Sekutnik Posted November 14, 2009 Share Posted November 14, 2009 Siema. Rok temu przydarzyło mi się coś ciekawego. Jak to zwykle bywa, popołudniu chciałem wypić se browarka. Tak, więc wyciągnąłem butelkę, i sięgnąłem po szklankę (taką do piwa). ALE! Szklanka ta była bez spodu. Tak jakby odpadła, pękła. Byłem bardzo zdziwiony ponieważ spód był idealnie odcięty od reszty. Wręcz nie było śladu oderwania, pęknięcia, odcięcia! Następnego dnia rozmawiałem o tym z mamą. I powiedziała mi że może to oznaczać obecność duchów (łał). Wiecie może coś o tego typu zjawiskach? Pozdro. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ralph30 Posted November 18, 2009 Share Posted November 18, 2009 hehe niezle radze pic piwko z butelki :0 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Jaga_Wiedzma Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Szkło to specyficzne ciało stałe o strukturze cieczy. Jakoś tak, w każdym razie. Chemik pewnie lepiej to wytłumaczy. Szkło podlega pewnym napięciom, czasem jest osłabione w jakimś miejscu. Podobnie jak lustro, które potrafi pęknąć bez przyczyny, tak i szklanka może utracić dno. Jeśli nie ma jednak wytłumaczenia w fizyce to stawiałabym raczej na kosmitów i ich laserową broń, niż duchy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
petra.b Posted November 19, 2009 Share Posted November 19, 2009 Od razu przypomniała mi sie historia z akwarium dla złotych rybek naszych znajomych, tzw. szklaną kulą. Na studiach mieszkaliśmy we czwórkę - dwie pary. Znajomi na jakąś rocznicę kupili sobie rybki i wyszli do kina. My siedzieliśmy w swoim pokoju. Nagle huk! Wpadamy do ich pokoju, a tam biedne stworzonka na dywanie i wszędzie pełno wody i szkła! Zalało kable itp. Pokopał nas prąd, pokaleczyliśmy się, ale rybki ocalały Oczywiście znajomi myśleli, że to my zbiliśmy akwarium i nie chcemy sie przyznać. Bylo nam bardzo przykro... Pewnego wieczoru, kiedy sobie baraszkowali, znowu słyszymy huk i lejącą się wodę. Kumpela wyskoczyła pół naga z pokoju ubaw mieliśmy po pachy, a i oni uwierzyli, że tamta sytuacja nie była z naszej winy. Kupili kolejne akwarium, rybki znów przeżyły. Więcej się to nie powtórzyło. Do dziś nie potrafimy tego wytłumaczyć, ale sie z tego śmiejemy. Jakieś trefne musiały być te szkalne kule Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
debica Posted January 4, 2010 Share Posted January 4, 2010 Też myślę że kule były trefne. Osłabione, w niektórych miejscach cieńsze szkło potrafi wyczynić cuda. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
różdżka Posted March 15, 2010 Share Posted March 15, 2010 A może ktoś Ci zrobił żart, ktoś kto nie chce żebyś pił piwko? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.