Vantrox Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 (edytowane) Chcę się ich pozbyć. Edytowane 9 Października 2009 przez Vantrox Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IceQueen Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 emocje nie prowadza tylko do nienawisciiiiiiiii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 nie da sie pozbyc emocji,to odruch bezwarunkowy niemalże....można je wyciszyc lub nad nimi zapanować ale nie pozbyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IceQueen Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 zycie bez emocji???? co to by było za zycie?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vantrox Napisano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2009 własnie? ^^ , jak na razie to emocje tylko przeszkadzają, aby sprawdzić trzeba się ich wyzbyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 nie da sie ich wyzbyć,sa wpisane w naturę człowieka.Możesz jedynie nad nimi panować. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IceQueen Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 hmmm spotykasz osobe ktora kochasz sa emocje,jeste zły sa emocje, jestes szczesliwy sa emocje, wiec czego sie wyzbywac?? czesci zycia?? chcesz byc kims bez duszy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 emocje nadaj kolor naszemu zyciu,radośc,szczęscie to też emocje...chcesz wyzbyc się uśmiechu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vantrox Napisano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2009 chcę wyzbyć się uśmiechu oraz wszystkich innych emocji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IceQueen Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 juz nic nie napisze..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 nie da się.to tak jakbys chciał sie wyzbyc oddechu.Po prostu sie nie da pozbyć emocji. A może zdradzisz powód dla którego chcesz wyzbyc sie emocji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vantrox Napisano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2009 aby stać się kimś więcej niż człowiekiem , tego nie można osiągnąć nie kontrolując ich lub mając je. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
IceQueen Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 To ja zdecydowanie wole byc tylko człowiekiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 a skąd sie wziął ten pomysł? ksiązka? film? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vantrox Napisano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2009 więc nim pozostań - z wnętrza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 kims więcej? wyzbywając się uczuc staniesz sie kims poniżej czlowieka,będziesz jak kamień...zero emocji... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vantrox Napisano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2009 kims więcej? wyzbywając się uczuc staniesz sie kims poniżej czlowieka,będziesz jak kamień...zero emocji... skąd takie przypuszczenie? wyzbywając sie ich , pozbędę się tej klatki która mnie trzyma. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 to nie klatka,dlaczego tak uważasz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 poza tym to własnie emocje sprawiaja,że różnimy się od roslin,zwierząt czy przedmiotów.Wyzbywając sie emocji stajesz sie roslina - funkcjonujesz ale niczego nie odczuwasz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vantrox Napisano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2009 niestety to jest błędne przekonanie, po pozbyciu(całkowitym stłumieniu) emocji nie staniesz się Rośliną czy przedmiotem... niczego nie odczuwasz? , odczuwasz wszystko oraz nadal posiadasz zmysły czyli odczuwasz bodźce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 bodźce odczuwa równiez pies Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vantrox Napisano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2009 za bardzo oddalasz się od tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 to powiedz czym bedziesz różnił sie od psa,który nie odczuwa emocji tylko bodźce? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vantrox Napisano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2009 można powiedzieć że wszystkim Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 no własnie niczym specjalnym Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vantrox Napisano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2009 dobrze powiem Ci... Jest coś co mnie ogranicza aby stać się kimś więcej i to bardzo mocno. Prawdopodobnie to Emocje lub ogromna Empatia... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
shimmy Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 ale wyzbycie sie emocji nie jest jedynym wyjściem.Przedstaw sytuację a zapewniam Cię,że znajdzie się conajmniej jedno rozwiązanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vantrox Napisano 9 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 9 Października 2009 (edytowane) jednym zdaniem Emocje to dar a zarazem klątwa. --- Chciał bym się nauczyć je kontrolować lub tłumić na daną chwilę, ktoś zna sposób? lub jak takie coś osiągnąć? Edytowane 9 Października 2009 przez Vantrox Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
czarodziejka9 Napisano 9 Października 2009 Udostępnij Napisano 9 Października 2009 hmmm spotykasz osobe ktora kochasz sa emocje,jeste zły sa emocje, jestes szczesliwy sa emocje, wiec czego sie wyzbywac?? czesci zycia?? chcesz byc kims bez duszy?? Masz racje ,czlowiek ktory nie ma emocji to,, zywy trup,,chodzi jednak o to aby rozwijac w sobie te pozytywne emocje ,a walczyc z tymi złymi.Jakiz piekny byłby ten swiat gdyby tych złych emocji było jak najmniej a tych dobrych jak najwiecej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperia Napisano 10 Października 2009 Udostępnij Napisano 10 Października 2009 dobrze powiem Ci...Jest coś co mnie ogranicza aby stać się kimś więcej i to bardzo mocno. Prawdopodobnie to Emocje lub ogromna Empatia... Wspóczujesz pewnie wszystkim dookoła i ich złe nastroje wpływaja na ciebie, a może poprostu użalasz sie nad soba i innymi- takie emocje moga wywołać u Cienbie nawet depresję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fatimma Napisano 10 Października 2009 Udostępnij Napisano 10 Października 2009 emocje sa jak dzikie konie .... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 12 Października 2009 Udostępnij Napisano 12 Października 2009 dobrze powiem Ci...Jest coś co mnie ogranicza aby stać się kimś więcej i to bardzo mocno. Prawdopodobnie to Emocje lub ogromna Empatia... krótko - to co ty piszesz, robi tak wielu ludzi, tylko że nieświadomie. Wypiera swoje emocje, traumy. Skutkuje to blokami w ciele (np. sztywny kark - wyparty stres, przejmowanie się). Nie potrzebujesz robić ze swoimi nic konkretnego, wystarczy pozwolic sobie na ich powstawanie i wygaśnięcie. chciałbyś nie mieć wszystkich emocji czy jakies jednej ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 12 Października 2009 Udostępnij Napisano 12 Października 2009 chcę wyzbyć się uśmiechu oraz wszystkich innych emocji. Wiesz musisz być w dużym stresie że tak myślisz,przecież emocie to część nas -gniew,radość,smutek,złość itd.I to niemożliwe jest się ich wyzbyć ,mieć nad nimi kontrolę to tak ,polecam ci taki artykuł - Relacje Międzyludzkie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 12 Października 2009 Udostępnij Napisano 12 Października 2009 dobrze powiem Ci...Jest coś co mnie ogranicza aby stać się kimś więcej i to bardzo mocno. Prawdopodobnie to Emocje lub ogromna Empatia... Kiedy spotykasz się z krytyką ze strony kogoś innego, możesz zrazu się z nią nie zgodzić, a potem zaczynasz wierzyc, że twoje oceny są błędne. Jakże możesz mieć słuszność, jeśli jakaś ważna dla nas osoba uważa inaczej? Rozważasz własną opinię na swój temat i stwierdzasz że jesteś w błędzie. Wiesz, co widzisz i co czujesz , ale przestajesz ufać własnym zmysłom i własnym osądom, często poddajesz w wątpliwość słuszność własnych przemyśleń, uczuć i intuicji, pozwalając innym określać, jaki /ka powinieneś/naś być. Zdarza się często, kiedy masz do czynienia z osobą o dużym autorytecie np. tata lub jakiś twój autorytet - przypisujesz tej osobie wyidealizowaną silę i mądrość, np. Tato wie, co dla mnie najlepsze i jego powinnam /powinienem słuchać. Jeśli przypisujesz mądrość i inteligencję innym osobom a robisz to na pewno, gdy nie masz zaufania do samego /samej siebie- to nie trudno stale pobudzać nasze wątpliwości na własny temat. Brak wiary w siebie może przybrać formę: ? wiem to, co wiem, ale nie mogę tego wiedzieć?. Nasza wiedza wydaje się niewygodna i czujemy, że nie zdołamy stawić czoła zmianom, których musieliśmy dokonać gdybyśmy uznali, że nasze postrzeganie jest prawdziwe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STRusz Napisano 12 Października 2009 Udostępnij Napisano 12 Października 2009 myślę że nadczłowiek to człowiek o bardziej rozbudowanych emocjach niż przeciętne a zanik emocji to stanie się maszyną, warzywem, programem Powiedz coś więcej o swoim rozwoju, co chcesz osiągnąć. Sposób? Może popracuj nad charekterem, rozbuduj moduł energetyki odpowiadający za niewzruszenie i tym samym pracuj nad spokojem wew. Skupienie, bądź bardziej obserwatorem, nie przywiązuj siędo nich. Tłumić to umie wojsko (człowieczeństwo). Każda istota począwszy od bakterii czuję. Blokady energetyczne tłumią uczucia, odbierane bodźce. Uczucia wpierw trzeba zrozumieć, by być ponad nimi. Są wielką częścią rozwoju człowieka którym bardzo często sterują. Po prostu zrozumienie, nie przywiązywanie się do nich, podobnie jak z myślami. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vantrox Napisano 13 Października 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Października 2009 kiedy napisałem ten temat byłem całkowicie zagubiony, nie panowałem nad emocjami i nie rozumiałem ich, teraz wiem czym są jak je kontrolować - są absolutem. tego potrzebowałem to była moja podróż. Powodzenia i dziękuje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Imperia Napisano 13 Października 2009 Udostępnij Napisano 13 Października 2009 kiedy napisałem ten temat byłem całkowicie zagubiony, nie panowałem nad emocjami i nie rozumiałem ich, teraz wiem czym są jak je kontrolować - są absolutem. tego potrzebowałem to była moja podróż. Powodzenia i dziękuje. Ale zakręcony jesteś:tongue: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vade in pace Napisano 13 Października 2009 Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Niechce mi sie tam czytac co Wy tam nastukaliscie ale jezeli chcesz sie wyzbyc emocji czyn duzo zla zabijaj niszcz by stalo sie to normalnoscia dla Ciebie zacznij od zwierzat skoncz na ludziach badz zimnym bez skrupolow morderca, morduj wczuj sie w Kube rozprowacza traktuj to jak zakladanie butow, wtedy osiagniesz swoj wymarzony stan..lecz nawet wtedy poczujesz w jakim jestes oblendzie gdy drobna normalna sytuacja wydarzy sie w Twoim zyciu i pozostanie Ci samobujstwo gdy odczujesz emocje..a Twoj przywodca szepnie Ci na ucho Witaj w mym siwiecie.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vade in pace Napisano 13 Października 2009 Udostępnij Napisano 13 Października 2009 No to ze juz powrocily Ci zmysly chwala Ci to wiesz ze bez emocji to jak bez nerwow zombii jak ktos napisal, nie trac glowy, kieruje sie sercem i pamietaj ze czasem uczucia sa zgobne gdy zaufamy komus a ktos na s przekreci.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek003 Napisano 13 Października 2009 Udostępnij Napisano 13 Października 2009 Vade aby wyzbyć sie emocji, szczególnie tych złych, i szczególnie jeżeli mamy ich dużo proponuję pójść do lasu, albo maksymalnie odizolować się od otoczenia, zacząć krzyczeć, kopać w worek do boksowania, czy drzewa. Rób cokolwiek nas czym się wyżyjesz, i bynajmniej nie chodzi mi o granie w zabijanki czy grę na pianinie. To co podałeś to jedynie pogrąży jeszcze bardziej. Vantrox, nie można się pozbyć emocji, można jedynie je stłumić, aby powróciły jeszcze silniejsze, wiem to po sobie. Nie można się ich pozbyć, można jedynie je rozładować. Jako ze temat rozwiązany, a wypowiedź Veida sugeruje napiętą atmosferę i wkurzenie, to chcę zamknąć ten temat, albo usunąć. Jeżeli nie macie nic przeciwko zrobię to do jakiejś północy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STRusz Napisano 23 Października 2009 Udostępnij Napisano 23 Października 2009 (edytowane) Niechce mi sie tam czytac co Wy tam nastukaliscie ale jezeli chcesz sie wyzbyc emocji czyn duzo zla zabijaj niszcz by stalo sie to normalnoscia dla Ciebie zacznij od zwierzat skoncz na ludziach badz zimnym bez skrupolow morderca, morduj wczuj sie w Kube rozprowacza traktuj to jak zakladanie butow, wtedy osiagniesz swoj wymarzony stan..lecz nawet wtedy poczujesz w jakim jestes oblendzie gdy drobna normalna sytuacja wydarzy sie w Twoim zyciu i pozostanie Ci samobujstwo gdy odczujesz emocje..a Twoj przywodca szepnie Ci na ucho Witaj w mym siwiecie.. ozzzz brutalna forma pomocy lecz ciężko takie coś czynić bez uczucia nienawiści. Ja mam inny na to sposób, wymaga systematyczności: -Nakładaj na wszystko projekcje zrozumienia -chłoń wiele wiedzy (najlepiej przepuszczając tekst przez lektor który czyta bez emocji) -afirmuj że wszystko rozumiesz, Twoją rekakcją na wszytko ma być "rozumiem" rezultatem może być stan przez który już nie będziesz umiał się niczym cieszyć bo wszystko będzie dla Ciebie zrozumiałe, wyjałowione, będziesz zawieszony/nieobecny/niewzruszony. Rozumiem że może chodziło Ci o uzyskanie czystego stanu świadomości? To inna droga zupełnie. Temat się fajnie rozkręcił, początkowe wypowiedzi były śmieszne, później zaczeli pomagać i autor coś zrozumiał =] I mam nadzieje że każdy będzie się bronił od takiej głupoty jak tłumienie emocji. Fajny temat, rozwinę jeszcze coś o emocjach: Nie ma czegoś takiego jak prymitywne uczucia. Człowiek oprócz prymitywnych (też nie pasuję) obszarów mózgu jest wyposażony w wyżej rozwinięte moduły które umożliwiają analizę, rozsądek, logikę i pozwalają zaistnieć wyższym uczuciom, dzięki czemu możemy je rozumieć. Dzięki rozumowi możemy nie ulegać uczuciom lecz kiedy nie rozumiemy sfery uczuciowej pojawiają się w nas sprzeczne uczucia. Sfera uczuciowa jest głęboka. W podświadomości wyparte lub stłumione uczucia tworzą blokady które zaczynają nami sterować. Wtedy wewnętrzne tarcia tworzą uwarunkowania które podświadomie sterują nami. Może to osiągnąć głęboki wymiar wpływając na myślenie człowieka. Pojawiają się wtedy mechanizmy neurotyczne które ujawniają się w formię niekontrolowanych złości, wybuchów których później żałujemy/nie rozumiemy, tworzą fałszywą świadomość, lęki, nerwicę, kształtują wir myślowy który zniekształca postrzeganie zjawisk/rzeczywistości, budują ścianę między nami, tworzą kompleksy i inne negatywy dzięki którym inni mogą nas kontrolować. A kiedy rozumiemy je możemy wychodzić ponad uczucia, niestety wielu ludzi nie tyle co nie rozumie swoich uczuć ale nie są świadomi że uczucia nimi sterują. Nie pracujący nad sobą człowiek może nosić w sobie te ładunki aż do śmierci które są jak punkty bólowe/newralgiczne budujące pancerz który oddziela ich od własnej natury tworząc mechanizmy obronne jego słabych stron. Wtedy działa on w brew sobie i nawet nie chce tego widzieć ponieważ konfrontacja z tym jest bolesna. Ostatnio bardziej zdałem sobie sprawę z tego że emocje i myśli mogą być mocno ze sobą powiązane oraz jak mocno świadomość może być zabrudzona poprzez takie zaschnięte energie legające w podświadomości. Można udawać mistrza próbując kontrolować uczucia i myśli, można stłumić je myśląc że się je rozumie. Ale tylko prawdziwe oczyszczenie pozwoli świadomie kontrolować uczucia jak i myśli, tylko prawdziwe zrozumienie pozwala na wyjście ponad tą sferę. BTW: Zastanawiam się czasem jak te szynszylowate dziewczyny czy techno ziomki którzy przeżywają jakieś plotki śmiejąc się głośno z jakiejś beki... no właśnie jak głęboko oni to przeżywają, czy tak pusto jak nie rzadko pusta jest treść ich rozmów. Edytowane 23 Października 2009 przez STRusz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vade in pace Napisano 9 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 9 Listopada 2009 A kiedy rozumiemy je możemy wychodzić ponad uczucia, niestety wielu ludzi nie tyle co nie rozumie swoich uczuć ale nie są świadomi że uczucia nimi sterują.Nie pracujący nad sobą człowiek może nosić w sobie te ładunki aż do śmierci które są jak punkty bólowe/newralgiczne budujące pancerz który oddziela ich od własnej natury tworząc mechanizmy obronne jego słabych stron. Wtedy działa on w brew sobie i nawet nie chce tego widzieć ponieważ konfrontacja z tym jest bolesna. Dokladnie tak jest u mnie brak checi naprawy siebie a gdy chcialbym to zmienic zlosc i ten bol w srodku odczuc moge, zapominam i trwam dalej az zycie sie skonczy nie bede odliczal a tylko staral sie by lepiej je przezyc u boku bliskich i tak czeste mysli ze lata pedza jak szalone nim sie obejrze kolejna dziesiatka przybedzie kilka ich i straosc do grobu szykowac sie trzeba. Moze kolejny etap bedzie lepsiejszy ja wiem ze i tak juz zawiele nie zmienie brak sily na zmiany by tylko dotrzec bez wiekszych porazek do mety. BTW: Zastanawiam się czasem jak te szynszylowate dziewczyny czy techno ziomki którzy przeżywają jakieś plotki śmiejąc się głośno z jakiejś beki... no właśnie jak głęboko oni to przeżywają, czy tak pusto jak nie rzadko pusta jest treść ich rozmów. Mnie serce az boli gdy mam czesto z takimi ludzmi doczynienia. Mysle czy oni maja swe zycia i uczucia potrafia sie troszczyc i kochac? myslec o innych ze gorzej im moze byc? czy tylko z niczego robia afere, gdy maja interes graja swe role i pozniej ukryc swych dwulicowych twarzy nie umieja lecz to plus dla Nich ze w klamstwie przynajmniej nie zyja, a tylko szyderczo sie smieja udajac ze oni nic nie wiedza..i co do gustow juz bez dyskusji kazdy lubi co lubi, czy techno czy hh bez roznicy niech slucha co chce. Czlowiek patrzacy i widzacy zdarzenia reagujacy uczuciem na krzywde lub rozumiejacy drugiego przekazujacego podobne odczucia z muzyka co dana chwile moze ozdobic pieknie jest wartosciowym czlowiekiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość alathea Napisano 10 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 aby stać się kimś więcej niż człowiekiem , tego nie można osiągnąć nie kontrolując ich lub mając je. dla mnie czlowiek pozbawiony emocji jest w jakis sposob kaleki, nie jest czlowiekiem a "maszyna" - brakuje mu najwiekszej sily przebicia - serca, uczucia trzeba nad soba pracowac, ale nie przez odrzucenie tego, kim/czym jest czlowiek lecz akceptacje i prace nad soba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rona Napisano 10 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 Emocje są jak dzikie konie - potrzeba wielkiej mądrości, by je okiełznać... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kanister Napisano 10 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 Zrozum emocje:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Nereida Napisano 10 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 (edytowane) aby stać się kimś więcej niż człowiekiem , tego nie można osiągnąć nie kontrolując ich lub mając je. Kim więcej możesz stać się w materii, będąc człowiekiem? Panowanie nad emocjami, kontrolowanie ich, to jedno. Człowieczeństwo jest Twoim błogosławieństwiem i misją, a emocje to energia, bardzo charakterystyczna dla istoty ludzkiej. Nauka panowania nad emocjami jest jak najbardziej wskazana, ale nie jest to równoznaczne z tłumieniem ich. Tłumienie emocji Cię osłabia. A żeby umieć panować nad własnymi emocjami, najpierw trzeba je zrozumieć. Przedtem jednak trzeba zrozumieć siebie i swoje reakcje. Gdy zrozumiesz siebie.. w istocie - dotrzesz do Mądrości, która jest w Tobie, a na której 'głos' tak często jesteśmy głusi ... Panowanie nad emocjami jest równoznaczne z oswojeniem ich.... Nie chodzi o to, aby się ich wyzbyć, bo całkowicie wyzbyć się z nich nie da. Nie istnieje człowiek pozbawiony emocji. Emocje są różne - różnie mogą być interpretowane, jako złe czy dobre. Jednakże ich źródło jest neutralne. I skoro są naturalną częścią istoty ludzkiej i jednym z czynników tworzących jej esencję - warto uczyć się je rozumieć i oswajać ... To bardzo ułatwi życie ... Edytowane 10 Listopada 2009 przez Nereida Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastetman Napisano 10 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 10 Listopada 2009 Emocji chcesz się pozbyć??? ehhh...wiesz co piszesz?? Emocje to bardzo cenny dar...wielu by chciało je mieć...a Ty je chcesz odrzucić,tak sobie?? Jak sie nie umie nad nimi panować to się później zakłada głupie topicki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pit Napisano 11 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Emocje nasi ,najlepsi nauczyciele ,to tak jakby ,mówiąc poetycko ( Bóg miał swoich synów i córki , i posługiwał się emocjami "w nas" byśmy go mogli zrozumieć ) synowie -gniew,strach,złość,mądrość ,smutek . córki- nadzieja,zazdrość ,radość,obawa,pokora ,radość . I nie jest możliwe pozbywać się czegoś takiego jak emocje ,które uczą nas jak stać się człowiekiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
STRusz Napisano 11 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Dokladnie tak jest u mnie brak checi naprawy siebie a gdy chcialbym to zmienic zlosc i ten bol w srodku odczuc moge, zapominam i trwam dalej az zycie sie skonczy nie bede odliczal a tylko staral sie by lepiej je przezyc u boku bliskich i tak czeste mysli ze lata pedza jak szalone nim sie obejrze kolejna dziesiatka przybedzie kilka ich i straosc do grobu szykowac sie trzeba. Moze kolejny etap bedzie lepsiejszy ja wiem ze i tak juz zawiele nie zmienie brak sily na zmiany by tylko dotrzec bez wiekszych porazek do mety. Świadomość/obserwacja... a wiele z tego samo się oczyści. Wiedzieć że o wszystkim sam decydujesz znaczy mieć bardzo czystą świadomość. Siłę uzyskuj z marzeń Najlepszym na rozpuszczanie blokad jest bezwarunkowe pokochanie siebie i bliskich, przytulenie i przebaczenie... poprzez zrozumienie i zaakceptowanie dramatu w jakim żyliśmy dotychczas, jakim mogła być nasza rodzina, sytuacje które nas zamknęły na pewne możliwości... Obejrzenie rodzinnych zdjęć z dzieciństwa wiele pomaga. Przedstawienie sobie sytuacji które są dla nas bolesne. Spróbować uświadomić autorom naszej krzywdy ich ciemną stronę, czy to rodzicom czy rodzeństwu. Uzdrowić sytuacje szczerą rozmową, przytuleniem, wypłakaniem się. Mysle czy oni maja swe zycia i uczucia potrafia sie troszczyc i kochac? myslec o innych ze gorzej im moze byc? czy tylko z niczego robia afere, gdy maja interes graja swe role i pozniej ukryc swych dwulicowych twarzy nie umieja Mają życie lecz ono jest sterowane bardziej z zewnątrz, zawieszenie świadomości na sprawach tylko zewnętrznych pokazuje ucieczkę od siebie. Wpasowanie w struktury zewnętrzne (grupy, subkultury) tam gdzie będzie można wygodnie adorować swoim idolom czy pluć jadem w wspólnych wrogów. Brak wglądu w to co ich drażni, co wywołuje mechaniczne reakcje. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grom Napisano 11 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 11 Listopada 2009 Istnieje taki sposób by pozbyć się emocji. Już za czasów II wojny testowano go na ludziach. Test ten polegał na tym by uzyskać żołnierza doskonałego który nie cofnął by się przed niczym. Ostatecznie uznano to za nie etyczne a co zwłaszcza za nie ludzkie, i słuch zaginą o tego typu eksperymentach. Jednak nadal odbywają się w bogatych klinikach. Jednak zastanów się i popatrz na to z innej strony bez emocji nie będziesz w stanie podejmować żadnych decyzji, staniesz się posłusznym żołnierzem, staniesz się czymś jedynie podobnym do człowieka, lecz wybór należy do Ciebie od początku do końca. Życie niestety nie jest filmem czy grą która można zmienić czy cofnąć. Podejmując decyzje myśl o tym jak ona wpłynie na resztę Twojego życia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bastetman Napisano 12 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 12 Listopada 2009 Przemyśl to bardzo dokładnie... bez emocji jesteś botem xD Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.