kruszymka Napisano 14 Października 2009 Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Witaj, przesylam uzupelniony sen z powtorna prosba o jego wyjasnienie. Wiec, jakis czas temu snil mi sie moj tata, w pokoju szpitalnym w ktorym zmarl. Wyzdrowial, pamietam, ze lezal w lozku a ja pakowalam jego rzeczy do walizki. Rozmawialismy, miedzy innymi o tym kogo pierwszego zawiadomic o jego powrocie(wiem ze podczas snu balam sie troche o zawiadomieniu bliskich, bo najpierw informowalam ich o smierci i pogrzebie, a potem mialam zawiadomic o powrocie taty. cieszylam sie bardzo ze wrocil, ale balam sie ze moge go jeszcze raz stracic i ze bede musiala informowac innych o kolejnej smierci-a bylo to dla mnie bardzo trudne). Podczas pakowania rzeczy taty i rozmowy z nim znalazlam sloik z zepsutymi wisniami (ten sam sloik przywiozlam tacie ok 1-2tyg przed jego smiercia, byl to sloik z kompotem wisniowym, ktory wypil i zjadl z niego wszystkie wisnie). Sen skonczyl sie na obrazie sloika ze splesnialymi wisniami, ktory zwrocily na mnie uwage. Niestety wiecej nie pamietam. Z gory dziekuje za pomoc. Pozdrawiam Kruszymka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi