mikra Napisano 8 Października 2009 Udostępnij Napisano 8 Października 2009 proszę, może ktoś pomoże rozwikłać sytuację moją i męża. Nie potrafię zrozumieć, co zrobiliśmy nie tak. może jest jeszcze dla nas szansa? ja. 6.02.1966, mąż 24.08.1967 ślub 15.12.1990 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarodziejka9 Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Ten zwiazek ma wszelkie dane aby przetrwac.Problem w tym ,ze obydwoje chcecie miec decydujacy glos tzn. twoj maz był zawsze osoba ktora kocha wladze i lubi podejmowac decyzji ,Ty byłas jego ozdoba ,kobieta ktora mogł sie pochwalic ale nie koniecznie ta ktora chce rzadzic i podejmowac decyzjie i wtedy wszystko było okey.Ty jednak sie zmieniłas ,wydoroslałas ,dojrzalas i zaczelas wyrazac wlasne poglady i zdania itd.Kazde z nas sie zmienia i to jest normalne tylko ,ze nie wszyscy sa to w stanie zaakceptowac.Nie bede tu opisywała Twoich potrzeb i Twojego meza bo je znasz (mam taka nadzieje Jestem jednak przekonana ze i jemu i Tobie zalezy na rodzinie i na jej utrzymaniu ,macie bardzo duza szanse aby Wam sie udało.Ten zwiazek jesli sie oboje postaracie nie tylko da sie uratowac ale i mozecie znow byc bardzo szczesliwi. Czego Wam z całego serca zycze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikra Napisano 16 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Października 2009 Jestem wdzięczna za odpowiedź, rzeczywiście jest tak jak piszesz. Wiele elementów wpłynęło na zmiany w naszym małżeństwie. Wydoroślałam, zmieniłam się, chyba oboje się zmieniliśmy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikra Napisano 19 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 19 Października 2009 (edytowane) zastanawia mnie jednak przyczyna trudności tego związku. Przecież po tylu latach powinno być lepiej - zwłaszcza w komunikacji. Dlatego szukam odpowiedzi w numerologii. Może jesteśmy związkiem karmicznym (tylko trochę o tym czytałam) z jakimś "bagażem"? Jeżeli tak,to jaki to dług karmiczny? Edytowane 15 Listopada 2009 przez mikra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
priya820112 Napisano 20 Października 2009 Udostępnij Napisano 20 Października 2009 czy rozwód dojdzie do skutku...? mąż-3.08.1981 ja-12.01.1982 ślub-19.10.2003 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poszukująca Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 Bardzo proszę o pomoc.Jestem w związku już 7 lat (konkubinat-nie lubię tego słowa).Ale cały czas wyglada on jak przeciąganie liny.Dlaczego ten związek jest taki trudny? Czy mamy szansę sie w końcu się "dotrzeć"? Moja data urodz.13.12.1966 i jego data urodz.30.11.1972.Bardzo proszę o odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arabika Napisano 22 Października 2009 Udostępnij Napisano 22 Października 2009 Bardzo proszę o pomoc.Jestem w związku już 7 lat (konkubinat-nie lubię tego słowa).Ale cały czas wyglada on jak przeciąganie liny.Dlaczego ten związek jest taki trudny? Czy mamy szansę sie w końcu się "dotrzeć"? Moja data urodz.13.12.1966 i jego data urodz.30.11.1972.Bardzo proszę o odpowiedź. łączy was dość mocna relacja karmiczna.... Może to dlatego? Suma waszych dróg życia to "7", liczbą łączącą jest "6" - Ty masz w I punkcie zwrotnym a on w drodze życia - wyjaśnienie co mniej więcej oznaczają te liczby było w dwóch wątkach - o związkach karmicznych - poczytaj sobie. a Twój pan to chyba jest bardzo czarującym mężczyzną i nie chodzi mi o wygląd, ale o sposób bycia, gadkę - potrafi nakręcać makaron na uczy, bajerant jest z niego Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poszukująca Napisano 23 Października 2009 Udostępnij Napisano 23 Października 2009 :bukiet:Bardzo dziekuje za odpowiedź.Pozdrawiam serdecznie:uscisk: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.