tolagd Napisano 7 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 7 Listopada 2009 Pamietam , ze moja mama zmienila posciel na swierza, nowa. Bardzo mi sie podobala, ale byla za krotka, za mala czy za ciasna. To nie bylo w domu, gdzies na dworzu, miedzy jakimis starymi , zniszczonymi domami, a raczej barakami. I nagle ja zaczelam uciekac. Lecial samolot, ktory mnie szukal, strasznie sie balam, i szybko uciekalam. Balam sie tez duzego czarnego ptaka, ktoy mnie szukal, pomiedzy tymi ruinami....i sie obudzilam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi