beti1 Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 Dzien dobry Mam ma ly problem ze snem który jak opowowiedzial mi brat to sie przestraszylam. zaczne moze od początku. Wczoraj pochowalismy tate ktory zmarl 16 12 09 po smierci tata przyszedl do brata dwukrotnie raz przed pogrzebem i dzis w nocy, i wlasnie dzisiejszy sen bardzo mnie zaniepokoil poniewaz widzial tate razem z nami a jest nas troje i z matka (zyjaca) jak nas wiozl na miejsce swojego doczesnego spoczynku zaprowadzil nas na grob a potem nas odwiozl z powrotem do miasta wogule sie nie odzywal i byl 20 lat mlodszy. co moze oznaczac ten sen jak go interpretowac? mielismy jeden incydent na pogrzebie nie mial kto poniesc wiazanek bo byla sama rodzina zaklad pogrzebowy wreczyl je calej rodzinie oprocz nas tzn mnie siostry brata i cioci co to moze oznaczac prosze o odpowiedz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 oj, jak wrócił to msza była niezbyt. wiek nie ma znaczenia w tych światach, może wygoda co najwyżej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beti1 Napisano 20 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 ale co to moze oznaczac msze wydaje mi sie mial prawidlowa Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 20 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2009 cóż, za mało widocznie. intencją porządnej mszy jest >>> pójście dalej duszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beti1 Napisano 21 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 dziekuje ale co dalej zrobic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 zamówić dobrą mszę, albo poszukać kogoś faktycznie się tym zajmującego w swoim mieście, to się nazywa "odprowadzanie duszy". na pewno nalezy to zrobić, jesli podobny motyw się powtórzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beti1 Napisano 21 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 dziekuje ale dobrą tzn. jaką, zapalilismy białe świece zeby tej duszy pomóc dzis nie przyszedl Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sosnowiczanin Napisano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 no, żeby ksiądz nie robił tego "na od* się", niestety nie wiem jak to weryfikować, nie znam ich wielu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blefusek Napisano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 Wasza Ojciec prosi o modlitwę! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blefusek Napisano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 A jaki był pierwszy sen, mówił coś? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
masakra Napisano 21 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 21 Grudnia 2009 moze poprostu pokazał bratu miejsce pochówku pokazał ze jest mu dobrze i mimo ze lerzy na cmętarzu jest nadal z wami i was ppilnuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 beti1 Przedewszystkim przyjmij wyrazy żalu z powodu straty. To zupełnie nic dziwnego, że w takich momentach, śnia nam się bliscy, którzy dopiero co odeszli, i btat nie jest tutaj wyjątkiem.. mnie też to wielokrotnie spotykało. Co do snu - to poprostu retrospekcja wspomnień zwiazanych z Waszym ojcem... jakby chciał zatrzymać w pamieci te chwile, kiedy żył (jazda do miasta, oddalenie od cmentarza), kiedy towarzyszył rodzinie.. jakby podświadmomość nie do końca pogodziła sie z jego odejściem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beti1 Napisano 22 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 tak prosil o przebaczenie rozmawial z bratem na temat przeszlosci wygladal tak jak przed smiercia tylko w garniturze pogrzebowym czas na zegarze sie cofal do tylu powiedzial cos takiego ze ja mu przebaczylam wszystko(chodzilam przy nim do dnia smierci zmarl w szpitalu, pielegnowaam go na tyle ile moglam) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 To dobrze, że byłaś przy nim, to dobrze że doszło do przebaczenia i wyjaśnienia zaszłości (niezależnie od tego co się wydarzyło) - nawet jesli odbyło się to poczęści poprzez sen a po części w rzeczywistości.. To bardzo ważne dla Ciebie abyś pamietała co dobre a zapomniała co złe... żyj nadal Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
blefusek Napisano 22 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 22 Grudnia 2009 Śni się twojemu bratu. Wydaję mi się że, ty bardziej jesteś świadoma tego co się stało. I nie ma problemu jeśli chodzi o przebaczenie, z twoim bratem może być zupełnie inaczej i nie zdziwiłbym się jakby częściej do niego przychodził. Ale nie ma się czego obawiać! To jest żal, smutek, wasz Ociec tego potrzebuje, i tak samo jeśli chodzi o twojego brata! Trochę inaczej to przeżywa! Miałem trzy sny po stracie swojego ojca i w każdym miał mi coś do powiedzenia! Straciłem go jak miałem 12 lat i pamiętam że to był szok!Dziwnie to przeżyłem! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beti1 Napisano 23 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 dziekuje a co ja mam powiedziec na dzisiejsza noc?zasypialam a przed oczami przesunąl mi się obraz taty leżacego w trumnie tak jak w rzeczywistosci na porzegnaniu kilkakrotnie sie budzilam i za każdym razem ten sam obraz zmarły tata w trumnie jak to wytlumaczyc to raczej nie był sen tylko migawka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sephira Napisano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Wspomnienia moja droga. Powracają obrazy, które w rzeczywistości widziałaś i które wywarły na Tobie wrażenie przesycone uczuciem smutku i żalu. Zapewne jeszcze będą Ci się przytrafiać jakie sytuacje, sny. To nic nadzwyczajnego po utracie bliskiej osoby. Pozdrawiam ciepło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beti1 Napisano 23 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 dziekuje niewiem co myslec byl bardzo realny a moze dlatego ze swieta dzieci uberaly zywa choinke sam zapach przywolal wspomienia ze same lzy szly niewiem bo w senniku taki opis nie za dobrze wrozy przynajmiej mojej rodzinie dlatego zwracam sie do panstwa o interpretacje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość winteer Napisano 23 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 Zwykle świąteczna choinka oznaczałaby czas spędzany rodzinnie, dość radosny symbol.. jednak w Twoim przypadku - nic dziwnego że miałaś ochotę płakać, możliwe że teraz może Ci się kojarzyć (przynajmniej przez jakiś czas), iż w rodzinie brakuje taty - nic w tym dziwnego, ponieważ przeżywasz żałobę. P.S. Rok temu byłam w takiej samej sytuacji jak Ty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
beti1 Napisano 23 Grudnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2009 dziekuje za wsparcie ale nadal jest w sercu niepokoj bo niewiem co bedzie dalej troche z niepokojem klade sie spac poniewaz jutro do pracy zycze panstwu zdrowych spokojnych swiąt Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi