powracający sen- zjawa mnie przytrzymuje i dusi

[izodlka]

witam bardzo serdecznie i prosze o pomoc w moim dziwnym śnie.

śni mi sie to pewnie od ok 4-5 lat, na początku sen pojawiał sie rzadko, potem śnił mi sie 3-4 razy w miesiącu a teraz róznie.

jest to o tyle dziwna sytuacja, że ja nie potrafię do końca odzielić jawy od snu. jak już zasnę mój pokój wygląda dokładnie tak jak normlanie, jest ten sam bałagan, ten sam układ, nie potrafię zozróznic momentu przejścia w sen. leżę w łóżku na plecach najczęsciej i coś mnie przytrzymuje, jakby jakaś zjawa, czasm jakbym widziała takie coś przeżdroczysto lekko mleczne.Przytrzymuje mi ręce, nogi, czasem głowę, nie mogę sie ruszyć, nie mogę wydobyć z siebie dzwięku, próbuje się szamotać. Czasem to coś mnie dusi. dopiero po dłuższym czasie udaje mi sie oswobodzić i wtedy się budze. i widze dokładnie to co we snie tyko bez tej zjawy. co najdziwniejsze w moim odczuciu trwa to strasznie długo a spoglądając na zegarek widze, że minęło 15-20 minut od pomentu gdy ostani raz na niego patrzyłam. aaa wiadomo, że sny pojawiają sie po dłuższym czasie. może macie jakis pomysł na to co to może byc, mam nadzieje, że nie jestem chora psychicznei :icon_smile2: pozdrawiam