bubble Posted October 9, 2006 Share Posted October 9, 2006 tak wiec: jest tak, ze jest mezczyzna, ktory mi sie podoba, ja podobam sie jemu. "romansujemy" juz od dluzszego czasu, ale jak narazie do niczego miedzy nami nie doszlo. ostatnio niestety mialam niefortunny wypadek z innym facetem. gosc, ktory mi sie podoba snil mi sie juz wiele razy i ja jemu tez. ale tej nocy obydwoje mielismy dziwne sny. mianowicie mnie snilo sie, ze gdzies z nim jechalam, chyba jakims autokarem, on byl strasznie malomowny. gdzies zatrzymywalismy sie, on ciagle nic nie mowil, poszlismy nad jakis staw, po ktorym plywaly kaczki i dalej sie nie odzywal. (schiz ) az wsiedlismy do autokaru, by chyba jechac gdzies dalej, siadlam kolo niego i pocalowalam go w glowe. jemu zas snilo sie, ze siedzieliśmy gdzieś, bylo milo, ale przyszła jakaś postać, jakiś gość wziął mnie za ręke i poszłam z nim. nie mam pojecia, czy to jest jakos powiazane i nie mam pojecia, co znaczy. wyjasnijcie mi to, prosze. :* Link to comment Share on other sites More sharing options...
Yana Posted October 9, 2006 Share Posted October 9, 2006 Jego sen jest jego lekiem, ze moze w kazdej chwili pojawic sie kolo Ciebie ktos inny kto Cie zabierze... to jest w jego podswiadomosci. A Twoj sen... moze boisz sie, ze nie bedziecie umieli sie dogadac, porozumiec? Link to comment Share on other sites More sharing options...
bubble Posted October 9, 2006 Author Share Posted October 9, 2006 dziekuje Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts