rough 4 Posted October 4, 2009 Share Posted October 4, 2009 Ostatnio odkrylam w domu bardzo stara ksiazke, bez okladki, powycierana juz, byl to jakis poradnik ziolowy, okazuje sie, ze ziolami mozna wyleczyc praktycznie wszystko. Zawsze sceptycznie podchodzilam do ziololecznictwa, od malego utwierdzano mnie w przekonaniu, ze pomoc moga tylko leki farmaceutyczne, a w ksiazce znalazlam nawet sposob na raka zoladka... Co wy o tym myslicie? Moze macie jakies swoje sposoby na pokonanie chorob ziolkami, a moze potrzebujecie "przepis" na wyleczenie dolegliwosci? chetnie pomoge, jakby co Quote Link to post Share on other sites
Guest Jaga_Wiedzma Posted October 4, 2009 Share Posted October 4, 2009 Wiecej takich postow Ziolami leczono przez wieki i to skutecznie. Wiecej nawet niz obecnie farmaceutykami. Te zreszta sa na bazie ziol dosc czesto. Kuracja ziolowa ma jedna wade, ze po prostu dluzej trzeba stosowac kuracje. Sama od lat stosuje terapie naturalne z dobrym skutkiem Quote Link to post Share on other sites
mamaKasiiKubusia 0 Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 o mocy ziół wypowiem się za jakiś czas, ponieważ obserwuję działanie czarciego żebra... Quote Link to post Share on other sites
slavito 0 Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 (edited) Czarcie żebro (ziele ostrożnia) czyli coś na UROKI:))) Sama chętnie bym spróbowała. Jednak w mojej okolicy nigdzie nie można go kupić. Aptekarki robią :_yyyy:Taaaakie oczy!!! Ale z niecierpliwością czekam na szczegóły. Edited December 22, 2009 by slavito zmiana Quote Link to post Share on other sites
sosnowiczanin 50 Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 no, bardzo ciekawe zioło doczekać się wiosny nie mogę w aptece nie, są sklepy zielarskie. Quote Link to post Share on other sites
Archael 0 Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 Ziołolecznictwo jest tak stare jak ludzkość. Wiedzę o ziołach gromadził człowiek od zarania cywilizacji. Od najdawniejszych czasów musiał człowiek dawać sobie radę z rozmaitymi chorobami. Leków na liczne cierpienia poszukiwał w otaczającej go, przebogatej przyrodzie Cały świat natury jest jedną wielką apteką, a więc każda choroba ma swój lek w przyrodzie ,trzeba go tylko umieć odnaleźć.Pamiętajmy też, że jeśli zioła przetrzymuje się dłużej niż rok, tracą swe lecznicze właściwości .Przyroda nas żywi,uczy,leczy koi Quote Link to post Share on other sites
sosnowiczanin 50 Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 nie na wszystko. ma być na dobrą skórę i włosy, jako kąpiele, ewentualnie na uroki. no, jest jakiś lans żeby robić sobie detoks, ale cóż. jeden z wielu. te ziółka kosztują góra 5 zeta, a szczepionki, które też mają być lekiem na wszystko, kosztują kilkadziesiąt milionów. proponuję się nie gubić z tym krytykanctwie, bo są dużo ważniejsze sprawy do niszczenia ogniem krytyki. Quote Link to post Share on other sites
sosnowiczanin 50 Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 a gdzie masz że chcą tym leczyć wszystko ? nurt detoksu chce leczyć wszystko detoksem, sam cirsium tradycyjnie nie był uzywany do leczenia wszystkiego Quote Link to post Share on other sites
Guest winteer Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 Nie da się wyleczyć wszystkiego za pomocą jednego zioła... a substancjami zawartymi w ostrożniu są alkaloidy, flawonoidy, garbniki, żywice, olejki eteryczne.. (większość z nich można znaleźć w zwykłej herbacie). Zauważ, że że w dużej mierze alkaloidy (kodeina, morfina.. teina i kofeina w nadmiarze) mają silne działanie fizjologiczne, w większości przypadków mają szkodliwe działanie na organizm i nie są polecane do samodzielnego stosowania. Kiedyś stosowany jako środek znieczulajacy (przeciwbólowo) Quote Link to post Share on other sites
slavito 0 Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 w aptece nie, są sklepy zielarskie. Bardzo dziękuję za wskazówkę.Nieźle się wygłupiłam szukając ziela w aptekach:olaboga: Quote Link to post Share on other sites
sosnowiczanin 50 Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 na preparatach zawierających ostrożeń, które kiedyś ktoś nam wciskał za jedne 89,99 ;] chłamu w ezoteryce nie brakuje, czego przykładem mogą być usuwające metale cięzkie plastry japońskie, któe czernieją dziwnym trafem od kaloryfera, może wyciągają metal z kaloryferu ? a może jednak po prostu się nagrzewają i czernieją ehhh Quote Link to post Share on other sites
mamaKasiiKubusia 0 Posted December 22, 2009 Share Posted December 22, 2009 lans nie lans ale mi dziecko po jednej kąpieli zaczęlo siłe odzyskiwać.....zobaczymy co będzie jutro.. Quote Link to post Share on other sites
karo-lina 2 Posted January 8, 2010 Share Posted January 8, 2010 ziołolecznictwo świetna rzecz, a moze znajdziejsz w tej książeczce jakieś zioła na problemy ze skórą np. łuszczycę, wysypki itp.? oprócz bratka i pokrzywy oczwyiście. Quote Link to post Share on other sites
rough 4 Posted January 8, 2010 Author Share Posted January 8, 2010 a dokladnie co Cie interesuje, bo mam w ksiazce: bielactwo nabyte czyraczność liszaj plaski luszczyca lysienie lojotokowe lysienie plackowate nadmierna potliwosc piegi tradzik pospolity wyprysk (egzema)? Quote Link to post Share on other sites
karo-lina 2 Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Jeśli możesz to na łuszczyce i egzeme - bo lekarze sami nie wiedzą jak to zakwalifikowac:/ Quote Link to post Share on other sites
rough 4 Posted January 9, 2010 Author Share Posted January 9, 2010 luszczyca: korzen lopianu (Rad. Bardanae) 100,0 (g) ziele fiolka trojbarwnego (Hb. Violae tric.) 100,0 lisc pokrzywy (Fol. Urticae) 50,0 ziele drapacza lek. (Hb. Cnici bened.) 50,0 kwiat bzu czarnego (Flor. Sambuci) 50,0 Ziola zmieszac, wsypac lyzeczke na szklanke goracej wody, przykryc, parzyc 30 minut, przesaczyc, pic 2-3 razy dziennie miedzy posilkami. zalecenia dodatkowe: jesc surowa kapuste z tarta marchwia, kminkiem i oliwa raz dziennie uzywac oleju sojowego i slonecznikowego (lyzka dziennie) unikac alkoholu i ostych przypraw egzema: ziola do stosowania wewnetrznego: koszyczek rumianku 100,0 ziele rdestu ptasiego 100,00 lisc orzecha wloskiego 50,0 ziele krwawnika 50,0 lisc babki lancet. 50,0 ziele bratka polnego 50,0 kwiat jasnoty bialej 50,0 ziola zmieszac, wsypac lyzeczke na szklanke wrzatku, naparzac pod przykryciem 20-30 minut, przecedzic, pic gorace 1-2 razy dziennie ziola do stosowania zewnetrzego: ziele skrzypu 100,0 lisc szalwi 100,0 koszyczek rumianku 100,0 kwiat nagietka 50,0 ziola zmieszac wsypac 5 duzych lyzek na 2 l wody, gotowac 5 minut, dodac do kapieli 2 razy w tygodniu; mozna tez przemywac miejsca zaognione zalecenia dodatkowe: latem krotko sie opalac pic fermentowane drozdze przez 5 dni po szklance (przerwac na 10 dni) smarowac miejsca zaognione nalewka propolisowa 2 razy dziennie (najpierw sprawdzic czy nie powoduje uczulenia) przykladac przypieczona cebule (plasterek raz dziennie) na miejsca najbardziej saczace i z nadzerkami Quote Link to post Share on other sites
arabika 295 Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Jeśli możesz to na łuszczyce i egzeme - bo lekarze sami nie wiedzą jak to zakwalifikowac:/ Niestety ta pierwsza choroba jest póki co nieuleczalna ;( Ech... można łagodzić jej objawy, można próbować oczyszczania wątroby, kąpiele łagodzące np. w ostrożeniu, poczytaj tutaj: http://www.ezoforum.pl/medycyna-naturalna/6-ziola-5.html#post62818 Quote Link to post Share on other sites
meta_dw 1 Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Bardzo zachęcam wszystkich do przeczytania książki Ojca Andrzeja Czesława Klimuszki "Wróćmy do ziół leczniczych". Czytam ją obecnie to był niezwykły człowiek jego ogrom wiedzy przytłacza. Sposób postrzegania prosty i trafny.To załącznik o łuszczycy. [ATTACH=CONFIG]1597[/ATTACH] Quote Link to post Share on other sites
arabika 295 Posted January 9, 2010 Share Posted January 9, 2010 Niestety załącznik nie otwiera się Quote Link to post Share on other sites
uczennica_maga 0 Posted July 2, 2010 Share Posted July 2, 2010 Czarcie żebro (ziele ostrożnia) czyli coś na UROKI:))) Sama chętnie bym spróbowała. Jednak w mojej okolicy nigdzie nie można go kupić. Aptekarki robią :_yyyy:Taaaakie oczy!!! Ale z niecierpliwością czekam na szczegóły. tj pospolita roślina Herba Cirsii oleracei – ziele ostro?enia warzywnego Medycyna dawna i wspó?czesna pod koniec lipca do końca sierpnia można go spotkać w rowach przy drogach Quote Link to post Share on other sites
karo-lina 2 Posted July 3, 2010 Share Posted July 3, 2010 (edited) Dziękuję za tak dużo odpowiedi i wskazówek:) I powiem wam, że te mieszanki rzeczywiście pomagają. Wymaga to trochę czasu i systematyczności, ale warto:) tj pospolita roślina Herba Cirsii oleracei – ziele ostro?enia warzywnego Medycyna dawna i wspó?czesnapod koniec lipca do końca sierpnia można go spotkać w rowach przy drogach A nie ma u Ciebie w okolicy typowo zielarskich sklepów lub ze zdrową żywnością - w takich miejscach prędzej dostaniesz różne ziółka. Edited January 25, 2013 by Silvey Post pod postem Quote Link to post Share on other sites
uczennica_maga 0 Posted July 3, 2010 Share Posted July 3, 2010 (edited) Niektóre zioła ciężko dostać a jeżeli się ma pod nosem to można przecież samemu nazbierać, nie widzę tu żadnego problemu pod warunkiem,że się przestrzega zasad zbioru. Ostrożeń jest bardzo charakterystyczny, poza tym od czego mamy zdjęcia w internecie ... http://www.zyber.pl/wp-content/uploads/przydrozne-012.jpg człowiek najczęściej albo robi z siebie kalekę albo faktycznie na tyle otępiał przez podpychanie mu pod nos,że nie widzi istotnych różnic między roślinami. Edited January 25, 2013 by Silvey Post pod postem Quote Link to post Share on other sites
sosnowiczanin 50 Posted July 4, 2010 Share Posted July 4, 2010 z tym to raczej ciężko traktując zioła szerzej, może nie tak ciężko. polecam: ?ukasz ?uczaj - Dzikie rosliny jadalne Rozpoznawanie niektórych roślin to wyższa szkoła jazdy zgadza się. Quote Link to post Share on other sites
uczennica_maga 0 Posted July 5, 2010 Share Posted July 5, 2010 Rozpoznawanie niektórych roślin to wyższa szkoła jazdy - przykładem są wiechlinowate (dawniej znane jako trawy) gdzie nawet dobry klucz nie pomoże. W tym przypadku nikt nie mówi o trawach, wychodzę z założenia,że każdy potrafi odróżnić np. malinę od truskawki. Poza tym lato jest na tyle dobrym czasem na naukę,że można wziąć bardziej doświadczonego kolegę lub koleżankę i zapoznać się z otoczeniem poznając parę typowych ziół. Quote Link to post Share on other sites
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.