksiazke "tajemnice parapsychologii"

moze niedotlenienie mozgu spowodowalo u ciebie "gwiazdki",czasami wystarczy szybko sie schylic zeby wywolac nadcisnienie mozgowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dara ok zgadzam się z Tobą, owszem jest tak, że ludzie przy orgazmie, upadku, i nagłym zwrotem głowym mają takie jakby gwiazdki wokół siebie. Jednakże to jest co innego, bo to jest wywowałane przez nasze ciało...

czytałem o tym sporo, i jak wiem są to reiki - jest to energia pozytywna, bądź też negatywna (ale przeważnie neutralna).

W takim wypadku, może powiedz mi, że to musi być przypadek iż za każdym razem jak widze owe zjawisko, to na dniach przytrafia mi się coś bardzo ale to bardzo złego. I to jest mój wymysł, stwierdzony przez naukowców którzy do końca nie zdiagnozowali tego zjawiska..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...to sa "fosfeny"

mozna je wywolywac przy pomocy parudziesieciu metrow drutu miedzianego owinietego wokol glowy i magnesu neodymowego.

moga sie pojawiac przy niedotlenieniu,przemeczeniu nauka,orgazmie.

Ciekawe, aż poszukałem w google:

 

Zjawiska entoptyczne - Wikipedia, wolna encyklopedia

Jest to zagadnienie - Ostatnio Japończycy zajęli

Opowieści dr. Jerzego T. Bąbla

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez mam cos podobnego(a moze to samo). Ale raczej porownalbym to do "sniegu", ktory sie pojawia w telewizorze z podloczona, gdy ta nie lapie zasiegu na dany program :] Tyle, ze jest to taki kolorowy "snieg". Widze to przez caly czas od chyba urodzenia :) Jest to wszedzie, tzn. nie tylko na przyklad nad moja glowa, tylko widze to w kazdym miejscu.

W zaden sposob mi to nie przeszkadza, bo w czasie wykonywanie normalnych dziennych czynnosci w ogole tego nie zauwazam. Ale jesli chce to widziec, to widze. Gdy jest jasno, to widze "snieg" malo wyraznie, ale w nocy, przy zgaszonym swietle" jest to zupelnie wyrazne.

 

I wlasnie mnie tez zastanawia co to moze byc :) Czy po prostu zludzenie optyczne, czy cos innego? Zludzenie chyba nie, bo w koncu nie mozna byc pod wplywem zludzenia optycznego przez cale zycie xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam tak samo jak Ty, Morthinius, tylko, że w moim przypadku "śnieg" jak to określasz:) jest bardziej nad głowami ludzi, może dookoła. I mam wrażenie, że nad każdym "śnieg" ma inny kolor :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie-nawrzucaliscie do jednego kubelka mnostwo zabawek a nikt nie wie ktora jest ta jedyna.

fosfeny sa nadaktywnosca neuronow,nie robmy z tego magii.po prostu tak czasami jest.

jeszcze raz -blyszczace kuleczki pozostawiajace slad w polu widzenia zielono srebrne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wy zle rozumiecie, caly czas to sam widze takie jakby sniezki przed oczami ktore spadaja. ja mam na mysli krysztalki, jakby istrzace swiatelka. do tego dlaczego jakos dwa razy zobaczylem je m.i. w lazience a tak to nie widuje i to przed waznymi wydarzeniami w moim zyciu...?

 

TEGO CO SIE NIE DA WYTLUMACZYC NAJLEPIEJ JAKIMIS TEORIAMI Z NAUKI ZASTAPIC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś poczułam się dość dziwacznie - gdy będąc w pracy zobaczyłam świetliki czy coś na wzór małych świecących gwiazdek, swobodnie latających przy mnie w okolicy klatki piersiowej i przepony ,w każdym bądź razie w tych okolicach .Koleżanka zainteresowała się mną gdy się tak przyglądałam , odpowiedziałam "czekaj bo widzę gwiazdki " i heh... i pomyślała ze słabo mi się zrobiło :lol:,poczułam się ja bym miała zwidy czy halucynacje , gdy jej tak odpowiedziałam.

Gwiazdek nie było dużo i nie było ich w innych miejscach tylko widziałam je w okolicach wspomnianych wyżej. Po mniej więcej 30 do 40 sekundach już ich nie widziałam .

Pomyślałam ze to może zmęczenie, ale one nie uciekały wraz ze wzrokiem, lecz latały spokojnie i swobodnie - to było miłe i zabawne . Po tym wydarzeniu dostałam jak by zastrzyk energii do pracy :)) . To było miłe :) a zarazem dziwne . Nie jestem pewna do końca co to mogło być .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś, do wczorajszej wypowiedzi chciałam dodać, że wczoraj po całym dniu i u mnie doszło do przykrej sytuacji. Teraz nie wiem czy była to pozytywna energia ,czy zwiastun nadchodzących problemów, tak jak miał to gay

:(

Edytowane przez _Domi_
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz zdarzyło mi się to na wiosne tego roku, kiedy ujrzałem wokół siebie tak jakby spadające kryształki takie małe kuleczki, nie wiem jak to okreslic. Za kazdym razem jak to widze to dzieje sie cos zlego. Co to moze byc? Jak narazie to 3 razy zdarzyla mi sie taka sytuacja, a watpie aby byl to przypadek czy tez moj wymysl. Bo i tak przeciez bywa. Jak pytalem sie przyjaciol, to mowili mi ze to są reiki, ze to jest jakas energia. Jednak wolalbym znac Waszą opinie. A może ktoś ma podobnie jak ja?

 

A jakiego koloru były te kryształki?

Ja także cos takiego widziałam wokół siebie w zeszłym roku. Z tym, że nie miałam wątpliwości, że to coś dobrego. To były złoto-fioletowe kule energii. Po tym poczułam się oczyszczona i pełna sił i energii. To trwało bardzo długo. Wg mnie to na mocy działania jakiejś Istoty świetlistej, która zsyła nam uzdrawiającą/wzmacniającą,oczyszczającą energię.

Edytowane przez gusherra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakiego koloru były te kryształki?

Ja także cos takiego widziałam wokół siebie w zeszłym roku. Z tym, że nie miałam wątpliwości, że to coś dobrego. To były złoto-fioletowe kule energii. Po tym poczułam się oczyszczona i pełna sił i energii. To trwało bardzo długo. Wg mnie to na mocy działania jakiejś Istoty świetlistej, która zsyła nam uzdrawiającą/wzmacniającą,oczyszczającą energię.

 

 

U mnie one były takiego jakby srebnego koloru o takie małe diamenciki ale niczym ziarnko piasku. Ty naprzykład miałaś koloru fioletowego, inni jeszcze innego a jeszcze inni wszystkie kolory tęczy.

 

Mi właśnie się wydaje tak jakby coś lub ktoś chciał mnie ostrzegać przed czymś. I masz racje to jest jakaś moc Istoty, która zsyła nam tą energie.

 

Dzisiaj widziałem dwa razy owe zjawisko, to była taka kuleczka małą srebna ktora obok mnie przeleciała, powoli spadała przy mojej twarzy.

 

Do tego nie wiem, może jakiśchory psychicznie jestem, ale mam też z węchem coś nie tak chyba. Bo naprzykład jak ktoś ma umrzeć z osób które mam jakieś powiązania, to czuje wokół siebie zapach świerku. Tak się stało m.i. w przypadku mojego byłego przyjaciela, któremu tata umierał w szpitalu. Cały czas ten świerk przy nim kiedy od niego wracał (czułem kilka dni przed wydarzeniem a mże tygodni, nie pamietam) a po jak już wszystko było wiadomo, to wręcz jak był przy mnie on (owy przyjaciel) to nos aż mnie kręcił (ale to było około rok temu). Czy też kiedyś pojechałem na wieś do kuzynki, i znowu był ten zapach świerka wokół domu unoszący się (to było kilka lat temu) i dowiaduje sie po jakimś czasie, że jej teść zmarł (którego nie znałem) a o tym że umarł nie wiedziałem. Ale są też te dobre zapachy takie słodkie których określić nie potrafie, zanim poznałem moją pierwszą miłość mojego życia to wokół mnie cały czas taki słodziutki zapach się unosił. Teraz mam tak samo z tym słodkim zapachem (oczywiscie nie, że mam na myśli ten cały czas,że większość dnia albo momentami bądź też są takie dni kiedy prawie cały dzień). Mógłbym tutaj mnożyć tych przypadków i wypadków. Z tym węchem moim napisałem tak na marginesie.

Edytowane przez gay
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, mi się właśnie wydaje, to znaczy chyba nawet to wiem, że to jest jakiś specyficzny rodzaj energii, która zostaje nam zesłana i egzystuje później w naszym polu. Ja po tym wydarzeniu odczułam dużą zmianę wibracji swojego pola i totalny spokój.

To niewątpliwie coś dobrego, co ma nam służyć. Ostrzega bądź obdarza jakimiś właściwościami.

Nie jesteś chory psychicznie, jesteś wrażliwy. I ja się z tego bardzo cieszę.

Prawdopodobnie Twój czuły zmysł węchu połączony jest z dobrze rozwiniętą czakrą 3oka - musisz mieć ją rozwiniętą skoro widzisz tak subtelne zjawiska. A zmysł węchu jest przypisany tej czakrze z tego co wiem :)

więc wszystko się łączy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 lata później...

Wiem,że temat "umarł" ale ja mam podobny "problem" i tu coś o tym znalazłem a wręcz się specjalnie zarejestrowałem ;) Opowiem moją historię w postaci teleexpresu. Tak ze dwa lata temu zacząłem od czasu do czasu zauważać wokół siebie(tak 1do 5 metrów) w polu widzenia jaskrawe iskierki przypominające te wydobywające się ze spawarki, niektóre ciemniejsze niektóre oślepiające. Z czasem różnicowały się kolory i wielkość, od iskierek aż po gwiazdeczki a nawet kule energii!!(parę, paręnaście razy) kolory też nie są już tylko "białe" ale również złote i filetowe. Potem zacząłem czuć,(nie wiem jak to nazwać...emanacje, wibracje, uczucia) niektórych z nich, te białe najczęściej są bez "wibracji" a te kolorowe mają swoje zwłaszcza fiolet lubię. Ciekawy jest tez sposób pojawiania się i poruszania. Najpierw pojawiały się naraz, potem również jakby powoli wyłaniając się z głębi jakby z innego wymiaru. Na początku był to rozbłysk i zniknięcie dziś potrafią wędrować parę metrów po pokoju jakby nigdy nic. Widziałem też większe kule energii parę razy, czułem że są "świadome". W międzyczasie zacząłem widzieć na niebie iskierki jak z ogniska, biegające chaotycznie, potem nieco większe, czasami wychodzące z drzew aż niedawno zobaczyłem wokół koron drzew jasną łunę światła(coś takiego jakby, jak na koncertach światło w niebo puszczają, ale takie to żywe i jasne było.)

Dosłownie kilka dni temu zacząłem czuć mrowienie w dłoniach, czuję jakby jakąś energię. Gdy przyłożę ręce tak 10cm na brzuchem lub klatką piersiową czuję czasami jak ta energia z rąk spływa do wnętrza mojego ciała jak balsam rozpływa się wewnątrz. Ma ktoś z państwa pojęcie czym są te energie i ciarki w dłoniach, czy mają państwo podobne przeżycia i wiedzą co może być dalej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...