Skocz do zawartości

Trąba powietrzna


julka80

Rekomendowane odpowiedzi

Dziś miałam dziwny sen. Pamiętam, że wspinałam się po jakimś wzniesieniu, było ono trawiaste i śliskie, w dodatku bardzo strome. Nie było innej drogi. Próbowałam podciągać się na kępach mokrej trawy, jednakże ta urywała się i zostawała w moich rękach. Wielokrotnie upadałam w dół na piasek, po czym podnosiłam się i wspinałam się się ponownie. Potem okazało się, że wzniesienie pokryte jest cienką siatką, po której udało mi się wspiąć na szczyt. Później śniło mi się że biegnę w kierunku mojego domu, był ktoś ze mną ale nie pamiętam kto. Trudno mi się biegło, miałam wrażenie że biegnę w zwolnionym tempie. Gdy byłam już bardzo blisko domu, spojrzałam w niebo, bo bardzo się zachmurzyło. Chmury były ciemne, zerwał się olbrzymi, zapierający dech w piersiach wiatr, chmury zaczęły wirować aż utworzyły trąbę powietrzną zmierzająca w moim kierunku. Zaczęłam uciekać w kierunku domu, trąba prawie mnie doganiała, słyszałam ją tuż za plecami. W ostatnim momencie udało mi się otworzyć drzwi. Byłam bezpieczna, w domu czekała na mnie rodzina.

Bardzo proszę o interpretację. Czekam z niecierpliwością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś miałam dziwny sen. Pamiętam, że wspinałam się po jakimś wzniesieniu, było ono trawiaste i śliskie, w dodatku bardzo strome. Nie było innej drogi. Próbowałam podciągać się na kępach mokrej trawy, jednakże ta urywała się i zostawała w moich rękach. Wielokrotnie upadałam w dół na piasek, po czym podnosiłam się i wspinałam się się ponownie. Potem okazało się, że wzniesienie pokryte jest cienką siatką, po której udało mi się wspiąć na szczyt.

Ten sen może oznaczać to że zawsze brubujesz dopiąć swego jednak gdy nieudaje ci się próbujesz aż do skutku i wkońcu ci się udaje.

Później śniło mi się że biegnę w kierunku mojego domu, był ktoś ze mną ale nie pamiętam kto. Trudno mi się biegło, miałam wrażenie że biegnę w zwolnionym tempie. Gdy byłam już bardzo blisko domu, spojrzałam w niebo, bo bardzo się zachmurzyło. Chmury były ciemne, zerwał się olbrzymi, zapierający dech w piersiach wiatr, chmury zaczęły wirować aż utworzyły trąbę powietrzną zmierzająca w moim kierunku. Zaczęłam uciekać w kierunku domu, trąba prawie mnie doganiała, słyszałam ją tuż za plecami. W ostatnim momencie udało mi się otworzyć drzwi. Byłam bezpieczna, w domu czekała na mnie rodzina.

Bardzo proszę o interpretację. Czekam z niecierpliwością.

 

Uciekasz przed goniącymi cię siłami.Jednak udaje ci się uciec w miejsce gdzie jest bezpiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:shock: Kurcze, takie wnioski sama mogłabym wyciągnąć, ale dzięki za chęci. Może znajdzie się jakaś kompetentna w tych sprawach osoba, która da radę powiedzieć mi coś więcej niż to, że "uciekam przed siłami i udaje mi się uciec" :???:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie było innej drogi

Stoisz przed czymś i nie masz wyboru.

Wielokrotnie upadałam w dół
To Cię przytłacza. Twoja górka może być celem, któy starasz się osiągnąć, pomimo niepowodzeń nie poddajesz się,
udało mi się wspiąć na szczyt
:smile:

Trąba, goni CIę, jeśli by brać pod uwagę sen poprZedni to mogą to być konsekwencje "wdrapania się na górkę" , które są jednak za duże by podźwignąć to samemu więc możesz liczyć na wsparcie bliskich. Stąd ucieczka do domu, tam czujesz się bezpieczna. Dom i rodzina-ostoja, bezpieczeństwo, spokój.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten sen może oznaczać to że zawsze brubujesz dopiąć swego jednak gdy nieudaje ci się próbujesz aż do skutku i wkońcu ci się udaje.
Uciekasz przed goniącymi cię siłami.Jednak udaje ci się uciec w miejsce gdzie jest bezpiecznie.
Kurcze, takie wnioski sama mogłabym wyciągnąć, ale dzięki za chęci. Może znajdzie się jakaś kompetentna w tych sprawach osoba, która da radę powiedzieć mi coś więcej niż to, że "uciekam przed siłami i udaje mi się uciec"

 

Jesli TAKIE wnioski potrafisz sama wysnuc, to faktycznie powinas byc ekspertem od spraw metafizyki i znaczenia symboliki snu. :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:lol: Super! Nikopol ubawiłam się do łez. Pomyślę nad tym by zostać expertem od spraw metafizyki i znaczenia symboliki snu - jak mi proponujesz. Skoro byłam w stanie samodzielnie myśleć, to wygląda na to, że idealnie się nadaję :lol::lol::lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam Cie julka80 za niescislosc, ale te slowa skierowane byly do osoby, ktora interpretowala oczywiscie Twoj sen, a nie do Ciebie. Moim zdaniem interpretacje aneczki1-13 sa zbyt powirzchowne, powiedzialbym nawet ze ograniczaja sie do pojedynczych znakow jakie mozna wyczytac w kazdym senniku. Jeszcze raz przepraszam i pozdrówka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, nie ma sprawy :smile: Myślałam, że to do mnie kierujesz te słowa. Nie znam się na symbolice snów, dlatego postanowiłam ten sen opisać bo wydawał mi się inny niż te które miewam. Poza tym dość dużo udało mi się zapamiętać. Myślę, że otrzymałam troszkę wskazówek. Pozdrawiam wszystkich :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...