czy ktos moze pomoc?

[bricoutbarba]

Witam, natknelam sie na te strone przegladajac internet i zdecydowalam sie napisac pare slow.

Otoz mam problem z wszelkimi wrozbami, poniewaz kazdy pyta mnie o date urodzenia.Ja nie znam swojej daty urodzenia! Wiem tylko tyle, ze zostalam uratowana w trakcie Powstania Warszawskiego,a potem adoptowana i dopiero wtedy nadano mi imie i zostala zapisana "symboliczna" data urodzenia 1 styczen 1945 roku.

W zwiazku z powyzszym mam pytanie czym moge sie kierowac przy podawaniu danych do wrozenia z kart, tarocie czy tez horoskopie. Czy moze ktos z wrozbitow czy jasnowidzow pomoglby mi ustalic choc w przyblizeniu moja date urodzenia,czy chociaz miesiac co pomogloby ustalic moj znak zodiaku.

Czy ktos podjaby sie tego zadania?

 

pozdrawiam wszystkich serdecznie

[piotrasek34]

Witam, natknelam sie na te strone przegladajac internet i zdecydowalam sie napisac pare slow.

Otoz mam problem z wszelkimi wrozbami, poniewaz kazdy pyta mnie o date urodzenia.Ja nie znam swojej daty urodzenia! Wiem tylko tyle, ze zostalam uratowana w trakcie Powstania Warszawskiego,a potem adoptowana i dopiero wtedy nadano mi imie i zostala zapisana "symboliczna" data urodzenia 1 styczen 1945 roku.

W zwiazku z powyzszym mam pytanie czym moge sie kierowac przy podawaniu danych do wrozenia z kart, tarocie czy tez horoskopie. Czy moze ktos z wrozbitow czy jasnowidzow pomoglby mi ustalic choc w przyblizeniu moja date urodzenia,czy chociaz miesiac co pomogloby ustalic moj znak zodiaku.

Czy ktos podjaby sie tego zadania?

 

pozdrawiam wszystkich serdecznie

 

witam na prosbe elrktry podjalem sie tej analizy

nie wiem czy dam rady ci pomoc ale co do daty czy to jest na sto procent rok 1946 mnie wyszedl 1946 a co do miesiaca to listopad

 

pozdrawiam

[Mefi]

piotrasek.. a ty wies zkeidy blo powstanie warszawskie ?

[piotrasek34]

piotrasek.. a ty wies zkeidy blo powstanie warszawskie ?

 

ja bardzo dobrze wiem sierpien 1944 ja sie odnosze do daty urodzin byc moze jest bledna:icon_smile2::icon_smile2::icon_smile2:

 

:_okok:

[Mefi]

została uratowana w powstaniu warszawskim.. smymbolicznie nadali jej date urodzin 1945... a ty jeszcze o rok do przodu poszedłeś... to nawet logicznie by sie kupy nie trzymało

[bricoutbarba]

witam na prosbe elrktry podjalem sie tej analizy

nie wiem czy dam rady ci pomoc ale co do daty czy to jest na sto procent rok 1946 mnie wyszedl 1946 a co do miesiaca to listopad

 

pozdrawiam

piotrasek, dzieki , ze zainteresowales sie moim problemem, ale popelniles blad w rozmyslaniach, bo Powstanie Warszawskie bylo w sierpniu 1944 roku,a przybrani rodzice dali mi date urodzenia 1 stycznia 1945!Z tego prosty wniosek, ze ja juz bylam na swiecie w 1944 roku, tylko nie wiem ile mialam lat, lub miesiecy, a moze tylko pare dni?

[piotrasek34]

chyba przecenilem swoje mozliwosci

przepraszam za zamieszanie

[Dahut]

Ja również poprosiłam swoje runy o podpowiedź.

 

Wyszedł mi początek września 1944.

Pytałam się o rok, miesiąc i dzień - bardziej dokładna data, jaka do mnie przemawia to okolice 10.09.1944.

 

To oczywiście bardzo niepewne, zarówno ze względu na to, że jednak to dość specyficzne pytanie, jak i fakt, że jeśli chodzi o runy jeszcze daleko mi do profesjonalistki.

 

Tutaj jednak mam wrażenie, że potrzebny byłby właśnie ktoś z darem jasnowidzenia.

[Dahut]

Już w pierwszym podejściu do run zauważyłam (co też sprawdziłam na sobie i znajomych), że runy mówią do mnie tymi małymi liczbami na dole, jeśli chodzi o ramy czasowe ^^ (ja wiem, że pewnie teraz większość osób się złapie za głowę, ale tak było od początku i tak jest znowu po moim powrocie do run)

Zazwyczaj co prawda ograniczałam się do miesięcy i lat, nie do dni.

 

eisaz, jerad i ansuz.

[Dahut]

Swoją drogą chciałam napisać o czymś innym, ale... przyszła mi jedna rzecz do głowy.

 

Posługując się tą pewną określoną datą tyle lat, czy ona nie ma wpływu? Czy nie robi się w pewien sposób "swoja"?

Pytam głównie dlatego, że w mojej rodzinie były podobne przypadki (całkiem sporo wszak było w czasie wojny). A zarówno portrety numerologiczne jak i opisy (tak, te nieszczęsne opisy) znaku zodiaku "przydzielonej" daty charakteryzują te osoby praktycznie w 100%.

 

Tak myśląc nad opisaną sytuacją, zastanawiam się właśnie, czy data nie jest jakby "adoptowana", jeśli ta prawdziwa jest niejasna.

Podobnie jest przecież z wibracjami imienia.

[Andera11]

Dokładnie tez tak myślę. jakieś okoliczności w życiu z góry były przewidziane. Nic nie dzieje sę bez przypadku więc i zmiana daty ur na tę, która ta osoba zna tez miało swój cel w życiu. Uważam że do portretu numerologicznego powinno sie używać daty tej znanej oficjalnie. Nasze życie jest określone zanim pojawimy się w naszym wcieleniu. sytuacja ze zmianą daty ur tez musiała być wkalkulowana w obecne życie więc osobiście uważam, że nie powinno sie tego zmieniać. możemy zmienić przyszłośc a nie przeszłość. poznać prawdziwą datę można ale tylko po to by zaspokoić własną ciekawość ale by poznać siebie matematycznie to tylko poprzez datę używaną oficjalnie.

[Lex]

Czy moze ktos z wrozbitow czy jasnowidzow pomoglby mi ustalic choc w przyblizeniu moja date urodzenia,czy chociaz miesiac co pomogloby ustalic moj znak zodiaku.

Czy ktos podjaby sie tego zadania?

Z tego co kiedyś wyczytałem, na warsztatach czy kursach Wojciecha Jóźwiaka (to astrolog) były zajęcia praktyczne polegające na ustalaniu daty urodzenia poprzez analizę zdarzeń w życiu... więc może jakiś dobry astrolog mógłby Ci pomóc

[bricoutbarba]

Witam, dziekuje za zainteresowanie sie moim problemem.Nie spodziewalam sie wogole odzewu, ale ciesze sie, ze moja sprawa sprowokowala do niniejszej dyskusji.

Nie jestem pewna co do interpretacji, ze dana mi data urodzenia byla nastepstwem tzw.przeznaczenia i powinnam kierowac wlasnie nia ,podajac dane np.do wrozby.Do tej pory podawalam zawsze jako moj znak zodiaku Koziorozec, ale nie sprawdzalo sie wiele.Cos jednak tkwi w mojej podswiadomosci i z tym sie wlasnie "mecze".

Chcialabym bardzo spotkac se z jasnowidzem, lub osoba, ktora choc w minimalnym stopniu okresilaby kim jestem naprawde ,w sensie stricte, znaku zodiakalnym.

A wogole to w zyciu, generalnie rzecz biorac mam wiele szczescia, czasem bywalo, wiecej nawet niz rozumu, ale to juz osobne dywagacje.tylko to szczescie zyciowe, nalezy oddzielic od szczescia w sferze materialnej,mowie o "szczesciu" w powodzeniu finansowym.To tak w skrocie, moje przemyslenia.

Jeszcze raz dzieki i pozdrawiam Barbara