Alpha777 Napisano 9 Września 2009 Udostępnij Napisano 9 Września 2009 Jeśli można proszę o interpretację: Na wstępie muszę zaznaczyć że cały sen opiera się głównie na symbolice - emocji było mało brak znanych miejsc etc. właściwie to w ogóle brak miejsc - całość jakby toczyła się w próżni. Osoby które opiszę są odpowiednikami pewnych bohaterów z pewnej książki - ja sam również nie wyglądałem tak jak wyglądam normalnie - byłem jednym z bohaterów książki. Rozmawiałem z jednym z moich wrogów, początkowo wszystko wyglądało zwyczajnie i aż się dziwiłem że możemy dojść do takiego porozumienia. Nie potrafię określić w jakim miejscu rozmawialiśmy gdyż rozmowa ta długo nie trwała - po chwili facet się wściekł na mnie z jakiegoś powodu i cala sceneria rozmazała się jakby tworząc między nami przestrzeń do pojedynku. W momencie gdy wszystko się zmieniało nie odczuwałem żadnych emocji - cierpliwie patrzyłem na poczynania mojego wroga z którego otwartych ust zaczął wychodzić spory wąż. Powiedział bym ze wyszedł na jakieś 3/4 swojej długości i nie zamierzał posuwać się dalej. Nie dosięgał mnie ale wystrzelił w moim kierunku jad. Poczułem go na całej swojej skórze i zdziwiłem się że nie jest w dotyku parzący - przeciwnie, delikatny jakby odnawiający lub dający życie. Pomyślałem jakby uspokajając samego siebie 'będzie dobrze nie wstrzyknął mi swojego jadu'. Scena się rozmazała. Pojawiłem się na wprost kobiety. Szanowałem ją z powodu jej mądrości i piękna. Początkowo jedynie wpatrywałem się jak cielak w coś pięknego czego nie może zrozumieć. Po chwili ciszy powiedziała mi że musi wybrać i zdecydować o moim losie. Pierwszą możliwością było zostawienie mnie w stanie takim w jakim jestem, drugą odtrucie mojego wnętrza (dosłownie chodziło o wnętrze nie o oczyszczenie mnie z zewnątrz) z trucizny. Była silnie zmartwiona, dodała że oczyszczenie będzie oznaczało dla mnie 'całkiem nowe życie i brak możliwości powrotu' - ostatecznie zdecydowała się mnie oczyścić na czym sen się skończył. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Alpha777 Napisano 10 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 10 Września 2009 @up Ciekawa interpretacja, dzięki. Oczywiście czekam na jeszcze wszelkie inne jako że wiadomo - ilu jest ludzi tyle może i być interpretacji Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi