peggybrown Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Witam Śniło mi się,że stoje przed wielkim oknem i je myję..usuwam kurz...całe było zakurzone...kiedy brud zaczyna schodzić.....nagle zauważam jak ktos zagląda na mnie.-mężczyzna mi sie przygląda...i kiedy to zauważam... widze jego zmieszanie na twarzy.....zawstydził się......Sen sie urywa. Co może to oznaczać....?Mycie okna?.............zupełnie nie rozumiem choc wiem,że ma to jakis sens.............Pomóżcie:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 peggybrown okno to symbol nowego spojrzenia na przyszłość, nowych perespektyw, które pojawią się wkrótce. Robisz "porządek" w życiu myjąc je i dzięki temu dotrzegasz mężczyznę - nie koniecznie tu- dosłownie. Mężczyzna może być również symbolem nowoodkrytej siły wewntrznej, nowych pokładów energii, które są Ci teraz bardzo potrzebne, Jednym słowem - szykują się rewolucyjne zmiany na lepsze. Pozdrowienia. Ag. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peggybrown Napisano 20 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 No tak a moze to ma zwiazek z pewnym mężczyznom.......nasza znajomość jakby sie teraz obudziła?.......w śnie patrzał na mnie...był skryty....może pomału sie zbliżymy do siebie....................???może ma związek z nim.....? Dziekuję,zatem ......sen ma pozytywny sens:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Tak, ponad wszelką wątpliwość - tak. Pozytywny, ponieważ brudne staje się czyste, robisz porządek (jak napisałam), a więc istnieje możliwość, że nowa TY weźmie sprawy w swoje ręce i przestanie być tylko biernie oczekującą postacią w tej historii... Może warto działać, skoro symbole są tak optymistyczne ? Pozdrawiam Cię serdecznie. Ag. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peggybrown Napisano 20 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Wiesz ,gdyby to rzeczywiscie była prawda...to wszystko by sie zgadzało....ja zrobiłam pierwszy krok..w jego kierunku....taki bardziej zdecydowany...i sie zaczęłło.....co dalej?.........byc może to ja powinnam cały czas sterowąc tym co sie stanie...trzymac ręke na pulsie....boje się................ale postaram się.....:)dziekuję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Może to już nie będzie do końca interpretacja Twojego snu Peggy, ale napiszę coś jeszcze odnośnie Twoich obaw, wydaje mi się po prostu, że tego właśnie potrzebujesz i oczekujesz, bo każdy w takiej sytuacji chce usłyszeć od kogokolwiek potwierdzenie, czy robi dobrze,źle... czy w ogóle sytuacja jest beznadziejna... Ktokolwiek, cokolwiek Ci powie, znajomy, czy obcy, nigdy nie postępuj weług czyichś wskazówek. Możesz się tylko sugerować, brać pod uwagę, ale Twoja przyszłość leży w Twoich rękach. Nie jest nigdzie zapisana . Jeśli spróbujesz i Wam nie wyjdzie , będziesz przynajmniej wiedzieć jak to jest. Natomiast jeśli nie będziesz działać dalej - będziesz żałować , że nie spróbowałaś. Moja sugestia jest właśnie taka. Lepiej wspominać coś , co się zdarzyło, niz żałować , że się tylko stało z boku. Jestem z Tobą. Ag. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peggybrown Napisano 20 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Pierwszy raz w zuciu jestem w takiej sytuacji.....wcześniej nigdy nie brałam spraw w swoje ręce.......bałam sie i byc może dlatego wciąż jestem sama.....relacje między mna a meżczyznami to koszmar.......................a w tej kwestii nie potrafię jakos tak dać sobie spokój...chyba pierwszy raz tak naprawde mi zalezy.......czas pokaże dziekuje Ci serdecznie:)Bardzo dziekuję................czuje jednak ,że jeśli sie przełamie ...łatwiej mi będzie w póxniejszych kontaktach z mężczyznami.....jęśli nawet z tego nic teraz nie wyjdzie:)Zawsze jest ten pierwszy raz......... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 I o to chodzi!!! Na przód KOBIETO!! i pisz nawet na PW jak sytuacja Pozdrawiam gorąco! Ag. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
peggybrown Napisano 20 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Dziekuję ci bardzo..napisze jak sie to rozwinie......jestem bardzo samotna........nie mam z kim nawet o tym porozmawiać....od ponad roku dusze to w sobie..........odezwę się :)dziękuję) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Agulindula Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Nie masz za co dziękować ) Zawsze możesz pisać, jestem codziennie. A poza tym ..nie jesteś sama i już o tym pamiętaj. Pozdrawiam Ag. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi