4M i ja - relacje. Cwiczenie ;)

[Agor-ia]

Jak w temacie- jestem ja i czterech chlopakow, wszyscy sie znamy - chodzimy do jednej klasy, widujemy sie rowniez w czasie wolnym. Tak sie zlozylo, ze imiona tych delikwentow zaczynaja sie na litere M, jednak zamiast pelnych imion wolalabym podac daty urodzenia:)

1. 22.01.

2. 28.06.

3. 04.03.

4. 19.03.

 

Agnieszka, 9 kwietnia, wszyscy jestesmy urodzeni w 1991

 

Pytanie: Jak wygladaja relacje ja-oni, oni-ja? Oczywiscie z kazdym stosunki wygladaja inaczej

Edytowane 22 Grudnia 2009 przez Agor-ia

[Szizi]

więcej ich nie masz?

[Agor-ia]

Szizi, juz wspominalam ze wole meskie towarzystwo i jeszcze paru by sie znalazlo... ;P

[dezire3]

no to zaczynamy ;-)oni -ty

1. 22.01.-pustelnik-wasze relacje sa takie że ten facecik nie interesuje sie toba jako kobieta,ewentualnie to co go łaczy z toba to tylko nauka,raczej samotnik z niego

2. 28.06.-8 kielichów-może byliście kiedys parą?odszedł w swoja strone,moze tylk wspomnienia zostały...

3. 04.03.-4 kielichów-a ten to chyba jest rozczarowany,może kosza mu dalaś?...

4. 19.03.-królowa denarów- to twój chłopak..podobasz mu sie bardzo...

 

ty-oni

1.as mieczy-odcielaś sie od niego nie ma zadnych relacji

2-7 kielichów-marzenia,marzenia,marzenia...

3.sprawiedliwość-chyba tylko szkoła cie z nim łaczy,jakies zajecia,raczej chlodna jesteś w stosunku do niego

4.2 buław-sex

ufffffffffffffffffffff.....

[olkacool]

Relacja (jak się traktujecie):

Pan1

Ty : 7 Mieczy 8 Mieczy Dobrze się porozumiewacie intelektualnie, ale te miecze to chłód i izolacja, może nie dopuszczasz go do siebie

On: Moc Sprawiedliwość Uczy Cię czegoś, pomaga?

 

Pan2

Ty : Głupiec 4 Kielichy coś było między Wami, źle się skończyło?

On: Królowa Mieczy 6 Kielichów pozostały mu wspomnienia….

 

Pan3

Ty : 4 Miecze 8 Mieczy trzymasz go na dystans

On: 6 Monet Królowa Monet jak koleżankę Cie traktuje, uważa że jesteś dojrzała jak na swój wiek, podobasz mu się, nawet bardzo

 

 

Pan4

Ty : As Kielichów 9 Mieczy Zakochałaś się i cierpisz, nie śpisz po nocach przez niego :icon_biggrin:

On: Cesarz Mag Jesteś ważna dla niego, mądra, wyjątkowa, oczarowałaś go :icon_biggrin:

[dezire3]

Agor-ia tyle masz tych chłopów moze się podzielisz:haha:

[Agor-ia]

Dezire, niestety, nie dziele sie swoimi chlopcami

Jedna relacja u Was obu wyszla bardzo dobrze

Jedna rzecz mnie BARDZO DZIWI ! Az mi oczy wyszly na wierzch O_O

Co do reszty - czesciowo sie zgadza.

 

 

A oto odpowiedz

 

22.01

 

Pustelnik- idealna karta... On sie nie interesuje zadna kobieta. Samotnik straszny. Jednak ja jestem ta, ktora sie zblizyla do niego najbardziej, chociaz wcale nie znaczy to, ze jestem blisko..

 

Hmm nie uczy mnie niczego, ani nie pomaga. To ja pomagam jemu. Traktuje mnie z pewna rezerwa, czujnoscia, nie chce robic mi nadziei, poniewaz jest swiadom moich uczuc do niego. Wie ze jestem silna, otwarta, namietna i boi sie tego, takze boi sie mnie zranic.

 

Dobrze sie porozumiewamy, lubimy "glebokie" rozmowy, wymiane pogladow

 

Chlod i izolacja no nie do konca.. Ale przystopowalam, boje sie go wyploszyc. Duzo strachu i niepewnosci w relacjach miedzy nami A wlasnie.. To on jest tym, w ktorym sie zakochalam i cierpie.

 

 

28.06

 

 

Bylismy para. Zostaly wspomnienia.

Ja chcialabym moc utrzymywac z nim normalne kontakty, kolezenskie, przyjacielskie, ale go pociagam fizycznie(sam mi to powtarza co jakis czas...poza tym bylismy 2 lata ze soba, wiec wiem ze na niego dzialam), nie wiem czy bedzie umial utrzymac dystans...jednak nie chce sie odcinac zupelnie, bo to zepsuloby atmosfere- ta sama klasa, ci sami znajomi..

 

 

 

04.03.

 

Lubie go. Traktuje go jak duzego, ale dziecinnego brata

 

On traktuje mnie jak kolezanke i osobe dojrzala, wiedzaca czego chce. Watpie zebym mu sie podobala, on jest w zwiazku, poza tym ja tez jestem taka jego "siostrzyczka", przez to, ze nasze mamy sie znaja i spedzalismy ze soba czas kiedys jako maluchy

 

 

19.03

 

On jest interesujaca osoba, inteligentny, umie przemawiac, nawet sprzeczka z nim moze byc ciekawa. Jak zaczniemy rozmawiac to ciezko jest nam skonczyc. Lubie go i cenie za nietuzinkowosc.

 

Ja jestem dla niego niezwykla osoba, podziwia mnie za moja osobowosc, za to, ze bez wzgledu na wszystko pozostaje soba. Intryguje go moje wnetrze, podoba mu sie to ze jestem silna psychicznie, do tego blyskotliwa i inteligentna.

 

Nie mam pojecia, skad tu wyszly uczucia! Nic do niego nie czuje, seksu miedzy nami nie bylo (nie bedzie), nie pociaga mnie fizycznie. Nie sadze, bym mu sie podobala- jest zajety, poza tym lubi miec przy boku taka typowa "laske", ktora nie jestem

Edytowane 23 Grudnia 2009 przez Agor-ia

[Agor-ia]

Teraz sie zastanawiam i spokoju mi to nie daje, czemu karty tak pokazaly i to u Was obu. Zbieg okolicznosci - troche malo prawdopodobne, no ale nie ma miedzy nami niczego...

Edytowane 23 Grudnia 2009 przez Agor-ia