karolinakarolina Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 Witam, jestem 23 letnia dziewczyna, obecnie mieszkam z chłopakiem, ale tej nocy śniło mi się rodzinne mieszkanie, ja leżałam na łóżku przykryta kocem (nie wiem, może chora) była też moja babcia i mama. Moją uwagę przykuła babcia. Zachowywała się strasznie dziwnie, wyjęła np jakieś buty mojego taty i wyniosła je na balkon, później moja mama ją stamtąd wyciągnęła, a babcia chodziła po pokoju i zaglądała po wszystkich kątach, miała jakiś opętany wzrok, nie podobny do siebie, była w ogóle chuda (dwa razy chudsza niż teraz) i miała szare, prawie czarne zęby. W tym momencie chciałam powiedzieć mamie, żeby na nią uważała, ale nie mogłam wydobyc z siebie głosu, nie potrafiłam nic powiedzieć tylko głośno sapałam. To moje sapania właśnie obudziło mojego chłopaka obok, który się przestraszył i mnie wybudził. Co jest najlepsze to w czasie przebudzania słyszałam swoje własne sapanie. Cały dzień chodziłam struta, bo rzadko zapamiętuje sny, a ten mnie wybudził z przerażeniem. Nie wiem kompletnie jak szukać do niego interpretacji, ale jestem niespokojna, proszę pomóżcie. Z góry baaardzo dziękuje za jakiekolwiek wskazówki... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Lovelesska Posted November 16, 2009 Share Posted November 16, 2009 A czy Twoja babcia nie jest przypadkiem chora? Jak czytam opis tego snu to z niczym dobrym mi się nie kojarzy, nie chcę nic przesądzac, bo sny nie zawsze mogą coś oznaczac. Niekiedy z błahego powodu śnią się koszmary. Kiedyś moja przyjaciółka miała na pulpicie tapetę małego, śmiejącego się dziecka, pamiętam, że bardzo mnie to zdziwiło od kiedy gustuje w małych dzieciach, a potem śniło mi się opętane niemowlę też byłam po przebudzeniu przerażona, ale skojarzyłam to z tą tapetą i faktycznie sen nic nie oznaczał Link to comment Share on other sites More sharing options...
karolinakarolina Posted November 17, 2009 Author Share Posted November 17, 2009 Babcia całe szczęście jest bardzo zdrowa, jak na swój wiek i pełna sił, ale mnie to i tak zmartwiło i wybieram się niebawem do rodzinnego domu, bo inaczej chyba się nie uspokoję. Może masz rację, że to nic nie oznacza, ale i tak jestem przestraszona do dziś. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts