Skocz do zawartości

Ukochana wreszcie zgadza sie byc ze mna


Milczący

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie!

 

Najpierw opiszę sytuację, a potem sen.

Od czterech lat kocham tę samą Kobietę. Niestety bez wzajemności. Wprawdzie nie powiedziałem Jej tego wprost, ale wystarczająco dobrze dałem do zrozumienia, więc Ona o tym wie. Studiujemy na jednym kierunku i gdy Ona się dowiedziała to była bardzo zszokowana. Wtedy nasze relacje się zmieniły i właściwie kontakt się urwał(rozmowy, smsy itp.). Po prostu Ona traktowała mnie jak kolegę. Po roku dopiero zapytałem Ją czy widzi jakieś szanse na to, abyśmy byli razem, ale niestety Ona wówczas takich szans nie widziała, przepraszała mnie itd. Oczywiście ja się na Nią nie gniewam i nadal utrzymujemy kontakt, mówimy sobie „cześć”, wysyłamy życzenia itp.

Teraz sen. Podeszła do mnie i powiedziała mi, że rozmawiała ze swoimi dwoma najlepszymi przyjaciółkami, opisała im wszystko i one Jej powiedziały, że niesłusznie mnie odrzuciła, że powinna jeszcze razy wszystko przemyśleć. Przeanalizowała to wszystko i uważa, że popełniła błąd i teraz chce być ze mną. Przytuliliśmy się i byliśmy razem. Śniło mi się, że poznałem Jej Mamę i wszędzie razem chodziliśmy. Wszystko było takie realne, prawdziwe. Gdy się obudziłem to miałem wrażenie, że to się stało naprawdę, byłem pijany ze szczęścia! Proszę wyjaśnijcie mi znaczenie tego snu, bo ja wciąż żyję nadzieją że to właśnie Ona będzie Matką moich dzieci…

 

PS. Nie wiem czy to ma znaczenie, ale Ona kojarzy mi się z jedną polską aktorką i ta aktorka przewinęłą się w tym śnie nieodgrywając w nim właściwie żadnej roli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Milczący, to są Twoje marzenia, Twoje pragnienie! To właśnie pokazuje Ci Twoja podświadomość, pokazuje, że tego właśnie pragniesz. Zawsze możesz mieć nadzieję, że to sen proroczy, czego życzę :wink: Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W ten sposób niestety można czekać bardzo długo... na moment słabości drugiej osoby. Na chwilę, w której da nam szansę. Nie wiem, co mam Ci powiedzieć... boję sie nakarmić Cię złudzeniami. Jedno jest pewne Milczący, ten sen ma swój sens i cel... może jest nim pomoc w psychicznym przetrwaniu tego czasu, w dotarciu do etapu, w którym poznasz osobę odwzajemniającą uczucie? Twoja podświadomość kreuje wizje dla Ciebie, a to znaczy też, że zaspokoja aktualne Twoje potrzeby. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...